Strona 2 z 18
: 03 maja 2011, 16:28
autor: mat01
spojrzcie na nasza serie meczow bez porazki

oby tlyko nie bylo remisu. Chievo przyzwyczailo wszystkich tym ze jesli ma pewne utrzymanie to im sie nie chce grac, zobczymy
: 03 maja 2011, 17:41
autor: Moonk
Myślę, że w jakimś sensie to jest dobry prognostyk
http://www.pilka.pl/de-rossi-i-perrotta ... ie-zagraja
co do meczu. To chyba wszyscy znamy te mecze-pewniaki co niby ciężko sobie wyobrażać stratę punktów, a jednak...
Sam również mam przeświadczenie, że Juve tego meczu nie spartoli, ale jak mamy grać tak jak z Lazio to ja wysiadam...
: 03 maja 2011, 20:17
autor: Mniopek
Jeśli chcemy wystąpić w następnym sezonie w LM musimy pobić nasz tegoroczny rekord i utrzymać passę(4 mecze bez porażki, wygrane do końca sezonu). No i oczywiście liczyć na potknięcia innych. Zawodnicy muszą się przede wszystkim skupić i grać z zaangażowaniem - możemy zakończyć sezon na czwartym miejscu z Ligą Mistrzów równie dobrze jak na siódmym bez niczego.
Od pierwszych minut powinien zagrać Hasan. W ustawieniu 4-3-3 z Milosem, Matrim i Tonim w ataku. Bez Aquilaniego, go już dawno skreśliłem.
Jak zagrają z sercem to powinno być dobrze
: 03 maja 2011, 21:26
autor: Qrczak
Mniopek pisze:Jeśli chcemy wystąpić w następnym sezonie w LM musimy pobić nasz tegoroczny rekord i utrzymać passę(4 mecze bez porażki, wygrane do końca sezonu). No i oczywiście liczyć na potknięcia innych. Zawodnicy muszą się przede wszystkim skupić i grać z zaangażowaniem - możemy zakończyć sezon na czwartym miejscu z Ligą Mistrzów równie dobrze jak na siódmym bez niczego.
Od pierwszych minut powinien zagrać Hasan. W ustawieniu 4-3-3 z Milosem, Matrim i Tonim w ataku. Bez Aquilaniego, go już dawno skreśliłem.
Jak zagrają z sercem to powinno być dobrze
Wiedziałem ,że po zwycięstwe kilku osobom wróci nadzieja na wystyęp w LM , oczywiście z matematycznego punktu widzenia jest to jak najbardziej możliwe aczkolwiek ile razy mielismy już wygrywać do końca sezonu ?
Ja bym tutaj nie liczył na 4-3-3 , Del zero zdecydował się tylko dlatego ,że miał BARDZO duże luki w składzie i nie miał jak zagrać w swoim 4-4-2 .
No i teraz ostatnie , w terazniejszym Juve nie zobaczymy całego zespołu grającego z sercem i poświęceniem . Taki mecz zagra 2-4 piłkarzy a reszta się opier....
: 03 maja 2011, 21:33
autor: fazzi
<<W@jTEk>> pisze:Już nie ma miejsca na błędy musimy ten mecz wygrać jeśli wogóle marzymy o Champions League...
Jedna zasada trzeba do 85-90 minuty prowadzić dwoma bramkami bo inaczej znowu zawodnik na P. nas uwali a tego bym nie chciał
Niestety ale w meczech u siebie gorzej sobie poczynamy, ale wierze w zwycięstwo!
Stawiam 3-1 dla nas.
Matri x2,
?Quagliarella?
Pellissier
Przecież nam prowadzenie 2:0 do 85-90 minuty nic nie gwarantuje....
: 03 maja 2011, 21:57
autor: lenor
JAk to mówią nadzieja umiera ostatnia... Ale chciałbym, zeby znowu, ktoś przez przypadek dostał piłę pod bramką rywala i trafił. Bo na składną akcję nie licze. Aha i oczywiście jakiś cud by się przydał, bo pasowałoby zagrać na 0 z tyłu.
: 04 maja 2011, 00:01
autor: Dybala 4ever
Nadzieje na LM są, ale nie ma co się zbytnio napalać. Już nieraz w tym sezonie mieliśmy "piłkę meczową" w batalii o czwartą lokatę, ale niestety nie wykorzystaliśmy szans jakie dał nam los. Kolejny raz zwycięstwo z rywalem wyżej w tabeli zostanie poddane weryfikacji czy było ono warte czegokolwiek, same 3 pkt z Lazio nie dadzą nam uciech jak nie pokonamy rywala na papierze znacznie słabszego. Znowu będziemy srać przed Leo Messim Chievo Werona, czyli Sergio Pellissierem :roll: . Myślę, że wygramy, bo Chievo praktycznie ma utrzymanie, a z rywalami wyżej w tabeli nie wygrało. Jednakże Juve ma znaną nam przypadłość z takimi rywalami, czyli frajerus pospolitus. Oby zwycięstwo Juve, ale wszystko jest możliwe

.
: 04 maja 2011, 09:47
autor: Filip
Nawet jeśli będzie ta Liga Mistrzów (w co osobiście wątpię) to naprawdę chcielibyście co po nie którzy zobaczyć taką nieporadność naszego zespołu? Jeżeli by nawet kupili jakiś 3-4 dobrych grajków, to nie zbudują tak szybko "drużyny" i nie będą na tyle zgrani.
Ja bym ten sezon odpuścił. Rozbić bank, kupić dobrych zawodników i na nich budować nową drużynę. Można by się pokusić o LE, ale grając tam a nie remisując z Lechem...
: 04 maja 2011, 09:51
autor: Wojtek
Filip pisze:Nawet jeśli będzie ta Liga Mistrzów (w co osobiście wątpię) to naprawdę chcielibyście co po nie którzy zobaczyć taką nieporadność naszego zespołu? Jeżeli by nawet kupili jakiś 3-4 dobrych grajków, to nie zbudują tak szybko "drużyny" i nie będą na tyle zgrani.
Ja bym ten sezon odpuścił. Rozbić bank, kupić dobrych zawodników i na nich budować nową drużynę. Można by się pokusić o LE, ale grając tam a nie remisując z Lechem...
Wiesz jaka kolosalna różnica jest pomiędzy LE a CL (chodzi o kase)?
Jak gdzieś ostatnio czytałem za
granie w grupie CL dostaje się 20mln€, a w Lidze Europy za
wygranie jej! dosteje się tylko 5 mln€!
Trzeba walczyć!
: 04 maja 2011, 14:24
autor: pumex
Akurat ani De Rossi, ani Perotta w tym sezonie jakiejś szczególnej formy nie prezentują. Bardziej cieszyłbym się, jakby na mecz z Milanem zabrakło Pizarro albo Tottiego.
<<W@jTEk>> pisze:Jak gdzieś ostatnio czytałem za granie w grupie CL dostaje się 20mln€, a w Lidze Europy za wygranie jej! dosteje się tylko 5 mln€!
Trzeba walczyć!
Ja z kolei czytałem, że za wyjście z grupy LM dostaje się około 20mlnE. Jeśli chodzi o LE to mam podobne informacje.
Odnoście meczu z Chievo: pewnie będzie tak, że z Chievo wygramy ledwo ledwo, w meczach Roma-Milan i Udine-Lazio padną dla nas korzystne wyniki, nadzieje na LM wzrosną jeszcze bardziej, a w meczu z Parmą połowa składu będzie człapała po boisku i dostaniemy baty.
No i oczywiście w Weronie będziemy oglądali Mottę w pierwszym składzie. Co z tego, że taki Hassan nie grał pół roku, wszedł i z miejsca złapał asystę?!? I tak boski Marco jest lepszy

: 04 maja 2011, 18:13
autor: Peja
koki90 pisze:Jak zagramy tak jak z Lazio to spokojnie możemy to przegrać. Serce mnie boli, że nie potrafimy narzucić własnego stylu drużynom pokroju Lazio. Nie ukrywajmy. Lazio to drużyna, która powinna się bronić przed Juventusem, a Chievo prosić o najmniejszy wymiar kary. Ale co ja pisze bzdury o narzucaniu własnego stylu, my go przecież nie mamy, więc co tu narzucać...
Ślepo wierzę w cud 4 miejsca, bo pieniądze z tym związane, a także jako taki prestiż na pewno nam się przydadzą.
Przypominam, że mamy rok 2011 a nie 2005. Wake up.
Filip pisze:Ja bym ten sezon odpuścił. Rozbić bank, kupić dobrych zawodników i na nich budować nową drużynę
Chyba Twój

BO przecież awans do Ligi Mistrzów tylko przeszkodzi nam w budowie porządnej drużyny
Co do meczu, póki są choćby iluzoryczne szanse na czwarte miejsce to zakichanym obowiązkiem piłkarzy jest walczyć do końca. Forza Juve.
: 04 maja 2011, 18:26
autor: rammstein
a ja mam inne pytanie. ktos wie dlaczego tym razem znowu gramy w poniedzialek? w sumie to nawet dobrze, przynajmniej bedzie wiadomo czy warto sie stresowac przed laptopem czy juz ogladac na spokojnie bo moze juz nie bedzie szans na LM przy np niedzielnym zwyciestwie Lazio...
pS. a i zyczylbym by Fabio Q. zagral w ostatnim meczu sezonu i pogrązył swoje Napoli...
: 05 maja 2011, 10:49
autor: mat01
jezeli DN wystawi motte to jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Hasan powinien grac od poczatku
: 05 maja 2011, 17:37
autor: Michael_Skawina
Pamiętam 1-szy mecz tych drużyn kiedy do 90-tej minuty prowadziliśmy na skończyło się 1:1 i od tego się zaczeło całe zło w tym sezonie...
Miejmy nadzieję że nie odpuszczą i 3 pkt będą i nadzieja na europejskie puchary zostanie podtrzymana

: 05 maja 2011, 21:40
autor: Alessandro Matri
Miejmy nadzieję że Juve wygra bo postawiłem na nich 3 dychy...
A teraz poważnie

Jak już wszyscy wcześniej wspominali Juve powinno się postarać bo w końcu awans do LM wciąż jest realny a 20mln piechotą nie chodzi. Coś czuję że po wymęczonym ale jakże ważnym zwycięstwie z Lazio nasza Stara Dama się rozkręci pokonując Chievo,Parmę na wyjeździe i rozgramiając 3:0 Napoli u siebie i tym samym awansuje do LM!
A tak całkiem całkiem poważnie.. Mam nadzieję że Juve wygra z Chievo bo postawiłem na nie 3 dychy...