JuvePoland

deszczowy pisze:

rafal-1897 pisze:I zaczyna się sezon już na poważnie. Nie ujmuję tu poprzednim przeciwnikom, ale z Palermo Juve jakoś szczęścia nie ma. Mecz będzie bardzo ciężki. Przewagą jest oczywiście gra u siebie. W Palermo byłoby bardzo ciężko. Trzeba liczyć na zwycięstwo...

Swoją drogą - Marchisio wydaje się powoli, powolutku rozkręcać. Ciekawe, czy jeśli będzie tak dalej grał, to Aqua jeszcze sobie nie posiedzi na ławce.

No jak narazie Marchisio - Melo to najlepsza para srodkowych. Az dziwne ze Sissoko ma taki dolek, kiedy on ma ramadan?

Mecz, jak juz mowilem, bedzie moim zdaniem bardzo trudny. Licze na bramke Milosa

Monte Cristo pisze:

deszczowy pisze:

rafal-1897 pisze:I zaczyna się sezon już na poważnie. Nie ujmuję tu poprzednim przeciwnikom, ale z Palermo Juve jakoś szczęścia nie ma. Mecz będzie bardzo ciężki. Przewagą jest oczywiście gra u siebie. W Palermo byłoby bardzo ciężko. Trzeba liczyć na zwycięstwo...

Swoją drogą - Marchisio wydaje się powoli, powolutku rozkręcać. Ciekawe, czy jeśli będzie tak dalej grał, to Aqua jeszcze sobie nie posiedzi na ławce.

No jak narazie Marchisio - Melo to najlepsza para srodkowych. Az dziwne ze Sissoko ma taki dolek, kiedy on ma ramadan?

Mecz, jak juz mowilem, bedzie moim zdaniem bardzo trudny. Licze na bramke Milosa

W tym roku skończył się 9 września. Co nie zmienia faktu, że od roku Momo gra tak, jakby miał ramadan codziennie.

thor21 pisze:Obstawiam 2 -0 dla Palermo.Sam Pastore zjedzie obrońców Juve jak będzie chciał.

Masz niesamowity otymizm

Powinniśmy to łatwo wygrać. Dobrze by było znów uzyskać czyste konto, a strzelone bramki przez Juve... Jaka by to nie była ilość na pewno będą piękne. Mam nadzieję, że będzie widać naszą 90-minutową przewagę i dużo sytuacji bramkowych z udziałem Krasica.

W środę Palermo zostanie rozjechane!

Vincitore pisze:Palermo to odkąd pamiętam dla nas niebywale niewygodny przeciwnik. Tylko raz rozgnietliśmy ich jak walec po powrocie do Serie A, ale wtedy było zaangażowanie, chęci i przede wszystkim przełożyło się to na wydarzenia boiskowe. Boję się, że po meczu z Udinese naszym uderzy sodówka do głów i podejdą bez należytego zaangażowania do tego meczu, a Palermo jest ostatnio w dołku i będzie chciało się za wszelką cenę odgryźć po ostatnich porażkach ze Spartą i Interem, gdzie szczególnie w tym drugim meczu zasłużyli na coś więcej niż porażkę. Jestem spokojny jeżeli chodzi o nasz potencjał ofensywny, ale obawiam się trochę o tyły. Świetny Pastore i powracający po kontuzji Miccoli mogą co nieco zabawić się z naszymi stoperami.

Dokladnie.

Boje sie, ze mozemy sie poczuc za pewnie w tym meczu. A z Palermo to trzeba biegac, gryzc trawe i walczyc o kazdy minimetr boiska.

Mimo wszystko, wierze, ze damy rade. Skromne 2:1 i bedzie super ; )

Nie zapominajcie że Sycylijczycy pozbyli się Cavaniego, Bresciano, Kjaera, co może źle na nich zadziałac. W dodatku najpewniej nie zagra Miccoli z powodu kontuzji. Ja jestem dobrej myśli, w końcu musimy utrzec nosa Zampariniemu.

deszczowy pisze: Swoją drogą - Marchisio wydaje się powoli, powolutku rozkręcać. Ciekawe, czy jeśli będzie tak dalej grał, to Aqua jeszcze sobie nie posiedzi na ławce.

Właśnie ciekaw jestem gry Alberto, bo 10 minut z S'doria to chyba za mało żeby ocenic czy przyda się w tym sezonie.

Ostatni mecz tchnął we mnie wielki optymizm. Mam jednak nadzieję, że nie był to jednorazowy przebłysk umiejętności.

Palermo to wg mnie zespół z wyższej półki niż Bianconeri z Udine, a my gramy co 3-4 dni, więc obawiam się o koncentrację chłopaków. W poprzednim sezonie był to niestety wielki problem. Mam nadzieję, że da o sobie znać tutaj doświadczenie Del Neriego.

W pierwszym składzie chciałbym zobaczyć w końcu Aquilaniego, choć rywalizacja wpłynęła pozytywnie także na Marchisio.

Cóż... po ostatnim meczu mamy powody do patrzenia pozytywnie na mecz z Palermo. Jeżeli zagramy tak jak z Udinese to myślę ,że 3 punkty zdobędziemy. Chciałbym zobaczyć na boisku Amauriego, ciekaw jestem jego postawy po kontuzji Obstawiam 2-1 dla Nas i bramki Quagliarelli i Amauriego jeżeli zagra

Po tym co pokazaliśmy w Udine w kibiców znów wstąpił duch optymizmu i już śmiało można oczekiwać wygranej. Rywala można porównać do Udinese, niby źle nie grają, prawie urwali punkt Interowi, ale z punktami słabiutko. Meczu z Udinese się baliśmy, a wszyscy wiemy jak się to skończyło. Oby z Palermo poszło równie gładko.
Co do składu, jedyna zmiana w porównaniu z poprzednim meczem to Iaquinta za Alexa, któremu w końcu przyda się odpoczynek. Reszty nie ma co zmieniać, bo dobrze to funkcjonowało. Obstawiam 2-0. Forza Juve!

thor21 pisze:Obstawiam 2 -0 dla Palermo.Sam Pastore zjedzie obrońców Juve jak będzie chciał.

Błagam, zbanujcie go w końcu. Co mecz pisze ile to Juve przegra, jak to ich zjadą itp. Zapewne jakiś smieszny kibic Interu podszywający się pod kibica Juve i krytykujący wszystko co się da. Poczytajcie jego poprzednie posty.

Kicek7 pisze:Po tym co pokazaliśmy w Udine w kibiców znów wstąpił duch optymizmu i już śmiało można oczekiwać wygranej. Rywala można porównać do Udinese, niby źle nie grają, prawie urwali punkt Interowi, ale z punktami słabiutko. Meczu z Udinese się baliśmy, a wszyscy wiemy jak się to skończyło. Oby z Palermo poszło równie gładko.
Co do składu, jedyna zmiana w porównaniu z poprzednim meczem to Iaquinta za Alexa, któremu w końcu przyda się odpoczynek. Reszty nie ma co zmieniać, bo dobrze to funkcjonowało. Obstawiam 2-0. Forza Juve!

thor21 pisze:Obstawiam 2 -0 dla Palermo.Sam Pastore zjedzie obrońców Juve jak będzie chciał.

Błagam, zbanujcie go w końcu. Co mecz pisze ile to Juve przegra, jak to ich zjadą itp. Zapewne jakiś smieszny kibic Interu podszywający się pod kibica Juve i krytykujący wszystko co się da. Poczytajcie jego poprzednie posty.

Przykro mi ale nie kibic Interu.Ale po prostu kibic który realanie patrzy na szanse tego zespołu w meczu z Palermo.
Bo trzeba spojrzeć prawdzie w oczy .Juventus pokonał Udinese tylko dlatego że było słabe(stawiam że nawet lech by z nimi wygrał).Dlatego to prawie pewne że w meczu z Palermo Juventus przegra.Ale chciałbym wierzyć że wygra

Trzeba to wygrać. Jeśli chcemy się gdzieś liczyć, nie można bać się takich drużyn jak Palermo. Za nimi przemawiają właśnie takie rzeczy jak 'a bo ciężko się z nimi gra'. Trzeźwo patrząc, Juventus jest lepszy i tyle. Rekordy biliśmy w poprzednim sezonie. Czas zrzucić brzemię frajerstwa, wygrać kilka spotkań z rzędu. Wejść na wyższy poziom i się tam zadomowić. Czas pokaże czy tam aktualnie jest miejsce Juve, ja w to wierzę.

Palermo po przegranych z Brescia i Interem w końcu będzie chciało ugrać 3 pkt. Miejmy tylko nadzieję, że nie przegramy, jak to mamy ostatnio w zwyczaju w meczach z Sycylijczykami Liczę na dobry stylowo mecz w naszym wykonaniu a w konsekwencji wygraną.

Mecz na pewno trudny, ale po zwycięstwie nad Udine jestem pełen optymizmu i liczę na trzy punkty, zresztą jak w każdym spotkaniu. Fajnie, że Claudio się rozkręca. Wiem, że to raczej niemożliwe, ale chciałbym zobaczyć go w parze z Albercikiem.. w takim ustawieniu bylibyśmy bez defensywnego pomocnika, ale chociaż tak w 75 minucie przy 2:0 dla nas zobaczyć taką parkę w pomocy. Jestem ciekaw jakby wyglądała wtedy gra do przodu.

Faktycznie, trzeba przyznać, że Palermo w ostatnich latach nam nie leży. Ale ogromne znaczenie będzie miał tutaj atut własnego boiska, bo na Stadio Renzo Barbera byłoby piekielnie trudno dla obecnej drużyny Juventusu, a tak, mimo wszystko to Stara Dama jest faworytem. Nie liczę na powtórke wyniku z Udine, może być nawet skromne 1:0

thor21 pisze:Przykro mi ale nie kibic Interu.Ale po prostu kibic który realanie patrzy na szanse tego zespołu w meczu z Palermo.
Bo trzeba spojrzeć prawdzie w oczy .Juventus pokonał Udinese tylko dlatego że było słabe(stawiam że nawet lech by z nimi wygrał).Dlatego to prawie pewne że w meczu z Palermo Juventus przegra.Ale chciałbym wierzyć że wygra

Ja rozumiem, można patrzeć realnie, można też być pesymistą, ale czytając to Twoje "realne" patrzenie to przegrać powinniśmy mecz z Sampdorią, mecz z Lechem również. Ewidentnie mijasz się z prawdą. Prawda to dziwka, ale to ja tu jestem jej alfonsem, dlatego zawrzyj waść mordkę.

Zobaczymy na co stać ten Juventus. Chcę tylko widzieć taką wolę walki przez cały mecz jak z Udinese. I to, że po strzeleniu bramki chcemy następne. Amauri olee.

Trudny mecz i stawiam na wymęczone 1 : 0. Bramka padnie pod koniec meczu, strzelcem Quaglia