JuvePoland

YaSq pisze:Jak juz mamy sciagac pilarzy za geny to lepiej kupic syna Aguero, a wnuka Maradony

ogladales filmik jak to dziecko kopie? niewiem ile on ma?

za 2 lata bedzie lepszy niz amauri
co bedzie za 10

Kingofthehill pisze:

YaSq pisze:Jak juz mamy sciagac pilarzy za geny to lepiej kupic syna Aguero, a wnuka Maradony

ogladales filmik jak to dziecko kopie? niewiem ile on ma?

za 2 lata bedzie lepszy niz amauri
co bedzie za 10

2 ! 2 latka :shock: wg wiki urodził się 19 Lutego 2009...

Co do Enzo, zapewne w Realu zostanie, chociaż gdyby tam mu się nie podobało to zapewne pierwszych klubem jaki poleciłby mu ojciec byłby Juventus

deszczowy pisze:

zahor pisze:Moim zdaniem nie ma się co napalać. Bardzo rzadko zdarza się, żeby syn wielkiego piłkarza dorównał ojcu. Właściwie jedyny przykład (który przychodzi mi w tej chwili do głowy) światowej sławy gracza, którego syn również byłby zawodnikiem z najwyższej półki to Maldini.

No wiesz Ty co? A Ebyyyyy?


:C

Wiesz co, chodziło mi o zawodnika nieco lepszego niż taki, który biega po schodach w Klubie Kokosa w Polonii Warszawa

Mamy zdolną Primaverę może warto kogoś na dłużej trzymać w pierwszej drużynie niż tylko wtedy gdy nękają nas kontuzje...

Kingofthehill pisze: za 2 lata bedzie lepszy niz amauri
co bedzie za 10

już nie przesadzaj, naprawdę nie mogę już tego czytać za 2 lata?? on już jest lepszy niż Amauri!! :C , musi tylko nad lewą nogą popracować, bo widać że tylko prawa, ale ma jeszcze czas:D

Arty83 pisze:Mamy zdolną Primaverę może warto kogoś na dłużej trzymać w pierwszej drużynie niż tylko wtedy gdy nękają nas kontuzje...

Dokładnie, jeśli Primaverę mamy zdolną to czas wystawiać w meczach młodych bo jak pokazał ten sezon, Juve potrzebuje wzmocnień i to nie takich 30/32 latków tylko 10 lat młodszych

Enzo Zidane przyszłym bramkarzem Juve? Bo o ile się nie mylę, to gra na tej właśnie pozycji. Juventus ma właściwie coś wspólnego z Realem jeśli chodzi o młodych graczy. Oba kluby posiadają ogromną ilość zdolnych juniorów, jednak nie zauważają ich potencjału. Sprzedają ich, a gdy po kilku latach wyrosną na przyzwoitych grajków, za wszelką cenę starają się ich odzyskać, co z reguły kończy się klapą. Juve zamiast szukać młodych talentów u innych, powinno uważniej porozglądać się u siebie, to dałoby lepszy efekt

probeert_juve pisze:Oba kluby posiadają ogromną ilość zdolnych juniorów, jednak nie zauważają ich potencjału. Sprzedają ich, a gdy po kilku latach wyrosną na przyzwoitych grajków, za wszelką cenę starają się ich odzyskać, co z reguły kończy się klapą. Juve zamiast szukać młodych talentów u innych, powinno uważniej porozglądać się u siebie, to dałoby lepszy efekt

O tej klapie to chyba mówisz tylko i wyłącznie o Juve. Bo Real gdy sprzedaje zawodnika, to zastrzega sobie możliwość jego kupna za określoną kwotę. Tak było przynajmniej z Negredo, Granero czy tym co teraz przyszedł z Espanyolu. Więc działacze z Turynu mogliby się wiele nauczyć od tych z Madrytu. Bo kilku graczy, chętnie powitałbym z powrotem

Fakt, zapomniałem o tej ustalonej kwocie wykupu zawodnika z klubu, ale to nie funkcjonowało jeśli chodzi np. o Juana Mate z Valencii. :naughty:

probeert_juve pisze:Oba kluby posiadają ogromną ilość zdolnych juniorów, jednak nie zauważają ich potencjału. Sprzedają ich, a gdy po kilku latach wyrosną na przyzwoitych grajków, za wszelką cenę starają się ich odzyskać, co z reguły kończy się klapą. Juve zamiast szukać młodych talentów u innych, powinno uważniej porozglądać się u siebie, to dałoby lepszy efekt

Powiedz mi jakich to przyzwoitych grajków Juventus wydał, a później chciał ściągnąć i nie dał rady? Rozumiem, że mówimy tu o graczach którzy faktycznie nadawaliby się do drużyny i byli wzmocnieniami. W tej chwili do głowy przychodzi mi jedynie Criscito, ale jego sytuacja była dość skomplikowana, bo zdaje się, że jest wychowankiem Genoi sprowadzonym do naszej primavery, później był przymierzany do pierwszego składu i dopiero oddany. Tak naprawdę ciężko powiedzieć by był naszym wychowankiem (tej informacji nie sprawdzam, więc mogę się mylić, ale zdaje się, że jest jak napisałem) tak samo jak trudno powiedzieć byśmy nie zauważyli jego potencjału (wszak był przymierzany do pierwszego składu).

Kogo innego, rzeczywiście mocnego masz na myśli?

Mati pisze:

probeert_juve pisze:Oba kluby posiadają ogromną ilość zdolnych juniorów, jednak nie zauważają ich potencjału. Sprzedają ich, a gdy po kilku latach wyrosną na przyzwoitych grajków, za wszelką cenę starają się ich odzyskać, co z reguły kończy się klapą. Juve zamiast szukać młodych talentów u innych, powinno uważniej porozglądać się u siebie, to dałoby lepszy efekt

Powiedz mi jakich to przyzwoitych grajków Juventus wydał, a później chciał ściągnąć i nie dał rady? Rozumiem, że mówimy tu o graczach którzy faktycznie nadawaliby się do drużyny i byli wzmocnieniami. W tej chwili do głowy przychodzi mi jedynie Criscito, ale jego sytuacja była dość skomplikowana, bo zdaje się, że jest wychowankiem Genoi sprowadzonym do naszej primavery, później był przymierzany do pierwszego składu i dopiero oddany. Tak naprawdę ciężko powiedzieć by był naszym wychowankiem (tej informacji nie sprawdzam, więc mogę się mylić, ale zdaje się, że jest jak napisałem) tak samo jak trudno powiedzieć byśmy nie zauważyli jego potencjału (wszak był przymierzany do pierwszego składu).

Kogo innego, rzeczywiście mocnego masz na myśli?

Cassani?

Dravil pisze:Cassani?

no chociażby i on

Ok, punkt dla was. Mamy jednego. Kto następny ?

Mati słuchaj podobno Conte lubi Lanzafame. Też by się łapał :lol:

No tak, przekonałeś mnie

Mówiąc serio - prawda, że mamy zdolną młodzież, ale mówienie że mamy ogrom młodych talentów które później stają się naprawdę dobrymi zawodnikami to przesada. Co do talentów to się zgodzę - ale z pewnością gdyby im bardziej ufać, to mieliby większe szanse na rozwój niż mają teraz na wypożyczeniach w Serie B.