Strona 2 z 4

: 18 marca 2014, 18:14
autor: Wojtek
Totalny bezsnes!

Czy ktoś chciałby oglądać jakąkolwiek drużynę z tej "ligi"
Grupa D (16 zespołów): Estonia, Łotwa, Azerbejdżan, Irlandia N, Białoruś, Gruzja, Macedonia, Luksemburg, Kazachstan, Cypr, Liechtenstein, Malta, Wyspy Owcze, Andora, San Marino, Gibraltar
na Euro ? Bo ja napewno nie! To tylko zaniżyłoby poziom mistrzostw. Chyba nikt z nas nie chce oglądać na Euro oglądać meczu Hiszpania vs Łotwa, no rzeczywiście fascynujące spotkanie. Żenada. Mam nadzieję że to nie wejdzie w życie;)

: 18 marca 2014, 18:22
autor: zahor
Maly pisze:dokładnie, poza tym zahor jak chcesz sprawdzić pretendenta do gry w kadrze na tle sprzedawcy pizzy, lekarza i murarza to gratuluję pomysłu ;]
Wydaje mi się że nie jest to pomysł ani trochę głupszy, niż organizowanie przez topowy klub sparingu przeciwko półamatorom - a w sezonie przygotowawczym takich meczów nie brakuje. Bardziej niż umiejętności indywidualne może zobaczyć jak zawodnicy poruszają się po boisku, jak asekurują się, jak wychodzą do gry i jak wychodzą im w praktyce ćwiczone na treningach schematy.
Maly pisze: a więcej ciekawych meczów będzie dlatego, że będzie więcej wyrównanych, jak wspomniałem nie byłoby baraży co oznacza mniej grup, które zawierałyby już z założenia po dwóch finalistów MŚ (przyszłych), miałbyś więc w teorii ok 20 najwyżej uplasowanych drużyn z rankingu i resztę z najlepszą formą na jesieni
Więcej procentowo może i tak, ale więcej w bezwzględnych liczbach z pewnością nie, bo to po prostu niemożliwe. Warianty są dwa, oba mają poważne wady.

Wariant pierwszy to taki, że robisz małe grupy, dajmy na to po cztery zespoły. Wtedy spotkań (dla najlepszych zespołów) jest mało, kluby są zadowolone. Niezbyt usatysfakcjonowani natomiast są kibice (raptem trzy okazje żeby zobaczyć swoich idoli u siebie), a przede wszystkim trenerzy, bo jaką to selekcję można przeprowadzić na podstawie raptem sześciu spotkań o punkty? Sparingi to nie to samo, ucierpieć mogą na tym wyniki europejskich zespołów na mundialach. No i przy takim modelu ciężko spodziewać się że na imprezę pojadą faktycznie same najlepsze zespoły, wpadka w jednym meczu może kosztować awans.

Wariant drugi to duże grupy, więcej spotkań, ale tak jak pisałem wcześniej, więcej również meczów o pietruszkę, które nie są ani widowiskowe, ani pełnowartościowe pod kątem selekcji, ani też nie służą temu żeby wyłonić 13 najlepszych reprezentantów Starego Kontynentu.

Ja bym w tej akurat kwestii niczego nie zmieniał, a już na pewno nie na zasadzie "zróbmy tak jak w Afryce/Azji bo u nich to działa" w momencie kiedy europejska piłka jest w tym momencie silniejsza niż kiedykolwiek. To, że Prandelli wystawia Pirlo na 90 minut zawsze, kiedy tylko Andrea jest w stanie chodzić o własnych siłach nie jest winą systemu.

: 18 marca 2014, 18:39
autor: Adrian27th
Lucas87 pisze: I nie kończące się dyskusje w tv, w jakim składzie przeciwko San Marino, jaka taktyka? Tak, to jest pomysł! Mecze o mistrzostwo w Lidze Podwórkowej, nie o pietruszkę, a o marchewkę!
Nie masz racji.
Beda to dla nas mecze ogromnej szansy, gdyż 1 zespól z Grupy D ma szanse otrzymania biletu na ME/MŚ.

A ogolnie maja to byc 4 bilety na ME i 3 na MŚ.
Moze dzięki temu pojedziemy w 2040 na MŚ do Burundi?

: 18 marca 2014, 23:36
autor: Maly
@zahor: kluby z amatorami grają w sezonie przygotowawczym, dla celów czystko kondycyjnych, reprezentacje nie potrzebują sprawdzać kondycji zawodników raczej...

nie zgodzę się z tobą w kwestii małych grup (o takich myślałem) bo 6 meczów z dobrymi drużynami jest tak samo wartościowe dla trenera co 4 z dobrymi a 4 z kiepami a może nawet bardziej, + zawsze są 2 sparingi z także dobrymi drużynami, wg mnie każdy zyskuje (poza kiepami)

teraz do MS awansowało 12 drużyn więc byłoby zaledwie 6 grup po 4-5 drużyn, choćby przez to miałbyś w każdej grupie potencjalnie jeden szlagierowy dwumecz pomiędzy finalistami MŚ (bo wiadomo, ze póki co od dekady na topie jest Grecja, która nie stworzy szlagieru z nikim) i resztę także ciekawych z dobrymi drużynami a nie Mołdawią czy Walią, takie mecze nie służą niczemu poza bezsensownym męczeniem reprezentantów, a jak już męczyć czy to Pirlo czy innego gerrarda to lepiej nich to będzie poważny przeciwnik na tle którego trener może wyciągnąć jakieś wnioski a nie, że tacy gracze przemęczają się tylko ze względu na strach przed stratą punktów na którą nie można sobie pozwolić, a dodatkowym plusem jest brak baraży o czym zapominasz

: 19 marca 2014, 18:11
autor: Alex96
Jak wiekszosc pomyslow UEFA i ten wg mnie kiepski.
Zawodnicy i tak rok rocznie narzekaja na duza liczbe spotkan, przed MS czy ME kombinuja w ligach zeby je konczyc szybciej i miec czas na odpoczynek/regeneracje przed zawodami a tu jeszcze dodatkowe mecze?...

: 27 marca 2014, 10:16
autor: Smok-u
Liga Narodów klepnięta
http://seriea.pl/index.php?dzial=aktual ... kul=275204
Strasznie mam mieszane uczucia co do tego pomysłu. Niby może okazać się to ciekawa opcja ale z doświadczenia wiemy, że pewnie coś pójdzie źle.

: 27 marca 2014, 11:11
autor: naros
Alex96 pisze:Jak wiekszosc pomyslow UEFA i ten wg mnie kiepski.
Zawodnicy i tak rok rocznie narzekaja na duza liczbe spotkan, przed MS czy ME kombinuja w ligach zeby je konczyc szybciej i miec czas na odpoczynek/regeneracje przed zawodami a tu jeszcze dodatkowe mecze?...
Zgadzam się.. Niestety ostatnio uefa mnie zawodzi. Nie mam nic do Platiniego jest legenda Juve był genialnym pilkarzem ale czasami nie rozumiem jego decyzji. Chce rewolucjonizować piłkę tylko pytanie po co?

: 27 marca 2014, 11:25
autor: Maly
jedno pytanie: czy jak ktoś awansuje z Ligi Narodów do ME to później będzie mu się chciało grać w normalnej grupie eliminacyjnej do ME? co gdy zhandluje miejsce przegrywając w ostatnim meczu eliminacji z bezpośrednim rywalem do pierwszego/drugiego miejsca w grupie?

: 27 marca 2014, 11:31
autor: Szilgu
Walka o cztery dzikie karty odbędzie się w marcu tego samego roku, w którym odbywają się mistrzostwa. Czyli po eliminacjach.

Czytam wywiad z Bońkiem i na zarzut o dodatkowe mecze odpowiedział, że meczów będzie tyle samo. Jeśli faktycznie tak będzie, to podoba mi się ten pomysł.

: 24 stycznia 2018, 23:42
autor: @D@$
A odkopie sobie, w końcu mój temat (ewentualnie można połączyć z tematem Cabriniego).
Znamy już naszych rywali. Polska, Portugalia, Włochy w jednej grupie, czyli zespół z pierwszej dziesiątki rankingu, mistrzowie Europy i Włosi, a Włosi to zawsze Włosi, choć tym razem są wielką zagadką, nie wiadomo nawet kto będzie selekcjonerem.
Rozpiska:

1. kolejka (7 września)
Włochy - Polska

2. kolejka (10 września)
Portugalia - Włochy

3. kolejka (11 października)
Polska - Portugalia

4. kolejka (14 października)
Polska - Włochy

5. kolejka (17 listopada)
Włochy - Portugalia

6. kolejka (20 listopada)
Portugalia - Polska

Na razie nieznane są miasta w których rozegrane zostaną mecze w Polsce. Podobno nie jest brany pod uwagę Narodowy a sprawa rozstrzygnie się pomiędzy Chorzowem, Wrocławiem, Poznaniem a Gdańskiem. Tak czy siak ja się już napalam na przyjazd Juventinich, choć to już nie taka liczna grupa co kiedyś.

: 25 stycznia 2018, 07:59
autor: jarmel
@D@$ pisze:Tak czy siak ja się już napalam na przyjazd Juventinich, choć to już nie taka liczna grupa co kiedyś.
Właściwie to kto miałby przyjechać? Buffon dał sobie spokój, Kielon i Barza też mówili że kończą z reprezentacją, Marchisio się już posypał na dobre. Zostaje chyba tylko Berna i Rugani? Szału nie ma :P

: 01 czerwca 2018, 11:18
autor: @D@$
Pewnie już większość wie, październikowe mecze odbędą się na Stadionie Śląskim. Jaram się przyjazdem Włochów, żałuję tylko, że zawaliłem sprawę i nie zapolowałem na nich podczas Euro 2012, wtedy jednak były inne nazwiska, teraz jakoś nie wierzę w Squadra Azzurra. Jakby jednak jakimś cudem teraz Gigi przyjechał...
Mecz z Portugalią to też atrakcja, taki wspomnień czar dla tych co byli na meczu w 2006, miałem tę przyjemność.

: 07 września 2018, 21:49
autor: jackop
Pocieszny ten mecz. Egzekucja czegokolwiek u Włochów jeździ na wózku, bo napisać że kuleje to za mało. Na + ruletka Berny, poza tym chaos, niedokładność i brak zgrania. Insigne, Pellegrini, Jorginho, Berna każdy próbuje grać tak, jak nauczyli w klubie. Taktyczna masakra. Super Murzyn mógłby już zejść, bo wyróżnia się jedynie kolorem skóry. Co to za amator na lewej obronie? Było wyjść 3-5-2

Polacy o dziwo całkiem nieźle w porównaniu z Mundialową kupą. Pominięcie drugiej linii, długa laga i jak uda się wygrać przebitkę to coś tam nawet działają. Także odbiory Klicha dają nam okazję do kontry. Dobrze, że Zielu w trudniejszej sytuacji zrehabilitował się za to sam na sam. Glik ogarnia środek obrony, Bereszyński przy tak dyspnowanym Insigne nie ma dużo pracy. Nie najgorzej Reca. Prawa strona z Kurzawą lepiej hula. Mam nadzieję, że szansę dostaną Linetty i Piątek.

Aha, Fabiański - Pan Bramkarz. Niech się Wojtek uczy jak się wychodzi do piłki na przedpolu :bravo:

: 09 czerwca 2019, 10:56
autor: @D@$
Ogarnia ktoś, czy zwycięzca dzisiejszego finału Holandia-portugalia ma już zapewniony udział w Euro? Czy rozstrzygną to dopiero Play-offy Ligi Narodów po eliminacjach? Bo już się zamotałem z tymi zasadami.

: 09 czerwca 2019, 10:58
autor: Wojtek
@D@$ pisze:Ogarnia ktoś, czy zwycięzca dzisiejszego finału Holandia-portugalia ma już zapewniony udział w Euro?
Teoretycznie bowiem w zaplanowanych na marzec 2020 play-offach o cztery bilety na Euro, powinni wziąć udział zwycięzcy grup w czterech ligach Ligi Narodów. Nadal teoria: cztery najlepsze zespoły grupy A grają między sobą półfinały, a potem finał, identycznie sytuacja wygląda w ligach B, C i D. W ten sposób z każdej z czterech ligi jeden zespół awansuje do mistrzostw Europy.

Czyli tak, zwycięstwo w LN daje awans.