Strona 2 z 11

: 12 grudnia 2014, 14:26
autor: AdiJuve
wloski pisze:Tylko wiesz o co mi chodzi z Pereyrą. Że Allegri mu nie to, że nie daje grać, ale daje mu co chwile inne obowiązki, przecież jak ja byłbym zawodnikiem to bym to odczuwał jako wątpliwości co do moich umiejętności. Padoin = zapchajdziura, ale Pereyra ma papiery na bycie kimś pokroju Vidala z tamtego sezonu, więc niech mu Max w końcu da ustabilizować nie tylko formę, ale pozycję, bo na OŚP gra jak narazie najlepiej, na półprawym środokowym pomocniku też bardzo dobrze. Wątpliwości przychodzą podczas gry na RWB...
Ale na razie Pereyra jest właśnie takim zapchajdziurą,która zagra w razie konieczności i wątpię by Allegri postawił na niego i dał mu pewne miejsce w 11 kosztem Vidala,Pogby czy Pirlo. Największy problem Pereyry to jest wykończenie akcji, czy to ostatnie podanie czy strzelenie bramki, nad tym musi pracować,żeby stać się kimś więcej niż tylko rezerwowym.

: 12 grudnia 2014, 14:34
autor: wloski
Ale to nie jest zawodnik do zapychania dziur, to nie jest jakby jego sensem egzystencji na boisku, dlatego jak dla mnie nie ma sensu go wrzucać na RWB. Ostatnie podanie jako takie ma, ale strzał fatalny i tutaj nie ma wątpliwości, że trzeba potrenować. Na pewno z ograniem to przyjdzie.

Fatalnie w ogóle, że nie mamy rotacji w środku pomocy i obrony. Teraz zaszła konieczność to Ogbonna zagra, ale Bonnuci może być w lutym "przepracowany". Mam nadzieję, że z Sampą nie tylko zagra Ogbonna (co jest konieczne), ale również odpocznie Pirlo, a w jego miejsce wejdzie Marchisio. Vidalowi potrzebna jest gra, Pogba to kolejny zawodnik do odpoczynku.

: 12 grudnia 2014, 14:44
autor: AdiJuve
Tylko,że Allegri nie zrezygnuje z Pirlo,Vidala,Markiza czy Pogby by dać plac Pereyrze, są 4 miejsca i 5 chętnych siłą rzeczy 1 musi być poszkodowany, na razie wypada na Pereyrę,który jest rzucany wszędzie gdzie się da, ale myślę,że z biegiem czasu jego pozycja się ustabilizuje.

: 12 grudnia 2014, 17:23
autor: Wojtek
Po dwóch meczach bezbramkowych przyszedł czas na zwycięstwo;) Roma gra w Genui, która jest na fali od momentu pokonania nas, więc liczę na kolejną stratę punktów przez Rzymian i powiększenie naszej przewagi.

2:0. Tevez x2.

FORZA JUVE!

: 12 grudnia 2014, 18:09
autor: mrozzi
pumex pisze:Sampa to nie Roma, ale z rzymianami zremisowali, mając wówczas szanse nawet na ich ogranie.
Sassulo tez zremisowalo z roma, a powinno bylo wygrac. :lol: Nasi wygraja z Sampa, Tobie na przekor Pumi. :D

Nie obchodzi mnie fakt, ze Sampa jest w czubie tabeli i jest w formie. Gramy u siebie i mamy to wygrac. Po 2 remisach czas wrocic do wygrywania i srubowania rekordu zwyciestw ligowych w Turynie.

Pojawiaja sie glosy, ze zagramy w pelni pierwszym skladem, juz z Marchisio.

: 12 grudnia 2014, 20:17
autor: Kicek7
U siebie wygrywamy mecz za meczem (w lidze) i tym razem mam nadzieję nie będzie inaczej. Rzeczywiście należałoby sprawdzić Moratę od pierwszej minuty. Ostatnio dostał szansę Coman, może w niedzielę dostanie Hiszpan.

: 12 grudnia 2014, 22:39
autor: Vincitore
Nie ma drugiej drużyny w Serie A, która nam tak nie leży jak Sampdoria. Dość powiedzieć, że zeszłoroczne dwa zwycięstwa były premierowymi nad Sampą od czasów naszego powrotu do Serie A. Do tego momentu 5 remisów i 3 porażki. Potrafili z nami wygrywać także za czasów Capello i to na Stadio Delle Alpi, a mecz w styczniu 2013 gdzie przegraliśmy z nimi gdy grali przez 60 minut w 10-tkę nadaje się odcinek do Archiwum X czy innych zjawisk niewyjaśnionych. W tym sezonie Sampdoria prezentuje się doskonale, grają dość zorganizowany, poukładany futbol, którego może im pozazdrościć m.in duo z Mediolanu. Mihajlovic odbębnił kapitalną robote. Btw. zostając przy osobie Serba, to mam nadzieję, że Pirlo dołoży coś z wolnego w tym spotkaniu i dojdzie trenera Sampdorii na odległość jednego gola, oraz... zamknie mu buzie (dla niewtajemniczonych Mihajlovic powiedział kiedyś, że może strzelać wolne z Pirlo nawet w laczkach o 3 nad ranem, a i tak go ogra ;) ).

Czas powrócić na zwycięską ścieżkę, nie widzę innego wyjścia jak 6 punktów w dwóch ostatnich ligowych meczach w tym roku, bo początek 2015 mamy wręcz z trzema wykrzyknikami.

Skład jest mi obojętny i tak nie mamy zbytnio w czym wybierać, z hiszpańskiego duetu wolałbym w niedzielę tego młodszego.

: 12 grudnia 2014, 22:55
autor: Filippo911
Vincitore pisze:Nie ma drugiej drużyny w Serie A, która nam tak nie leży jak Sampdoria. Dość powiedzieć, że zeszłoroczne dwa zwycięstwa były premierowymi nad Sampą od czasów naszego powrotu do Serie A. Do tego momentu 5 remisów i 3 porażki.
A sezon 2009/10 i najleprzy mecz Ciro "Rocky" Ferrary 5:1?
(czy cos mi umkneło?)
Kolejny mecz ktory trzeba wygrac, nawet jesli Sampa ma forme, nie ma dla nas innej opcji. Zwyciestwo to jedyne co sie liczy.

: 12 grudnia 2014, 23:05
autor: Machnes
Filippo911 pisze:
Vincitore pisze:Nie ma drugiej drużyny w Serie A, która nam tak nie leży jak Sampdoria. Dość powiedzieć, że zeszłoroczne dwa zwycięstwa były premierowymi nad Sampą od czasów naszego powrotu do Serie A. Do tego momentu 5 remisów i 3 porażki.
A sezon 2009/10 i najleprzy mecz Ciro "Rocky" Ferrary 5:1?
(czy cos mi umkneło?)
Kolejny mecz ktory trzeba wygrac, nawet jesli Sampa ma forme, nie ma dla nas innej opcji. Zwyciestwo to jedyne co sie liczy.
Och to był mecz :) Spełnienie marzeń wszystkich fanów FM

jakoś tak to leciało:

---------------AMAURI------------
GIOVINCO---DIEGO----CAMORANESI
---------MELO----------SISSOKO-----

:smile: :smile: diament (?)

Będzie okazja przyjrzeć się Manolo. Koncentracja i grać swoje, teraz możemy się skupić tylko na lidze. Ciśnienie trochę zeszło z Juventich musi być dobrze. nabijać te punkty ile się da :)

: 13 grudnia 2014, 09:56
autor: Vincitore
Mea culpa, mea culpa. Jest dokładnie tak jak koledzy napisali :) nie wiem czemu o tym historycznym wręcz spotkaniu zapomniałem, natomiast rewanż praktycznie zakończył karierę Chimentiego, któremu najpierw Cassano wsadził bramkę z 35m, a później sam zainteresowany w przypływie złości połamał sobie rękę o drzwi od szatni.

: 13 grudnia 2014, 10:24
autor: Ouh_yeah
Machnes pisze: Och to był mecz :) Spełnienie marzeń wszystkich fanów FM

jakoś tak to leciało:

---------------AMAURI------------
GIOVINCO---DIEGO----CAMORANESI
---------MELO----------SISSOKO-----
Treze był na szpicy :smile:
Vincitore pisze:natomiast rewanż praktycznie zakończył karierę Chimentiego, któremu najpierw Cassano wsadził bramkę z 35m, a później sam zainteresowany w przypływie złości połamał sobie rękę o drzwi od szatni.
O stół. Chimenti był pierwszym, który zareagował na burdel w Juventusie i uderzył pięścią w stół :prochno: http://www.juvepoland.com/news.php?id=15616 Ech, trochę mi brakuje tamtych jajcarzy.

Podejrzewam, że po heroicznym boju z broniącym się Atletico, z Sampą zagramy tak sobie, Tevez się trochę napoci, coś tam wpadnie i wygramy jedną bramką.

: 13 grudnia 2014, 13:00
autor: Ein
Jak czytam tego newsa, przypominam sobie jak to wtedy wyglądało :angry:

Coby nie mówić, to wieczne dzięki za to co zrobił Conte i zarząd z tym klubem :prochno:

I w ogóle to by tłumaczyło dlaczego wszyscy na JP chcą abyśmy grali samymi ofensywnymi piłkarzami - no może oprócz Buffona, bo jednak legenda :ok:

Chociaż tak cyrkiem jest, że taki Matri x lat temu robił różnicę w Serie A :prochno: A Sissoko to była czarna mamba pokroju Mekelele :P

: 13 grudnia 2014, 13:39
autor: albertcamus
Jezu, jesteście kochani, naprawdę...

Moja podświadomość już wyparła te czasy, ale musieliście przypomnieć :D

Eh, jaja były wtedy, dobrze, że jesteśmy teraz w takim miejscu...

: 13 grudnia 2014, 15:08
autor: Robaku
Storari wypada z jutrzejszego spotkania z powodu kontuzji z plecami, więc miejmy nadzieje, ze Buffiego nic nie spotka.

: 13 grudnia 2014, 15:42
autor: Dragon
pumex pisze:Nie mam jakiegoś wielkiego parcia na oglądanie Moraty w pierwszym składzie za wszelką cenę, ale jak byłem zwolennikiem jego transferu, tak teraz zaczynam się poważnie zastanawiać jaki był sens wydawania na niego 20 milionów euro. Nie chodzi o to, że gra słabo (bo gra nieźle), tylko o to, że jak na wartość swojego transferu to nie gra praktycznie w ogóle i to w momencie, gdy jego główny rywal do miejsca w składzie prezentuje się naprawdę słabiutko. Lewa obrona od lat leży i kwiczy, a tymczasem 20 milionów odciska swoje kontury na ławce rezerwowych :doh:
Brawo pumex. Zabrałeś mi 50% posta :wink: Zdecydowanie staję po Twojej stronie. Mamy połowę 4 miesiąca a Morata ławka i ławka. Co on na treningach jest taki tragiczny? Żal mi Llorente ale nie ma sentymentów. Gra beznadziejnie, strzelił 4 gole, tyle co Alvaro :roll: Tu bardziej mi już chodzi nie o posadzenie Fernando na ławkę, tylko danie jakiejś konkretnej szansy młodszemu Hiszpanowi. 20 mln za kolesia, który w ostatnich 3 meczach zagrał: Uwaga! 0 minut?! Coś tu jest nie tak... do tego dochodzi Tevez wracający się po piłkę na środek boiska. Coman to melodia przyszłości a Seba siedzi już na walizkach.

Nie wiem po co poruszać kwestię obrony. Kto nie zagra i tak praktycznie nie tracimy goli. Skupmy się lepiej na ich strzelaniu, zanotowaliśmy już 5 meczów bez strzelonej bramki.
Zespoły z Genui przejeły chyba rolę tych z Mediolanu, duże zaskoczenie. Jutro interesuje mnie tylko zwycięstwo, nawet 1 golem, 3 pkt. muszą być nasze. 1 porażka rywali budzi respekt, mimo to wierzę, że z twierdzy Turyn nikt nie wywiezie nawet ,,oczka'' a nasza passa zwycięstw z rzędu jutro podskoczy do 26.

p.s pamiętam, że ta Sampdorią, którą rozbiliśmy 5-1, też była wtedy na fali :)