Strona 2 z 5

: 04 marca 2011, 10:53
autor: jarmel
Ouh_yeah pisze:
yanquez pisze: Nie. Bale i Lennon grają tu w równej linii z Defoe, więc jest to raczej 4-2-3-1.
W każdym razie, chodzi tylko i wyłącznie o nazewnictwo, więc nie rozumiem dlaczego wjechaliście na kolegę Kimiego za to, że nazwał Bale'a skrzydłowym.
Dokładnie też tylko dla tego dodałem swoje 3 grosze. :)

Re: Gareth Bale

: 04 marca 2011, 11:03
autor: Pan Mietek
Kimi pisze:
Mietson pisze:Aż dziw mnie bierze, że ktoś założył temat o piłkarzu, którego na 100 % nie pozyskamy.
Jestem pełen podziwu, że z taką precyzją obliczyłeś prawdopodobieństwo sprowadzenia tego piłkarza. Brawo :bravo:
Mam rację :) Nie wiem na jakiej podstawie ktokolwiek w ogóle myśli, że Juve złoży ofertę za Bale'a. Już nie mówiąc o tym, że zarząd nie jest w stanie wyłożyć pieniędzy jakie życzy sobie Tottenham i, niestety, Juventus < Tottenham. Można gadać o historii, tytułach ale jakie to ma znaczenie jeśli nie gramy nawet w Lidze Mistrzów? Dodam jeszcze, że gracze z Wysp niechętnie opuszczają Premier League i nic w tym dziwnego nie ma bo to najlepsza liga świata. Najpewniej, Bale przejdzie do Man.United, ewentualnie Chelsea albo Liverpoolu (?) :)

Dodam jeszcze, że ustawienie Tottenhamu to raczej 4-4-1-1 niż 4-2-3-1. A skrzydłowy może i ma jakąś ścisłą definicję (której nikt nie używa) ale potocznie mówi się tak zarówno o bocznym pomocniku, jak i bocznym napastniku.

: 04 marca 2011, 13:03
autor: Łukasz
Pierwotnie termin skrzydłowy dotyczył bocznego napastnika w systemach z trójką atakujących (np. 4-3-3). Gdy, w latach 90-tych, zaczęto powszechnie stosować taktykę 4-4-2 pojęcie skrzydłowego przylgnęło do bocznego pomocnika, co naturalne. I nie ma się o co kłócić. Skrzydłowym jest tak boczny napastnik, jak i boczny pomocnik (nie mylić z półprawym/półlewym pomocnikiem z trójki, przy 4-3-3).

Re: Gareth Bale

: 04 marca 2011, 13:27
autor: Vanquish
Antichrist pisze:"attacking midfielder" - może Ty się powinieneś bardziej postarać. :P
No coś Ty? Atakujący pomocnik, jak sama nazwa wskazuje, to nadal pomocnik a nie napastnik, jak już kolega yanquez próbował wmówić.

Cytat wziąłem z wikipedii - http://en.wikipedia.org/wiki/Winger_(sports)
Wystarczyło pomyśleć i poszukać... :roll:

Czyżby jednak Fabio Grosso albo Traore niedługo zostali napastnikami? Wszak oni też wingerzy... :prochno:

Re: Gareth Bale

: 05 marca 2011, 00:03
autor: Antichrist
Kimi pisze:
Antichrist pisze:"attacking midfielder" - może Ty się powinieneś bardziej postarać. :P
No coś Ty? Atakujący pomocnik, jak sama nazwa wskazuje, to nadal pomocnik a nie napastnik, jak już kolega yanquez próbował wmówić.
Atakujący - biorący udział w ataku. Z resztą, nieważne. Niech każdy ma sobie w głowie taką definicję, jaka się jemu podoba. Możemy się sprzeczać do usranej śmierci, ale po co? A Bale'a i tak nie pozyskamy.

: 05 marca 2011, 21:39
autor: maati
Zawodnik super na lewe skrzydło byłby dobry i gdyby były jakieś problemy to na obronę też mógłby stanąc. Tylko oni za niego trochę kasy by chcieli do tego konkurencja w postaci innych klubów.

: 20 marca 2011, 17:27
autor: Yalistas
Wątpię żeby Juventus było stać na tego zawodnika - po 2. wątpię żeby sam zawodnik chciał przenieść się do Juve - nie dość, że jest Walijczykiem (swego rodzaju egzotyczny byłby ten transfer), to jeszcze gra w lepszej lidze (bądź co bądź) i w tym sezonie w LM (w przyszłym minimum LE, czyli puchar, o który my walczymy).

: 20 marca 2011, 17:34
autor: sk1le
http://spursmania.org/index/news/1747/B ... kontraktem


Bale podpisał nowy kontrakt, więc wątpliwe jest to, że opuści White Hart Lane w najbliższym okienku.

: 20 marca 2011, 17:35
autor: Err0r
Nie ma co zastanawiać się nad tym transferem, bo nas nie stać :|
A Bale'a ma podobno kupić Barcelona na lewą obronę za Abidala, ale to pewnie tylko ploty.

Dla nas lepszy byłby np. Bastos :roll:

: 20 marca 2011, 17:36
autor: dr.DeV
Err0r pisze:Nie ma co zastanawiać się nad tym transferem, bo nas nie stać :|
A Bale'a ma podobno kupić Barcelona na lewą obronę za Abidala, ale to pewnie tylko ploty.

Dla nas lepszy byłby np. Bastos :roll:
a gdybyśmy kupili ich obydwu?

Errora to walnąłeś teraz ty bo skąd wiesz kto mógłby okazać się lepszy u nas z tej dwójki? A to, że przedłużył kontrakt nie musi przecież nic znaczyć ;)

: 20 marca 2011, 17:39
autor: esteban
Szkoda że nie stać nas na niego bo chłopak ma ogromny potencjał i jak ktoś kiedyś pisał w przyszłości będzie najlepszym lewym obrońcą.Trzeba teraz szukać tańszych

: 20 marca 2011, 17:47
autor: Err0r
dr.DeV pisze:
Err0r pisze:Nie ma co zastanawiać się nad tym transferem, bo nas nie stać :|
A Bale'a ma podobno kupić Barcelona na lewą obronę za Abidala, ale to pewnie tylko ploty.

Dla nas lepszy byłby np. Bastos :roll:
a gdybyśmy kupili ich obydwu?

Errora to walnąłeś teraz ty bo skąd wiesz kto mógłby okazać się lepszy u nas z tej dwójki? A to, że przedłużył kontrakt nie musi przecież nic znaczyć ;)
Obydwu nie kupimy na pewno...
Przepraszam, pomyliłem się, Bale jest pewnie lepszy, ale jego transfer do Juve jest nierealny. Jeśli będzie odchodził z Tottenhamu to zgarnie go pewnie jakaś Barcelona, Real albo City...
Dlatego napisałem, że Bastos byłby lepszy, bo dużo tańszy, no i moglibyśmy kupić kogoś jeszcze :)

: 20 marca 2011, 17:48
autor: pan Zambrotta
Łukasz pisze:Skrzydłowym jest tak boczny napastnik, jak i boczny pomocnik (nie mylić z półprawym/półlewym pomocnikiem z trójki, przy 4-3-3).
Łukaszu kochany, ja Cię lubię, ale gadasz bajki.

Oczywiście, że jest rozróżnienie skrzydłowy - boczny napastnik. Tak naprawdę mało klubów gra już skrzydłowymi, 4-5-1 ze skrzydlowymi zostało przechrzczone na 4-3-3. Barcelona nie gra skrzydłowymi, tylko trójką napastników o wymiennych pozycjach. Dwoje z nich są bocznymi, łamią akcję, strzelają, puszczają prostopadle podania. Nie trzymają się kurczowo linii autowej boiska.

Trudno mi wymienić klubu, który gra teraz skrzydłowymi. My gramy archaicznym (choć wbrew opinii to nadal dobry system) 4-4-2, gdzie skrzydłowymi jest Krasić i... niby Marchisio :lol: który gra jak pół-lewy pomocnik.

: 20 marca 2011, 18:41
autor: yanquez
pan Zambrotta pisze:
Łukasz pisze:Skrzydłowym jest tak boczny napastnik, jak i boczny pomocnik (nie mylić z półprawym/półlewym pomocnikiem z trójki, przy 4-3-3).
Oczywiście, że jest rozróżnienie skrzydłowy - boczny napastnik. Tak naprawdę mało klubów gra już skrzydłowymi, 4-5-1 ze skrzydlowymi zostało przechrzczone na 4-3-3. Barcelona nie gra skrzydłowymi, tylko trójką napastników o wymiennych pozycjach. Dwoje z nich są bocznymi, łamią akcję, strzelają, puszczają prostopadle podania. Nie trzymają się kurczowo linii autowej boiska.

Trudno mi wymienić klubu, który gra teraz skrzydłowymi. My gramy archaicznym (choć wbrew opinii to nadal dobry system) 4-4-2, gdzie skrzydłowymi jest Krasić i... niby Marchisio :lol: który gra jak pół-lewy pomocnik.
Problem jest natury semantycznej... W wielu źródłach znajdujemy różne definicje skrzydłowego. Twoja wypowiedź wskazuje, że najbardziej się skłaniasz ku wersji: ofensywny piłkarz, grający przy bocznej linii (troszkę uprościłem może).

Moim zdaniem miejscem rozpoczęcia/włączenia się do akcji skrzydłowego, jest linia boczna, a dalszy przebieg (tzn. ścięcie do środka, bieg wzdłuż linii) zależy od formacji drużyny.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że gdy na boisku jest tylko jeden środkowy napastnik, to skrzydłowi będą częściej schodzić do środka. Przy dwóch napastnikach rozsądniejsza wydaje się gra przy linii i dośrodkowanie.

Sprawa jest cholernie trudna. Sam ostatnio zweryfikowałem nieco moją opinię, bo jakiś czas temu wyśmiałbym każdego, kto nazywa gracza pomocy skrzydłowym...

: 20 marca 2011, 19:00
autor: Łukasz
pan Zambrotta pisze: Łukaszu kochany, ja Cię lubię, ale gadasz bajki.

Oczywiście, że jest rozróżnienie skrzydłowy - boczny napastnik. Tak naprawdę mało klubów gra już skrzydłowymi, 4-5-1 ze skrzydlowymi zostało przechrzczone na 4-3-3. Barcelona nie gra skrzydłowymi, tylko trójką napastników o wymiennych pozycjach. Dwoje z nich są bocznymi, łamią akcję, strzelają, puszczają prostopadle podania. Nie trzymają się kurczowo linii autowej boiska.
Nie gadam bajek, Misiu-Pysiu. Boczny napastnik=skrzydłowy - tak to wygląda z taktycznego punktu widzenia.