JuvePoland

Lista klubowych wychowanków w pięciu najlepszych ligach Europy. Pięćdziesiąt najlepszych klubów... bez Juventusu. To może być odpowiedź na pytanie tego tematu. Do tej pory łudziłem się, że to po prostu specyfika calcio, tutaj wymaga się doświadczenia, cwaniactwa, dyscypliny taktycznej - wszystkiego czego brakuje młodzieży ale trzeba przyznać, że to zestawienie wygląda z naszej perspektywy bardzo biednie. Tym bardziej, że na szczycie nie ma średnich klubów wyspecjalizowanych w szkoleniu swoich zawodników ale największe firmy. Ciekawe jak wypadłoby zestawienie kosztów ponoszonych na sektory młodzieżowe w stosunku do tego rankingu. Trzeba mocno gryźć się w język aby nie stwierdzić, że nasza zabawa w sektory młodzieżowe to sztuka dla sztuki i pieniądze wyrzucone w błoto.

Z tego co wiem to nasze większe inwestycje w sektor młodzieżowy rozpoczęły się tak naprawdę od wejścia Agnelliego. Więc nie skreślałbym naszych inwestycji tylko poczekał rok, dwa... dziesięć? Nie ma co oczekiwać wyników już, teraz.

Arcadio Morello pisze:Nie zastanawialiście się dlaczego Juventus nie wprowadza do pierwszej 11stki młodych piłkarzy czy wychowanków?

Widocznie po prostu się nie nadają. Są za słabi. Z Pogbą się udało, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Napaliliście się jak i Marotta na Comana a tu kicha. Zagrał może dobre 10 minut i znikną. 10 minut to i Marco Motta może genialne zagrać. A takie wzmocnienie miało być :rotfl:

juventussek pisze:Nasza primavera niby <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest, raz finał młodej ligi mistrzów z man u, innym razem finały we włoszech itd. a i tak żaden się nie wybije. Młodych się szuka ze słabych klubików gdzie przebijają się do pierwszego składu i mogą zabłysnąć.

Jest taka perfekcyjna że ostatni tytuł ligowy w swojej klasie zdobyła w 2006 roku. Rok temu puchar Włoch. Nic tylko Gratulować sukcesów i czekać na ten wysyp talentów.

AdiZ pisze:

Arcadio Morello pisze:Nie zastanawialiście się dlaczego Juventus nie wprowadza do pierwszej 11stki młodych piłkarzy czy wychowanków?

Widocznie po prostu się nie nadają. Są za słabi. Z Pogbą się udało, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Napaliliście się jak i Marotta na Comana a tu kicha. Zagrał może dobre 10 minut i znikną. 10 minut to i Marco Motta może genialne zagrać. A takie wzmocnienie miało być :rotfl:

juventussek pisze:Nasza primavera niby <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest, raz finał młodej ligi mistrzów z man u, innym razem finały we włoszech itd. a i tak żaden się nie wybije. Młodych się szuka ze słabych klubików gdzie przebijają się do pierwszego składu i mogą zabłysnąć.

Jest taka perfekcyjna że ostatni tytuł ligowy w swojej klasie zdobyła w 2006 roku. Rok temu puchar Włoch. Nic tylko Gratulować sukcesów i czekać na ten wysyp talentów.

Udajesz madrego, a nie wiesz ze Coman zostal w pierwszej kolejce graczem meczu. Na przyszlosc pokory wiecej. We Wloszech wola stawiac na doswiadczenie, nawet w slabych klubach zamiast na mlodych stawiaja na gosci grubo po 30stce. Miejmy nadzieje ze sie to zmieni.

Tacchinardi. pisze:Podałeś przykład Realu, gdzie owszem, młody Varane gra, ale kto poza nim? Reszta młodych graczy ma co najwyżej kilka lub kilkanaście minut zaliczone po wejściu z ławki. U nas tak samo wprowadziliśmy Pogbę. Gdzie różnica? Cudze chwalicie... :doh:

Wprowadziliśmy Pogbe, który jednak już wcześniej grał w United- mało ale, grał, więc to średni przykład.

W Realu wychowankowie, albo młodzi ściągnieci piłkarze regularnie dostają szansę gry. Morata, Varane, Isco, Jese Rodriguez. Później te gorsze jak Morata sprzedają.

Juventus to nie jest klub który kosztem wyniku sportowego będzie promował młodziaków.

No tak, tylko, że wyniku sportowego żadnego nie ma, więc czemu nie promować? Nic to nie zmieni i tak kompromitacja jest co roku taka sama.

No tak, tylko, że wyniku sportowego żadnego nie ma, więc czemu nie promować? Nic to nie zmieni i tak kompromitacja jest co roku taka sama.

Serio?

...

Nie no, serio?

Wojttek pisze: Serio?

...

Nie no, serio?

Biorąc pod uwagę kto to pisał obstawiam, że było to na serio. Pogba, który w MU grywał raz na ruski rok to średni przykład, bo przecież był już ograny, ale kupiona za 30 milionów gwiazda ćwierćfinalisty LM to doskonały wzorzec jak odważnie należy stawiać na nikomu nieznanych juniorów. Witamy w Gottilandzie, gdzie wyniki Juventusu są tak tragiczne, że należy desperacko rzucać do boju trampkarzy z primavery choćby nawet na każdym treningu kopali się w czoło, bo gorzej i tak już być nie może. Naczelna zasada którą musisz się kierować podczas swojej podróży po tej magicznej krainie głosi, że kogokolwiek nie wpuścisz na boisko, nie zagra gorzej niż Padoin czy Peluso. Nieudacznik z ósmej ligi, dwunastoletni Jasio ze szkółki parafialnej, kulawa pani Jadwiga spod piątki czy pies Burek - gorzej niż jeden z drugim profesjonalny piłkarz na pewno się nie zaprezentują.

Mogłem wyraźnie zaznaczyć, że kompromitujące wyniki są w Europie, która jest wyznacznikiem wszystkiego w obecnych czasach. To, że Juventus króluje w żenująco słabej Serie A nie interesuje ani Realu, ani Bayernu, ani Janusza z ulicy.
Nigdzie nie napisałem żeby rzucać do boju trampkarzy, ale mamy takich młodych graczy jak Boakye, który nie dostał nadal szansy. Mamy Comana i wielu innych na wypożyczeniach, którym Juventus tradycyjnie zmarnuje kariery jak to zrobił już wielu piłkarzom. Lepiej stawiać na starego i beznadziejnego na dzień dzisiejszy Pirlo. Na nieskutecznego Llorente niż dać szanse takiemu chociażby Immobile czy właśnie Boakye.

Gotti pisze:Nigdzie nie napisałem żeby rzucać do boju trampkarzy, ale mamy takich młodych graczy jak Boakye, który nie dostał nadal szansy. Mamy Comana i wielu innych na wypożyczeniach, którym Juventus tradycyjnie zmarnuje kariery jak to zrobił już wielu piłkarzom.

A gdyby tak dostał szansę i w każdym meczu grał słabo i nie spełniał oczekiwań, co wtedy? On już dostał szansę, tak jak inni piłkarze będący na wypożyczeniach, jeżeli są wartościowymi piłkarzami to bez problemu udowodnią to grając w swoich obecnych klubach. Jeżeli tam będą się naprawdę wyróżniać i pasować do koncepcji trenera, to skorzystamy z ich usług. W jaki to sposób Juventus marnuje im kariery? Tym, ze nie grają u nas w pierwszym składzie? Błagam Cię, LITOŚCI. Szukasz recepty na nieporadność Juventusu w Europie we wszystkim, bo nie wiesz z czego ona wynika. To nie jest tak, że jak zaczniemy stawiać na młodzież, to osiągniemy sukces w Europie, nie ma tak prostego związku. Może ona przyczynić się do poprawy, nie wnieść nic nowego, albo okazać się totalną klapą. Tak samo jak mnóstwo innych czynników.

Rozumiesz, że jak taki Boakye gra w jakichś Sassuolo czy innych malutkich klubach to on się nie rozwija? Nie uważasz, że jakby trenował z piłkarzami Juve, obok takiego Teveza to szansa na rozwój jest większa? Wypożyczony piłkarz do słabego klubu staje się tak słaby jak ten klub, stoi w miejscu, nie ma od kogo się uczyć. Gdyby mógł nawet na ten głupi trening przyjść i grać z Tevezem, pograć w CI i wchodzić na końcówki ligowe to jest szansa, że coś z takiego piłkarza będzie.
Juventus zawsze wypożyczał talenty w przeciwieństwie do takiego Realu albo Barcelony i nigdy na dobre nam to nie wyszło.

Napisałbym coś o Chelsea mającej tuziny młodych talentów na wypożyczeniach, napisałbym o tym że Real i Barcelona mają drużyny rezerw, napisałbym o wszystkich tych talentach typu Lanzafame, Pasquato czy inny Ekdal, którym nie dano szansy, ale obawiam się że tutaj prędzej niż pisać należy dzwonić na pogotowie.

Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy wypożyczaniem przez Juventus piłkarzy do Serie B, a Barceloną B gdzie grają sami najlepsi młodzi piłkarze Barcy to zgłoś się na to pogotowie.

Czyli według Ciebie podpatrywanie jak Tevez biega na treningach będzie dla zawodnika w młodym wieku lepsze niż regularna gra na pierwszoligowych boiskach?

Szczypek, a widziałeś kiedyś na żywo jak Tevez biega na treningach? No... to wiesz

Pluto pisze:

Kod: Zaznacz cały

football-observatory.com/IMG/pdf/wp86_eng.pdf

ciekawy ranking ale troszkę zakłamany bo co to znaczy wychowanek w dzisiejszych czasach? czy jak Barcelona nielegalnie, łamiąc przepisy, przywłaszczała sobie dzieciaków z mniejszych klubików to znaczy, że ma dobry system szkolenia? im należy przypisać te dziesiątki zawodników grających teraz w różnych ligach? ponadto w różnych krajach inaczej ma się sprawa z kontraktami małoletnich co także wpływa na ich ilość w poszczególnych klubach

jedynym wg mnie klubem do którego na prawdę można się równać jest Bilbao, które jak wiadomo gra tylko "swoimi" więc musi na ich szkolenie i wyławianie jak najwcześniej przeznaczać olbrzymie pieniądze... no i tak ukierunkowanemu klubowi udało się wyprodukować dla 5 lig zaledwie 9 zawodników do których można dodać jeszcze kilku (z tych 15), którzy znaleźliby innego pracodawcę jeśli np Bilbao by spadło (czyli się nadają) ;] pomijam już fakt, że to zwykli wyrobnicy grający po Grenadach z zaledwie jednym lepszym zawodnikiem na 5 lat

cała reszta wg mnie to sztuka dla sztuki, biznes w czystej formie, kupuje się setki chłopaków co rok prowadzać po kilka grup w jednym roczniku by ostatecznie do pierwszej drużyny dostał się może jeden a dwóch-trzech kolejnych udało się gdzieś sprzedać, tak panowie - to jest biznes, kupuje się dziecko za worek piłek a po 10 latach można dostać za niego kilka(naście/dziesiąt) mln, dla mnie to nie ma nic wspólnego ze szkoleniem ;] przecież nikt mi nie powie, że gdyby Ronaldo za młodu trenował nie w Sportingu a w Widzewie/Lechu/Wiśle/Legii to dziś kopałby się w czoło

jak masz talent to i z Varsovii Warszawa ktoś cię wypatrzy, w Górniku Knurów, Rakowie Częstochowa, Marconi Stallions, Andorinhi, Malmö BI, na plaży w Rio a nawet podczas meczu studentów na uniwersyteckim boisku podczas przerwy między wykładami

dlatego nie ma się co podniecać, że River wypuściło 17 graczy w świat a my nie, dla mnie liczy się taka prawdziwa ilość wychowanków a nie podkupionych dzieci - jak Marchisio czy Piqué a nie przykładowy Busquets... najlepszym przykładem zresztą dla tego pseudo szkolenia jest Jordi Alba, który w wieku 16 lat (!!!) opuścił osławioną szkółkę Barcelony by reprezentować UE Cornell&#224; a następnie CD Mestalla później Valencia kupiła go za &#8364;6k i co z tego wynika? kto go nauczył grać w piłkę? no bo chyba nie Barcelona skoro go odpalili nie widząc w nim nadziei na przyszłość... Cornell&#224;? a może dopiero Valencia do której trafił w wieku 18 lat? gdzie w tym zestawieniu jest Alba?