JuvePoland

A jak tam zdrowie Muntariego? Na mecze z Juve to ja na miejscu Allegriego zawsze brałbym tego gościa

El Sharaawy na skrzydle jak najbardziej. Nie wiem co za zdziwieniu tutaj. Natomiast cieszę się, że zagra Bojan. Zawsze to lepiej dla drużyny przeciwnej kiedy ten zawodnik wychodzi na boisko.

Mam nadzieję, że za Chielliniego zagra Caceres, widać, że Martin jest w formie.

Mimo tego , że Milan nie jest w formie to ja uważam , że to będzie bardzo ciężki mecz i obym się mylił. Zastanawiam się jak wypadnie nasze MVP bo bardzo dużo zdrowia oddali w meczu z Chelsea. Jeśli Kielon nie będzie grał chętnie zobaczę Samuraja naszego. Obstawiam 0:2 do przodu.

De Rossi pisze:

Dobry Mudżyn pisze:4-3-3 z Szarawym na skrzydle, Krkiciem NA SZPICY :o, Boatengiem na skrzydle, Constantem na prawej obronie, a takze Acerbim ? To sie nie moze udac

Faraon gra na skrzydle praktycznie od początku sezonu, wiec o co chodzi? Constatnt na lewej obronie i ku zdziwieniu prezentuje się tam całkiem całkiem. Boateng w tym sezonie to tragedia, Bojan to ogólnie tragedia. Z Acerbim jeszcze się wstrzymuję. A, no i Nocerino tragedia.

Jak moze grac na skrzydle od poczatku, jak Milan dopiero niedawno przeszedl na 4-3-3 a wczesniej pykal 4-3-1-2 i czasem 4-2-3-1, ale z Faraonem na AMF, bez nominalynch skrzydloych (Emanuelson i Bojan)?

Po zmianie ustawienia z 4-3-1-2 w każdym innym Faraon gra na lewej stronie.

edit:
W sensie, że na lewym skrzydle dla sprostowania.

A, no chyba ze tak. Ale i tak pozycje Krkicia, Constanta i Boatenga sa wymyslne. To tak jakby ustawic u nas Isle na 2 napastnika, Giovinco na DM'a a Pirlo na srodkowego obronce

Dobry Mudżyn pisze:Jak moze grac na skrzydle od poczatku, jak Milan dopiero niedawno przeszedl na 4-3-3 a wczesniej pykal 4-3-1-2 i czasem 4-2-3-1, ale z Faraonem na AMF, bez nominalynch skrzydloych (Emanuelson i Bojan)?

Ehh. Ciężko mi czasem na tym forum dyskutować z ludźmi, którzy mówią coś, ale argumenty biorą nie wiadomo skąd. Bo tak myślą, bo im się tak wydają. Bo po co obejrzeć mecz i wtedy się wypowiedzieć. Pypek w takich sytuacjach wygrywa, bo ja się powoli wycofuję i niebawem nie będzie musiał mnie czytać.
W ustawieniu 4-2-3-1, Faraon grał lewego skrzydłowego, a Emanuelson prawego. W 3-4-3, Faraon grał lewe skrzyło. W 4-3-3, które jest grane od meczu z Napoli, gra również na lewym skrzydle. W 4-3-1-2, które w kilku spotkaniach awizowane przed mecze, Faraon tak naprawdę wtedy grał blisko lewej strony, biegając po całej długości boiska. Poza dwoma pierwszymi meczami i jednym w środku rozgrywek ligowych (nie pamiętam co to za mecz był, ale i tak bramkę strzelił, pamiętam, że na wyjeździe) El Shaarawy w każdym meczu, nieważne jakie jest ustawienie gra tak samo, na lewym skrzydle i haruje na całej długości boiska. W tych 2 pierwszych meczach grał jako typowy napastnik, bardziej cofnięty. Ta zamiana ustawienia wyszła mu zresztą na dobre. Od tego momentu eksplodował.

Chelsea dostala lanie, teraz czas na Milan , ktory jest do ogrania. Moze pilkarze juz czuja sie wygrani. Dogaduja sie ile strzela bramek i w ktorej minucie. Zeby tylko na stojaca nie chcieli podejsc do dego meczu bo bedzie kiepsko. Oby tylko nie olali sprawy. Na pelnej koncentraci i mobilizacji wynik jest nasz. Gramy z Milanem i chyba zadnego pilkarza nie trzeba mobilizowac
Bedzie dobrze

Zagramy średnio będziemy spięci przed Szachtarem. Nie wiem jak Wy, ale jak w ogóle nie myślę teraz o Milanie wciąż w głowie siedzą mi te Ukraince Mam złe przeczucie co do nich. Powtórka z Monachium2009...

pieprzony Nordsjealnand i fart Chelsea z Szacharem. Jeśli uda im się awansować to to będzie przegięcie farta

Mate.G pisze: Powtórka z Monachium2009...

Tamto spotkanie było rozegrane w Turynie, chyba, że chodziło ci o sam Bayern, a napisałeś samo miasto.

ps. nie wal tak tą głową w mur, bo mecz obejrzysz w szpitalnym łóżku



Jutro postawię na zwycięstwo Juve, także szykujcie się na remis.

Mate.G pisze:Zagramy średnio będziemy spięci przed Szachtarem.

To jest prestiżowe spotkanie.Nie może być tak by w tym sezonie lały nas obie ekipy z Mediolanu.
Liczę na Pirlo. 8)

Danielek33 pisze:JUVENTUS GOOLA!!!
TEGO NIE ZABRAKNIE NA MECZU MILAN - TURYN
MOGE SIE ZAŁOŻYĆ ŻE TURYN <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> MILAN 3:0




KTO JEST ZE MNĄ ???

Regulamin poczytaj bo mi wstyd za Ciebie :roll:

Danielek33 pisze:JUVENTUS GOOLA!!!
TEGO NIE ZABRAKNIE NA MECZU MILAN - TURYN
MOGE SIE ZAŁOŻYĆ ŻE TURYN <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> MILAN 3:0




KTO JEST ZE MNĄ ???

Lekcje odrobione?

Nie rozumiem gadki, że możemy być spięci przed Szachtarem. My gramy w 2 lidze polskiej, że musimy bać się rywali?

Jesteśmy mistrzami Włoch, to do czegoś zobowiązuje, musimy zagrać zarówno z Milanem, jak i z Ukraińcami na 200% możliwości.

Do meczu z Górnikami to jeszcze oprócz Milanu po drodze jest Torino. Jeśli zagramy porównywalnie jak z Chelsea czy nawet z Lazio ale z tą odrobiną szczęścia z meczu z anglikami to wygramy ten mecz. Ostatnich Meczy Milanu nie widziałem ale chyba nic się nie zmieniło i całą drużynę ciągnie Szary z przebłyskami od kolegów z pomocy. Za to w obronie mają mega problem bo dają się ogrywać jak dzieci. Jeśli Abbiati nie będzie miał dnia konia to na bank wygramy.

Co tu dużo mówić. Jesteśmy zespołem zdecydowanie lepszym, do tego jesteśmy w gazie. Nasze 4 ostatnie spotkania były bez dwóch zdań bardzo dobre (z Lazio zabrakło jedynie bramek - mimo to dominacja absolutna).

Po ich stronie postraszyć może chyba tylko Faraon, ale reszta zespołu... Nie bardzo. Zepną się na pewno, ale na tak dysponowany Juventus może to być zdecydowanie za mało. Nas martwić może jedynie ewentualny brak Chielliniego (choć może wykuruje się do niedzieli), choć nie mam wątpliwości, że ktoś z trójki Marrone-Lucio-Caceres godnie go zastąpi. Zresztą spójrzcie na defensywę rywala - oni to mają PROBLEM. :shock:

Oni wygrali w Europie 3-1, ale ich gra pozostawia bardzo wiele do życzenia. Dość powiedzieć, że strzelili po 2 kontrach i strzale życia Mexesa (jak bramkarz mógł coś takiego puścić...), do tego nie uniknęli utraty bramki przy grze z przewagą jednego piłkarza.
Nasi są niezwykle umotywowani ostatnim meczem w LM, a swoją drogą nie wierzę, że będą odpuszczać, bowiem przed potyczką z Górnikami czeka nas jeszcze mecz derbowy, więc nasi nie muszą się póki co oszczędzać.

Nie twierdzę, że będzie łatwo, ale to my jesteśmy zdecydowanym faworytem i liczę na 3 punkty.