JuvePoland

Siena na pewno mocarzem nie jest, ale trzeba zwrócić uwagę na ich dosyć składną grę w obronie. Umieją się murować i przez to stwarzają problemy drużynom silniejszym od siebie. Posiadają niezły, jak na poziom drużyny, duet napastników Destro-Calaio. Naprawdę potrafią być zespołem 'upierdliwym', więc na wysoki pogrom bym nie liczył.
Mecz tak czy inaczej trzeba wygrać, nieważne w jakim stosunku, jakimi zawodnikami, jakim ustawieniem i w jakich warunkach. Mus to 3pkt, bo kolejnego frajerstwa przy ostatnich wynikach rywali chyba byśmy nie wytrzymali, tfu, tfu.

Wątpię, by zagrał Caceres. Dobrze, jakby Conte ustawił drużynę typowo pod walenie głową w mur, czyli dobrał zawodników błyskotliwych i szybkich, natomiast wyrobników posadził na ławce.

Liczę na wygraną, jest ona konieczna
FORZA JUVE!!

PS. Oczywiście zakładając, iż mecz się odbędzie, a dopływają informacje, że to wcale takie pewne nie jest.

Mecz ze Sieną to mecz z tych które musimy wygrać szczególnie, że gramy u siebie. Fakt faktem rywal jest dosyć nie wygodny ale mimo to liczę na pewne zwycięstwo. Sądzę, że będzie minimum 2:0 dla naszych konsekwencją tego będą kolejne 3 punkty dopisane do naszego konta

Na wagę złota będzie wygrana ze Sieną... zwłaszcza że Milan gra z Napoli, któremu raczej nie zabraknie motywacji by walczyć o punkty i europejskie puchary...
w razie naszej wygranej i ewentualnej porażki Milanu mamy przewagę 4 pkt i zaległy mecz, co da nam ogromną ulgę psychiczną... ehhhh taki weekendowy prezencik...
P.S. Inter i Roma też pewnie będą walczyć na śmierć i życie więc liczę na remis

Pozwole sobie zauwazyc, ze z tym meczem zaczyna sie dla nas dosc ciezka seria... zaczynajac od meczu ze siena, 5 lutego, 3 dni pozniej, 8 lutego mamy milan, dalej 12 lutego bologna, 15 lutego parma, i 18 lutego catania... 5 meczow w ciagu niecalych 2 tygodni. Jak po tej morderczej serii wciaz bedziemy mieli powody do optymizmu, to mozna bedzie powoli zaczac powaznie myslec o jakims trofeum pod koniec sezonu.

Ale wracajac do meczu, licze ze znowu damy toskanczykom powody do tesknoty za Conte, i odeslemy ich do domu bez punktow. Mecz przed lidera serie a, przed wlasna publicznoscia, z 17. druzyna, ktorej ambicje ograniczaja sie do unikniecia spadku. Boje sie tylko ze podejdziemy do tego meczu zbyt luzno.

Tharp pisze:Pozwole sobie zauwazyc, ze z tym meczem zaczyna sie dla nas dosc ciezka seria... zaczynajac od meczu ze siena, 5 lutego, 3 dni pozniej, 8 lutego mamy milan, dalej 12 lutego bologna, 15 lutego parma, i 18 lutego catania... 5 meczow w ciagu niecalych 2 tygodni.

Milan to chyba jest po Catanii i to akurat będzie tydzień przerwy także spox, a co do meczu ze Sieną to byleby wygrali i nie stracili bramki.

Castiel pisze:

Tharp pisze:Pozwole sobie zauwazyc, ze z tym meczem zaczyna sie dla nas dosc ciezka seria... zaczynajac od meczu ze siena, 5 lutego, 3 dni pozniej, 8 lutego mamy milan, dalej 12 lutego bologna, 15 lutego parma, i 18 lutego catania... 5 meczow w ciagu niecalych 2 tygodni.

Milan to chyba jest po Catanii i to akurat będzie tydzień przerwy także spox, a co do meczu ze Sieną to byleby wygrali i nie stracili bramki.

pierwszy z dwoch meczow z milanem jest 8 lutego, misiu czekoladowy

Ma ktoś informacje nt. frekwencji na trybunach w jutrzejszym meczu?

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że Juve musi "dorosnąć" do regularnego zgarniania kompletu punktów z ligowymi słabiakami.
Obstawiam Juve handi

Po takim meczu nie mozna oczekiwac niczego innego jak 3pkt , remis bedzie jak porazka . Szczegolnie przy Milanie ktory nie bedzie mial latwego zadanie i wcale sie nie zdziwie jak swoj mecz zremisuja z Napoli . Wazne zeby warunki do gry byly a powinno byc dobrze Wynik nie wazne wazne 3pkt

Wydaje mi się, że to dobry mecz na pokazanie się Elii na prawym skrzydle, ale na 99,9% zagra tam Pepe.
Przy równej ilości pkt liczy się bilans bramkowy czy bezpośrednie mecze?

Bilans bramkowy, ale nie jestem pewien.

mateusz6 pisze:Wydaje mi się, że to dobry mecz na pokazanie się Elii na prawym skrzydle, ale na 99,9% zagra tam Pepe.
Przy równej ilości pkt liczy się bilans bramkowy czy bezpośrednie mecze?

Na koniec sezonu liczy się bilans bezpośrednich meczów.

Będziemy mieć bardzo napięty terminarz 3 spotkania z Milanem.
3 wygrane były by kozackie
2012-02-05 o 15:00 Juventus FC-AC Siena
2012-02-08 o 20:45 AC Milan-Juventus FC Pochar Włoch
2012-02-12 o 20:45 FC Bologna-Juventus FC
2012-02-15 o o18:30 Parma FC -Juventus FC
2012-02-18 o 20:45 Juventus FC-Calcio Catania
2012-02-25 o 20:45 AC Milan-Juventus FC

Ups faktycznie nie zauważyłem, że rewanż jest w Marcu :roll:

Mate.G pisze:Będziemy mieć bardzo napięty terminarz 3 spotkania z Milanem.
3 wygrane były by kozackie
2012-02-05 o 15:00 Juventus FC-AC Siena
2012-02-08 o 20:45 AC Milan-Juventus FC Pochar Włoch
2012-02-12 o 20:45 FC Bologna-Juventus FC
2012-02-15 o o18:30 Parma FC -Juventus FC
2012-02-18 o 20:45 Juventus FC-Calcio Catania
2012-03-21 o 20:45 Juventus FC-AC Milan Puchar Włoch
2012-02-25 o 20:45 AC Milan-Juventus FC

Rewanż gramy w marcu, więc nie szarżuj z tym terminarzem
Zdecydowanie wyjazd z Milanem będzie najtrudniejszym meczem tego sezonu... A przed nami dwa takie - może na CI wystawią rezerwy, bo LM się zaczyna.

Mam nadzieję, że jutro nie powtórzymy błędów z meczu z Cagliari..

Ciezki kalendarz na ten luty, praktycznie co 3-4 dni przez caly miesiac.

Licze na latwe zwyciestwo z 4-0 ze Siena dobrze nam sie gra.

Jak po tej morderczej serii wciaz bedziemy mieli powody do optymizmu, to mozna bedzie powoli zaczac powaznie myslec o jakims trofeum pod koniec sezonu.

:roll:
Poważnie się zastanów komu kibicujesz, bo w Juve o trofeum myśli się przed rozpoczęciem sezonu, a teraz jest półmetek i mamy lidera, więc jeśli ty nadal poważnie nie myślisz o Scudetto to cóż...lata posuchy niektórym jak widać zmieniły nieco mentalność.