pumex pisze:Jak mnie ktoś pyta o mecz 6-tej kolejki z Shakhtarem to jakie mam pierwsze skojarzenie? Bayern! Tak Bayern! Wtedy również wystarczyłby nam remis i sfrajerzyliśmy niemiłosiernie. Teraz ma być inaczej!
Tamto Bordeaux równie niespodziewanie spowodowało (co teraz Szachtar), że dwaj jednak faworyci grupy musieli bić się o ostatnie miejsce między sobą. Różnica jest taka, że wtedy Bayern musiał wygrać, Szachtar może nie oleje, ale motywacji też wielkiej mieć nie będzie.
Czyli szukając aanlogi, "Bayern" mamy już za sobą, jedziemy do "Bordeaux po jakies punkty.
kuba2424 pisze:Spokojnie! Pogba też sobie poradzi. Po meczu z Torino przez chwilę pomyślałem - strzeli z Szachtarem na 1:0 z dystansu

Fajne miał te strzały z Torino, niewiele mu brakło. Z drugiej strony czasem myślę, czy on nie jest za wielki indywidualista, czasami to gra sam ze sobą jakby...
Ciekawe też czy Conte nie wstawi Giaccha, co często robił we wcześniejszych meczach gdy nie grał Marchisio. Lepszą formę ma chyba jednak Pogba.
delarudii pisze:Nie obraziłbym się, gdybyśmy wyszli ustawieniem 4-3-3:
Lichy, Barza, Bonu, Kielon - Pirlo, Vidal, Pogba - Gio, Matri, Mirko.
Ciekawy pomysł, daj Marchisio za Pogbę to będziesz miał tak jak to widziałem przed sezonem, tyle że to chyba nie pora na eksperymenty a 3-5-2 coraz bardziej mnie przekonuje. No ale Conte potrafi zaskoczyć (zrezygnowanie z 4-4-2/4-2-4 po dwóch meczach tamtego sezonu, przejście zimą na 3-5-2, Giacch w środku pomocy, Asamoah na skrzydle, Marrone na libero, trochę się nazbierało, a to pewnie nie wszystko jeszcze, ma łeb facet).
Olek1987 pisze:"januszowa tabela" wyciągnięta z internetu dla ubogich rozwaliła system :lol:
no co, strona bodajże 232 jakby ktoś chciał a włoska z hiszpańską na nieśmiertelnym 238, czasem se wejdę, a co :lol:
Najgorsze co można zrobić, to pojechać z nastawieniem na remis. Taki wynik jest oczywiście najbardziej prawdopodobny, bo przy np. 1:1 w 80. minucie nikt nie będzie forsował tempa i stąd takie kursy, ale nasi muszą wyjść z chęcią walki o 3 pkt, bo potem gupi gol i się źle może skończyć.
Dziwi mnie Giovinco w przewidywanych składach jako pewniak. Quagliarella podejrzewam, że prędzej w sobotę odpoczywał niż dostał karę, po to by w Doniecku zagrać od początku, to co, Mirko na ławie (w tak ofensywną wersję 4-3-3 wątpie)? Nie wydaje mi się, ale kto wie.