JuvePoland

Zdecydowanie Tudor i te jego samobóje

No i na razie świetnie katuje nas Del Neri swoimi pomysłami...

pan Zambrotta pisze:Dzięki za info, ale widzę że to piłkarze "nowożytni'.
W historii naszego klubu nie było większych kozaków?

Może kozakiem nie był ale na bank można go za kata Juventusu uznać - Lars Ricken i chyba nie musze mówić dlaczego...

Slim pisze:

pan Zambrotta pisze:Dzięki za info, ale widzę że to piłkarze "nowożytni'.
W historii naszego klubu nie było większych kozaków?

Może kozakiem nie był ale na bank można go za kata Juventusu uznać - Lars Ricken i chyba nie musze mówić dlaczego...

W takim razie Predrag Mijatović także.

a moze tak Filippo Inzaghi?

Vimes pisze:

Slim pisze: Może kozakiem nie był ale na bank można go za kata Juventusu uznać - Lars Ricken i chyba nie musze mówić dlaczego...

W takim razie Predrag Mijatović także.

Spoko, może być, z tym że to nie on strzelił bramkę w 17 sekund po swoim wejściu na boisku. Niemniej jednak jego bramka była baaaardzo bolesna dla Juve...

Slim pisze:

Vimes pisze:

Slim pisze: Może kozakiem nie był ale na bank można go za kata Juventusu uznać - Lars Ricken i chyba nie musze mówić dlaczego...

W takim razie Predrag Mijatović także.

Spoko, może być, z tym że to nie on strzelił bramkę w 17 sekund po swoim wejściu na boisku. Niemniej jednak jego bramka była baaaardzo bolesna dla Juve...

Bramka Mijatovicia była bardziej bolesna niż wszystkie bramki Pellissiera razem wzięte.

Po meczu z Parmą może się okazać, że do 'katów' dodamy Amauriego i Giovinco.

Matteo Serafini - bolesny hattrick w Serie B w meczu z Brescią.