JuvePoland

Remis nie bedzie zly ale po ostatnich meczach chyba kazdy liczy na cos wiecej

szczypek pisze:

Szikit pisze:Wygraliśmy z Interem, których ogrywa Novara

Kiedy ich trenerem był Gasperini ich gra wyglądała jeszcze gorzej, chociaż może trudno to sobie wyobrazić.

Szikit pisze:Czy to pokazuje, że możemy walczyć o mistrzostwo?

Nie. Dlatego powiedziałem wcześniej: "Jedyne czego nam potrzeba to regularności i regularnej motywacji także na tych słabszych rywali. Przeplatając cudowne występy z tymi po których pozostaje niedosyt mistrzostwa nie wygramy."

Pokonajmy Napoli. Ale ale jeśli ich nie pokonamy to nie musi oznaczać, że nie wygramy mistrzostwa. Tak jak zwycięstwo nie da jednoznacznej odpowiedzi na to czy to mistrzostwo wygramy. Stać nas na miejsce gwarantujące Ligę Mistrzów, jeśli utrzymamy ten poziom. Trzeba jednak ciągle pracować, zawodnicy tacy jak Elia, Krasic czy Q w tym sezonie nie dali nam jeszcze dosłownie NIC, a przecież ich stać na wiele.

Może powiem inaczej. Miałem na myśli to, że wygrana z Napoli wreszcie przekonałaby mnie, że mamy naprawdę mocną drużynę i to nie przypadek, że znajdujemy się na pierwszym miejscu. Fakt, o mistrzostwie zdecyduje regularność, nie pojedyncze mecze, bo te nam z silniejszymi rywalami zwykle wychodzą. Ale chodzi mi tylko o to, że tylko oglądając mecz z Parmą i z Milanem (z Violą niestety nie mogłem obejrzeć) widziałem mocną drużynę. W innych meczach mimo dobrej gry, mogliśmy nawalić, bądź mecze wyglądały tak jakbyśmy proawdzili tylko dzięki słabości rywala. Teraz czekam na Napoli i chcę móc powiedzieć po tym meczu, że jesteśmy naprawdę mocni i Conte coś zmienił. Bo jego poprzednicy też początkowo zdobywali punkty i nie mamy jeszcze pewności czy znowu nie zajmiemy miejsca poza pierwszą trojką.

Mowa o Scudetto... Czcze gadanie. Póki co skupmy się na tym, by do każdego spotkania podchodzić z maksymalną koncentracją, a przy takiej grze możemy osiągnąć naprawdę wiele. Naszym celem na ten sezon jest awans do LM, który zapewniłby nam równowagę, także od strony finansowej. Gramy naprawdę przednio i szczerze bawią mnie porównania do ubiegłych sezonów, kiedy to bramki zdobywaliśmy często przypadkowo. Obecnie gramy składnie i strzelamy gole po bardzo ładnych, zespołowych akcjach. Zawsze pozostaje coś do poprawy, ale to i dobrze - w przeciwnym razie zespół byłby u kresu swoich możliwości.

Mecz z Napoli będzie piekielnie trudny. Nikt nie musi przypominać, jakie znaczenie ma ten pojedynek dla naszych kolejnych rywali. Wyraźnie jednak nie radzą sobie z walką zarówno w lidze, jak i LM. Jestem przekonany, że w tygodniu oszczędzać się nie będą i zejdą z boiska wypompowani. My mamy tydzień na regenerację czy przygotowanie pod kątem taktycznym. Do tego spotkania też naszych specjalnie motywować nie trzeba. Są pewni swego i pojadą tam, jak po swoje. Napoli po bardzo efektownym początku sezonu nie zachwyca, my jesteśmy w gazie i mamy ochotę na zgarnięcie po raz kolejny pełnej puli. Stać nas na to. Nie psioczyłbym na remis - wywiezienie punktu z tak trudnego terenu to też swego rodzaju sukces, ale w walce o 3 punkty nie jesteśmy na straconej pozycji i wierzę w to, że uda nam się je zdobyć.

zgadzam się z mrozzim, Napoli pojedzie do Monachium szukać punktów i będą grać na 100% więc jak kolega wcześniej powiedział wrócą wypompowani, w tym upatruje naszą szansę, remisu nie brałbym w ciemno ponieważ zdecydowanie z taka formą i skutecznością stać nas na zgarnięcie 3 pkt. Drużyna z Neapolu gra w kratkę w lidze, czytałem gdzieś że w tym roku stawiają zdecydowanie na LM niż na Ligę. Nam pozostała tylko Liga i puchar więc liczę na maksymalną koncentrację i 1-3 dla nas po bramkach matriego, mirko i claudio

Mam nadzieję nie na rewanż, a na zemstę po upokorzeniu ze stycznia. 3-0 w plecy, a na dodatek uderzenie skorpionem Cavaniego to był powód do wstydu. Może Mirko lub Claudio strzelą coś nieprawdopodobnego. Niech tak się stanie.

Chyba nikt sobie nie wyobraża że pojedziemy tam po remis. My mamy 8 dni na odpoczynek i przygotowanie, Napoli natomiast jedzie w środku tygodnia do Monachium na mecz z Bayernem. Oni w lidze grają w kratkę, my jesteśmy na fali. Nie ma żadnych absencji, więc.... jeśli nie teraz to kiedy?

Wygramy.

Zapraszam do regulaminu forum. Łamiesz punkt 3.h, powinna być kartka, jednak ze wględu na fakt, iż jest to Twój 1 post. dostaniesz słowne upomnienie. /Dragon

Conte musi trafić z ustawieniem, żeby nie oddać Napoli środka, bo jeśli faktycznie zagrają 3-4-2-1 to mają na to duże szanse. Licze na dobry występ Mirko, bo dobrze potrafi rozegrać piłke, a Pirlo pewnie bedzie wyłączony z gry. I Conte powinien mieć jakiś pomysł na końcówke spotkania, bo bronienie sie od 70 min. w końcu może się zemścić.

Ten mecz trzeba wygrać koniecznie. Mieliśmy sporo szczęścia jeżeli chodzi o terminarz, trzeba zrobić z tego użytek żeby nazbierać dużo punktów. Ominął nas mecz z Udinese w pierwszej kolejce, kiedy byli w gazie, z Milanem graliśmy na początku sezonu, kiedy to Mediolańczycy mieli niemrawy start. Podejmowaliśmy Inter, kiedy był na 16. miejscu - a niestety obawiam się że na wiosnę będą wyżej. Teraz kolejny szczęśliwy zbieg okoliczności - Napoli gra też przed meczem ligowym arcyważne i arcytrudne spotkanie w Lidze Mistrzów. Dlatego koniecznie trzeba to wykorzystać, bo mówi się że bilans szczęścia wychodzi na zero. Jak w rewanżu trafimy na Neapolitańczyków w pełnym gazie, przy słabszej formie Juve, to będzie można brać w ciemno remis. Póki co trzeba korzystać ile się da ze słabszej formy rywali, farta, braku kryzysu i kontuzji.

Zgodzę się z przedmówcami. Mamy korzystny początek sezonu, główni rywale albo mają nadmiar innych rozgrywek ( Napoli, Milan), albo borykają się z problemami innego rodzaju ( Roma, Inter). Mecz w Neapolu - bardzo trudny teren, nie pamiętam kiedy ,mówiąc szczerze, tam wywieźliśmy korzystny wynik. Napoli walczy ciężko w LM, mogą mieć pewne braki w przygotowaniu, ale meczu z Juve nie oddadzą łatwo. Podobnie jak zahor uważam, że trzeba korzystać z okoliczności i zdobyć w tej rundzie tyle punktów ile się da. Bo kryzys przyjdzie, pytanie tylko kiedy ? ... W końcu i Starą Damę dopadną kontuzję i zmęczenie.

Tak na dobrą sprawę, to gry na dobre chyba włącza się znowu Milan, ostatnie dwie kolejki to imponujące spotkania, szybko teraz będą skracać dystans.

Jeden z tych meczów których nie bawię się w proroka, nie typuje wyników, ani strzelców. To takie spotkanie gdzie wierze w korzystny wynik, w zdobycie 3 punktów, czasem bez racjonalnego wyjaśnienia. Teraz jednak dostrzegam ku temu przesłanki, gram w tym sezonie dobrze, wygraliśmy wszystkie mecze z trudnymi rywalami i dokonaliśmy tego w bardzo ładnym stylu, nasz rywal z kolei mocno cieniuje. Juventus ma jechać do Neapolu po 3. punkty!

Mecz z Napoli będzie bardziej wymagający niż ten z Interem. Mam nadzieje na dobry mecz w naszym wykonaniu i na wywiezienie 3 punktów z tego trudnego terenu. Forza Juve

Trochę się boje tego meczu. Napoli jest podobne do Juve pod tym względem, że ogrywa bezpośrednich rywali po Scudetto, a zdarza się im dużo wpadek z ogórkami. Z remisu byłbym zadowolony, choć po ostatnich dwóch zwycięstwach na pewno apetyty rosną.

napoli ma teraz lige mistrzow, wiec mamy szanse ich pokonac, trzeba grac o zwyciestwo, ale to za kadencji conte jest norma ze gramy o 3 pkt, wiec do boju

19 pisze:napoli ma teraz lige mistrzow, wiec mamy szanse ich pokonac, trzeba grac o zwyciestwo, ale to za kadencji conte jest norma ze gramy o 3 pkt, wiec do boju

To, że grają w LM to nic nie znaczy no może daje nam lekką przewagę bo jednak nasi mają więcej czasu na luz i spokojniejszy trening :lol: Choć po takich meczach jak teraz zagrali chłopaki z Interem i Vilolą to powinno być łatwe zwycięstwo z Napoli
I tak będzie jeżeli piłkarze będą tak samo albo i bardziej skupieni i zmotywowani co w poprzednich meczach :C Tak więc śmiało mogę powiedzieć, że z Neapolu przywieziemy komplet punktów