JuvePoland

Kwestia motywacji, raczej nie powinno byc problemu w tym aspekcie mimo przewagi w lidze.
Aczkolwiek, na Atletico sie zmobilizowali i tylko szczescie pozwolilo gosciom dowiezc korzystny wynik do konca.
Powinno byc ciekawie.
Moj typ 2:2.

grande amore pisze:Co sie dzieje z Honda, ze nie jest brany pod uwage przy ustalaniu (hipotetycznego) skladu? Zawieszenie? Kontuzja?

Grzeje ławę, miałbyć wielkim zbawieniem Milanu, nawet mu dychę dali, ale się jak narazie "trochę" rozczarowują :lol:

Czuję po kościach, że będzie ciężko, także obstawiam remis po słabawej grze z obu stron.

Taaak, Giovinco albo Caceres na LWB, ćpajcie dalej :doh:

Peluso zagra i nie kombinujcie

@D@$ pisze:Taaak, Giovinco albo Caceres na LWB, ćpajcie dalej :doh:

Peluso zagra i nie kombinujcie

Ja bym zagrał lepiej na tej LWB niż Peluso w ostatnim meczu. Bo po prostu gorzej się nie da. Hawkinga byśmy tam postawili i by miał więcej celnych dośrodkowań.
Liczę na zwycięstwo .

Wypadałoby wygrać nawet po męczarniach. Z Milanem to nigdy nie wiadomo. Na początku sezonu też grali jak parówy, a mimo to w 30s strzelili nam bramkę. Niby są w beznadziejnej formie i sytuacji ligowej, ale jak wiadomo z meczami tego typu nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Dobrze by było ustalić wynik już przed przerwą na np 0:2. Mam nadzieje, że strzeli coś i Tevez i Llorente, a niedogotowana parówa Peluso nie pojawi się nawet na ławce.

Ominęła mnie jakaś informacja na temat kontuzji Pogby, czy redaktorzyna z SerieA.pl sugeruje się tym, iż Francuz zszedł z boiska w 35 minucie czwartkowego meczu?

Raczej to drugie We Włoszech nic się na temat nawet najdrobniejszego urazu Pogby nie mówiło.

mrozzi pisze: Sky podaje, że prawdopodobnie Asamoah wystąpi ( ).

Będę się modlił...
Tak to jest jak Marotta całe okienko chce sprzedać Mirko czy Fabio a nie przyjdzie mu do głowy, że dla Lichego i Asy nie mamy zmienników. Przychodzi tak mecz jak jutro i musi grać Peluso, który po tym co pokazał powinien sam się spakować i odejść. De Ceglie go jednak miażdżył....

Osobiście nie podzielam optymizmu przed tym pojedynkiem. Trochę obraz nam przysłonił czwartkowy mecz. Nie ma co się spodziewać, że zagramy tak samo. Czuję jak nigdy, że nie wywieziemy kompletu. Nie patrzmy przez chwilę na tabele. W tamtym sezonie byliśmy po LM i dostaliśmy 1-0 po tragicznym meczu z naszej strony. Wiem, że teraz większość odpoczywała ale różnie może być. Milan się na nas zepnie,to oczywiste, nie wyjdą na boisko jakby mieli grać z Bologną.
Generalnie nie rozumiem jak mogliśmy się tak dać wydymać z terminem meczu. Dlaczego nie poniedziałek? Przecież na tyg. nie gramy jeszcze LE. Co to są 2 dni odstępu? Naprawdę ciężko mi to pojąć :doh:

Musimy zagrać perfekcyjny mecz aby zdobyć komplet. Nie ukrywam, że liczę dziś na stratę pkt. przez romę ale inter musiałby zagrać jak z violą na wyjeździe, inaczej ich rozjadą.

Dragon pisze: Generalnie nie rozumiem jak mogliśmy się tak dać wydymać z terminem meczu. Dlaczego nie poniedziałek? Przecież na tyg. nie gramy jeszcze LE. Co to są 2 dni odstępu? Naprawdę ciężko mi to pojąć :doh:

Wszystko rozchodzi się o reprezentacje które grają w środę i w poniedziałek piłkarze muszą być na zgrupowaniach. Szkoda że akurat reprezentacja jest teraz. Co do samej gry to nie wiem jak zagramy ale mam obawy czy po 45 minutach nie zabraknie nam pary i zaangażowania podobnie jak z Torino. I mimo niższej pozycji Milanu oni mogą to wykorzystać zwłaszcza jeśli zagra Balotelli. Patrząc na tabelę wypadałoby wygrać ale remis tez nie będzie tragedią.

Winner pisze:

Dragon pisze: I mimo niższej pozycji Milanu oni mogą to wykorzystać zwłaszcza jeśli zagra Balotelli. Patrząc na tabelę wypadałoby wygrać ale remis tez nie będzie tragedią.

Balotelli raczej nie zagra. Opuścił dziś zgrupowanie w Milanello i nawet nie trenował z resztą zespołu. Na 99% nie zostanie powołany. I dobrze. 8) To spore osłabienie Milanu, mając na uwadze fakt, że w ostatnim czasie Barwuah w wielu sytuacjach ratował mediolańczykom tyłki.

U nas z kolei szykuje się występ i Asamoah, i Chielliniego. Obaj zostali bowiem powołani.

Winner pisze:

Dragon pisze: Generalnie nie rozumiem jak mogliśmy się tak dać wydymać z terminem meczu. Dlaczego nie poniedziałek? Przecież na tyg. nie gramy jeszcze LE. Co to są 2 dni odstępu? Naprawdę ciężko mi to pojąć :doh:

Wszystko rozchodzi się o reprezentacje które grają w środę i w poniedziałek piłkarze muszą być na zgrupowaniach. Szkoda że akurat reprezentacja jest teraz. Co do samej gry to nie wiem jak zagramy ale mam obawy czy po 45 minutach nie zabraknie nam pary i zaangażowania podobnie jak z Torino. I mimo niższej pozycji Milanu oni mogą to wykorzystać zwłaszcza jeśli zagra Balotelli. Patrząc na tabelę wypadałoby wygrać ale remis tez nie będzie tragedią.

Zupełnie zapomniałem o reprezentacjach

Jest szansa na występ Asy Niech go naszprycują i pozaklejają tejpami to na pewno da radę.
Balotelli nie powołany na mecz. Wracają za to Birsa i Robinho.

Dragon pisze:De Ceglie go jednak miażdżył..

Tylko nie twórzcie nowego forumowego mitu. Obaj mieli dobre mecze i obaj mieli wiele meczy tragicznych.

Marat87 pisze:

Dragon pisze:De Ceglie go jednak miażdżył..

Tylko nie twórzcie nowego forumowego mitu. Obaj mieli dobre mecze i obaj mieli wiele meczy tragicznych.

Nie no śmieję się. Obu być nie powinno i nie powinno być takich dyskusji. W lecie mam nadzieję, że się pozbędziemy naszych wirtuozów.

W perspektywie meczu z violą musimy pamiętać, że zagrożona nadmiarem żółtych kartek jest nasza elita: Tevez, Pogba, Pirlo, Llorente.

A mam pytanko, dlaczego Antek nie daje szans młodym zawodnikom? Nie chce mi się wierzyć, że nie ma żadnego młodzieżowca, który nie nadawałby się do gry w pierwszej drużynie, choćby na ławkę. Za Asamoaha mógłby taki zagrać, na pewno byłby lepszy od Peluso.

Kebab pisze:A mam pytanko, dlaczego Antek nie daje szans młodym zawodnikom? Nie chce mi się wierzyć, że nie ma żadnego młodzieżowca, który nie nadawałby się do gry w pierwszej drużynie, choćby na ławkę.

Różnica pomiędzy pierwszą drużyną a młodzieżówką to tak około 2 ligi. To tak, jakbyś proponował, żeby Mourinho wpuszczał na prestiżowe derby jakiegoś typa z AFC Wimbledon zamiast Ashleya Cole'a. Więc lepiej uwierz, jakkolwiek by było to trudne, że Peluso jest lepszy.

Poza tym o ile w ostatnich latach trochę szumu zrobili nasi bramkarze, pomocnicy i napastnicy w sektorach młodzieżowych i porozsyłani tu i tam, tak akurat o obrońcach jest relatywnie głucha cisza.

Tak na marginesie- trochę głupio mi bronić Peluso skoro nie oglądałem jego "wyczynu" z Trabzonem, ale kurcze, chłopaki, naprawdę - przed dwumeczem z Turkami jak już pojawiał się na boisku, to na dobrą sprawę przyczepić się można było tylko do spóźnionych wślizgów po których łapał durne kartki. Zluzujcie trochę hejty. W przeciwieństwie do takiego Isli, De Ceglie czy Giovinco, zagrał w tej koszulce więcej meczów solidnych, niż słabych.

Ja tam się obawiam jutrzejszego meczu. Bardziej nas samych, niż Milanu. Conte mnie przyzwyczaił, że niestety jego Juventus kiedy ma mecze w środku tygodnia, to gra mocno w kratkę.