Strona 2 z 11
: 31 lipca 2011, 14:56
autor: Kogut W.
DiaVolO pisze:no i od biedy Liverpool
To bardzo dotkliwa musi być ta bieda. :doh:
A teraz na temat:
Anglia - Juventus
Niemcy - Juventus
Hiszpania - Juventus
Tanzania - Juventus
Coś w ten deseń.
: 31 lipca 2011, 15:02
autor: minimav
Alez zostane zbluzgany za angielska ;p
Premier League - Liverpool
Primera División - Valencia
Serie A - wiadomo - Juventus Turyn
1.Bundesliga - Borussia D.
Ligue 1 - PSG
Eredivisie - Ajax
SuperLiga - FC Porto
Ekstraklasa - Wisla[/list]
: 31 lipca 2011, 15:14
autor: probeert
Anglia: Arsenal, Tottenham
Włochy: JUVENTUS
Hiszpania: FC Barcelona, Athletic Bilbao
Francja: Olimpique Lyon, AS Monaco
Holadnia: Ajax
Niemcy: Borussia Dortmund, Energie Cottbus
Szkocja: Celtic
Polska: Wisła Kraków, Wisła Płock
Turcja: Fenerbahce
: 31 lipca 2011, 15:17
autor: DiaVolO
Kogut W. pisze:DiaVolO pisze:no i od biedy Liverpool
To bardzo dotkliwa musi być ta bieda. :doh:
Wiem wiem,mimo że na ogół nienawidzę angielskiej piłki to teraz w czasach tego szejkowego napływu na wyspy Liverpool godnie walczył z nimi mając o wiele słabszych piłkarzy,jakiś szacunek za to mam do nich ale i tak ich nienawidzę.
: 31 lipca 2011, 15:30
autor: szczypek
Bundesliga - Schalke 04 Gelsenkirchen;
Ligue 1 - Olympique Marsylia;
Eredivisie - Den Haag;
Ekstraklasa - wtf?!
: 31 lipca 2011, 15:37
autor: LordRahl
Bundesliga- Dortmund ( od święta oglądam niemiecką)
Francja- Marsylia
Hiszpania- Valencia i troszkę sympatyzuje z Villarealem
Portugalia- Benfica
Anglia- Aston Villa
Holandia- Ajax ( też od święta)
Polska- nie mam ulubieńców, aczkolwiek jeśli miałbym wybierać to Śląsk.
: 31 lipca 2011, 15:42
autor: Juras_Senat
Jest kilka klubów których poczynania śledzę z zainteresowaniem, darzę je większa lub mniejsza sympatią.
Oto one:
Primera Division: River Plate - niezwykle ubolewam z powodu spadku popularnych Millonairos.
La Liga: Villarreal
Ouh_yeah pisze:
Zakochałem się w tej drużynie kiedy grali tam Riquelme i Forlan, teraz to już nie to samo ale sympatia pozostała.
Miałem bardzo podobnie.

Uwielbiałem Riquelme, pomimo tego że był wychowankiem Boca. Dla mnie piłkarz fenomenalny, jeśli miałbym wskazać kogoś spoza Juve, komu mocno kibicowałem, wybrałbym jego.
Premier League: Kiedyś trzymałem kciuki za Chelsea, jeszcze za czasów Vialliego, Zoli, Di Matteo, teraz to jest inny klub.
Lig Ę: Auxerre - Za czasy Guy Roux'a.
T-Mobile Ekstraklasa: Legia
Eredivisie: Ado Den Haag
To chyba wszystko.

: 31 lipca 2011, 16:05
autor: Wojtek
Anglia: Arsenal&Tottenham
Włochy: Juve
Hiszpania:
Niemcy: BVB
Francja: OM
Polska: Lech
Holandia: Ajax
Szkocja: Celtic
jarmel pisze:
Resztę mam głęboko w ...

Aha czyli Juve też ? :rotfl:
: 31 lipca 2011, 16:09
autor: jarmel
Hiszpania- Valencia
Polska- Wisła
Resztę mam głęboko w ...
<<W@jTEk>> pisze:
jarmel pisze:
Resztę mam głęboko w ...

Aha czyli Juve też ? :rotfl:
O Juve chyba nie musiałem wspominać

: 31 lipca 2011, 16:17
autor: stahoo
W Anglii jestem za
Tottenhamem i
Arsenalem, chociaż generalnie kibicuje przeciwko Manchesterowi United, oraz Chelsea. Po prostu nudne już jest ich wygrywanie Premiership. Aczkolwiek z wspomnianej dwójki wolę
The Blues.
Podobnie rzecz ma się w La Lidze. Kibicuję
Valencii, do której mam sentyment z powodu Canizaresa (chyba mój pierwszy, zagraniczny, bramkarski idol). Lubię też
Atletico Madrid. Jednak z dwójki
Real - Barcelona, która rok w rok rozdaje karty, wolę pierwszy zespół (ponieważ Barca jest na topie). Parę lat temu, kibicowałem Blaugranie, gdy Real był lepszy.
W lidze holenderskiej jestem za
Ajaxem. Nie wiem dlaczego
W Bundeslidze zdecydowanie
Borussia, ze względu na Polaków. Nie lubię za to Bayeru i Bayernu.
W lidze polskiej nie mam pojecia za kim być. Kiedyś lubiłem Lecha, jednak po meczu z Juve i kretyńskich wypowiedziach kibiców, dziennikarzy, kibiców, działaczy i kibiców jakoś stracili moja sympatię. Za Wisłą i Legią równiez zdecydowanie nie jestem...
Poczynań drużyn z innych lig raczej nie śledzę i zwisa mi zupełnie kto tam wygra.
: 31 lipca 2011, 16:35
autor: Pluto
Mnie generalnie oprocz naszych zwyciestw interesuja porazki Interu i Lecha

.
Ligi z Hiszpanii, Anglii czy Niemiec oglada sie przyjemnie ale swoich ulubiencow nie mam, trzymam kciuki za slabszych i niespodzianki. Kiedys sympatie budzila we mnie Valencia ze wzgledu na wloski styl gry i takie osoby jak Ayala, Albelda, Canizares czy Mendieta ale z tamtej druzyny i mojej sympatii nic juz nie zostalo.
Najwiecej przyjemnosci oporcz Serie A sprawia mi Ligue 1, lubie cala lige z wyjatkiem Lyonu, ktory obrzydzil mnie swoja dominacja w poprzednich latach. Trzymam kciuki za powrot na europejskie salonych takich firm jak OM, PSG, Nantes czy Monaco.
: 31 lipca 2011, 17:28
autor: Smok-u
Jest jedn klub, którego nienawidzę- Inter, i dwa których nie cierpię czyli Chelsea i MU. Dlatego w Anglii jestem za Arsenalem, MC a nawet QPR, byle by przerwali hegemonię tych dwóch klubów. Jednak jedynym zespołem, któremu szczerze kibicuję jest Leeds. Niemcy to Schalke (jeszcze za czasów młodości) i Borussia (ze względu na Polaków). W Hiszpanii jest mi obojętne kto wygra, bo i Barcę i Real darzę jakąś tam sympatią. Reszta lig jest mi całkowicie obojętna.
: 31 lipca 2011, 18:22
autor: Ouh_yeah
Juras_Senat pisze:Miałem bardzo podobnie.

Uwielbiałem Riquelme, pomimo tego że był wychowankiem Boca. Dla mnie piłkarz fenomenalny
O.
Taki staromodny playmaker, który dostawał piłkę, robił kółeczko, rozglądał się, znowu robił kółeczko... praktycznie w pojedynkę wygrał wiele meczów. Ale w najważniejszym momencie wyłożył się na swojej największej broni - rzucie karnym przeciwko Arsenalowi. Kto wie czy nie wygrałby wtedy LM bo Villarreal miał jako jedna z niewielu drużyn patent na ówczesną Barcę.
Szkoda że jego kariera nie potoczyła się tak jak mogła. Nieudana przygoda w Barcy, po jakimś czasie konflikt w Villarreal i szybki powrót do ojczyzny.
Klik! Odegranie piętką z powietrza, ominięcie rywali i strzał w samo okieneczko. Poezja w najlepszym wydaniu.
: 31 lipca 2011, 18:48
autor: Dybala 4ever
To czas na mnie:
liga angielska: jak już ktoś napisał powyżej szanuję Man Utd za te nasze boje w LM. Poza tym to drużyna z historią, charyzmatyczny SAF, świetna generacja piłkarzy: Scholes, Giggs, bracia Neville'owie.
liga niemiecka: Werder- mój szwagier jest ich kibicem, więc w pewien sposób też ich darzę sympatią. Kiedyś byli porządnym klubem, ale teraz nadeszły dla nich ciężkie czasy, tak jak dla Juve.
liga hiszpańska: obecnie Real, bo może przerwie hegemonię Barcy. Ale lubię też tych, którzy mogą sprawić kłopoty, obu wyżej wymienionym drużynom
liga francuska: nie mam jakiegoś faworyta, fajnie że teraz co roku kto innym mistrzem. Zawsze jakaś różnorodność, a nie siedmioletnia dominacja Lyonu
liga polska: Legia i Pogoń, za resztą jestem jak grają w pucharach
Ale i tak jedyną drużyna jaką kocham to 29 krotny mistrz Włoch- czyli Juventus FC :!:

: 31 lipca 2011, 19:16
autor: Monte Cristo
Ogólnie poza Juve to moją ukochana drużyna jest Hammarby IF, grający obecnie w drugiej lidze Szwedzkiej. Mam bilet sezonowy i dre mordę na każdym meczu jakim mogę być. Pozatym to sympatyzuje tez z Werderem Brema, rodzina ma przyjaciół którzy sa wielkimi fanatykami tego zespołu i często ich odwiedzamy, wiec jako tako śledzę ten klub i zawsze mam nadzieje na ich sukces (no oprócz konfrontacjii z Juventusem

).