: 28 listopada 2010, 13:21
Możliwość awansu Lecha i Juve wciąż jest możliwa. Mało prawdopodobne, ale może się tak stać... Mam nadzieję, na dobre widowisko, Juve potrzebuje zwycięstwa, Lech też będzie się starać... Będzie ciekawie...
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
To już odpadliśmy? :roll:jarmel pisze: O wyjściu z grupy już nawet nie ma co marzyć, szkoda, bo będziemy przez następne 10 lat słuchać jak to Lech wyeliminował wielki Juventus -.-
.
Wyraźnie widać, że Lech i City pod formą... Nie ograć TAKICH rywaliartur_89 pisze: Stoke - City 1-1
Juve - Fiora 1-1
Korona - Lech 0-0
"Lubię to!"Basta z ciupcianiem się z ogórami. Trza wyrżnąć. W 'oko'.
Ty się już tak "włosko" czujesz? Jasne, że kibicujemy Juve, ale słowo "Polacy" w Twojej wypowiedzi brzmi jakoś tak dziwnie obco :?. Czy nie lepiej powiedzieć "lechici"?mrozzi pisze:Jeśli do spotkania podejdziemy z właściwym podejściem, właściwą motywacją i koncentracją, nie będziemy mieć z Polakami żadnych problemów.
Myślałem, że się czegoś nauczyłeś po tej napince jaką robiłeś przed pierwszym meczem z Lechem, ale jak widać niemrozzi pisze:0-2 to minimum jak dla mnie. Basta z ciupcianiem się z ogórami. Trza wyrżnąć. W 'oko'.
Lepiej. Gdzieś wcześniej jednak użyłem tego określenia i nie chciałem się powtarzać. Zresztą przyjęło się już, że klubom przypisuje się, uogólniając, 'narodowe' przydomki. Ta wypowiedź nie ma absolutnie żadnego związku z moim poczuciem przynależności narodowej.mrozzi pisze:Jeśli do spotkania podejdziemy z właściwym podejściem, właściwą motywacją i koncentracją, nie będziemy mieć z Polakami żadnych problemów.
Zepsułeś zabawę...Vimes pisze:Myślałem, że się czegoś nauczyłeś po tej napince jaką robiłeś przed pierwszym meczem z Lechem, ale jak widać nie Whistle.
Prowokacja? Kogo chciałeś sprowokować i do czego? Tych lechitów, którzy pojawili się na forum przed pierwszym meczem? Przecież zachowywali się w miarę poprawnie, więc po co? Przepraszam, ale wyrosłem już z piaskownicy i takie gierki mnie nie bawią.mrozzi pisze:Zepsułeś zabawę...Vimes pisze:Myślałem, że się czegoś nauczyłeś po tej napince jaką robiłeś przed pierwszym meczem z Lechem, ale jak widać nie Whistle.Prowokacja - mówi Ci to coś?
Nie bierz tego do siebie. Nie chodzi o lechitów, ale o kibiców innych drużyn, którzy nie życzą nam dobrze i których interesują wypowiedzi Juventinich szczególnie w kontekście tego spotkania i dlatego się tu właśnie pojawiają. Tyle. A takie konkretnie zabawy mnie nie rajcują.Vimes pisze: Prowokacja? Kogo chciałeś sprowokować i do czego? Tych lechitów, którzy pojawili się na forum przed pierwszym meczem? Przecież zachowywali się w miarę poprawnie, więc po co? Przepraszam, ale wyrosłem już z piaskownicy i takie gierki mnie nie bawią.
Właśnie mrozzi, ci kibice wchodzą na forum, widzą napinkę przed meczem, a po meczu wynik 3:3 i mają z nas niezły ubaw. Twoja prowokacja odnosi skutek odwrotny do zamierzonego. Nie mówmy hop zanim nie przeskoczymy. Poczekajmy na ostatni gwizdek sędziego w tym meczu. Jeżeli wygramy przyjdzie czas na triumfowanie.mrozzi pisze:Nie bierz tego do siebie. Nie chodzi o lechitów, ale o kibiców innych drużyn, którzy nie życzą nam dobrze i których interesują wypowiedzi Juventinich szczególnie w kontekście tego spotkania i dlatego się tu właśnie pojawiają. Tyle. A takie konkretnie zabawy mnie nie rajcują.Vimes pisze:Prowokacja? Kogo chciałeś sprowokować i do czego? Tych lechitów, którzy pojawili się na forum przed pierwszym meczem? Przecież zachowywali się w miarę poprawnie, więc po co? Przepraszam, ale wyrosłem już z piaskownicy i takie gierki mnie nie bawią.
Ja też, ale jak mówiłem z okrzykami radości poczekam do końcowego gwizdka.mrozzi pisze:Wierzę w naszych, cholera :-D
Wierzę w naszych, cholera :-DVimes pisze: Właśnie mrozzi, ci kibice wchodzą na forum, widzą napinkę przed meczem, a po meczu wynik 3:3 i mają z nas niezły ubaw. Twoja prowokacja odnosi skutek odwrotny do zamierzonego.