Grupa A:
Inter Mediolan, Werder Brema, Tottenham Hotspur, Twente Enschede
Pierwsza grupa, w której wylądowali obrońcy tytułu, wygląda bardzo interesująco. Inter już bez Jose Mourinho osiągnął szczyt możliwości w zeszłym sezonie i chociaż tytułu pewnie nie obroni, to raczej nie zakończy udziału w Lidze Mistrzów już na fazie grupowej. Rywale by musieli okazać się nie wiadomo jak mocni. Walka o drugą lokatę powinna się rozstrzygnąć pomiędzy Werderem i Tottenhamem, ale Twente czyli w końcu Mistrz Holandii też kilka punktów może urwać. W końcu w drużynie są znakomici napastnicy. Kostarykański strzelec 24 goli w poprzednim roku w Eredivisie Bryan Ruiz; sprowadzony z Red Bulla Salzburg Marc Janko, o którym było głośno rok temu, gdy strzelił 39 goli i zaliczył 9 asyst w 34 meczach ligi austriackiej w sezonie 2008/09; oraz młodziutki i zdolny Luuk de Jong, brat Siema De Jonga z Ajaksu.
Kciuki będę trzymać najbardziej za Tottenham, który lubię. Myślę że przy dobrej formie ostatecznie okażą się lepsi od Werderu i Twente zajmując 2 miejsce. A przynajmniej bardzo bym sobie tego życzył. :-)
Atrakcyjność grupy A: 8/10
Grupa B:
Olympique Lyon, Benfica Lizbona, Schalke Gelsenkirchen, Hapoel Tel Awiw
Druga grupa która mnie uwiodła. Jest silny Lyon, który w poprzednim sezonie doszedł aż do półfinału, a w lecie wzmocnił się Jimmy'm Briandem oraz Yoannem Gourcuffem. Ich skład mi na prawdę imponuje. Do tego dochodzi Benfica, niestety osłabiona. Bez Angela Di Marii (Real Madryt) i Ramiresa (Chelsea) mogą nie być już tak znakomitą ekipą jak w zeszłym sezonie, gdzie wygrali ligę portugalską, a osobiście typowałem ich również do zwycięstwa w Lidze Europy. Już od kilku dni rozmyślam jak zaprezentuje się Schalke w tym sezonie, nawet nie chodzi o Champions League, a o samą Bundesligę. Felix Magath odmłodził znacznie skład, pozbywając się doświadczonych graczy (Kurany'ego, Westermanna, Bordona, Rafinhy, Geralda Asamoah i kilku rezerwowych) którzy byli też jednak liderami zespołu. Forma Schalke to duża zagadka. Ale pewnie będzie tak, że Ci młodzi piłkarze wystrzelą i już niedługo będziemy się nimi zachwycać, a po sezonie może któryś z nich trafi do Realu, Manchesteru czy Milanu.

Ciekawie będzie zobaczyć Raula ponownie w Lidze Mistrzów, który zapewne będzie chciał poprawić swój rekordowy dorobek strzelecki w tych rozgrywkach. Obecnie jego licznik zatrzymał się na 66. trafieniach i jeśli dobrze pójdzie to tej jesieni może przekroczyć siedemdziesiąt. Czwarta drużyna to Hapoel, który zaskoczył mnie (ale i zasmucił) w eliminacjach w których awansowali do LM kosztem Red Bulla Salzburg. (do których jakoś czuję sympatię i zawsze im kibicuję w europejskich pucharach, niestety znów w Lidze Europy) W swym składzie mają Bena Sahara byłego piłkarza Chelsea, o którym z resztą niedawno już szerzej pisałem. Nie mają raczej dużych szans, ale przy dobrej formie mogą zaskoczyć i zająć 3 miejsce.
Atrakcyjność grupy B: 7.5/10
Grupa C:
Manchester United, Valencia, Glasgow Rangers, Bursaspor
Na początek taka ciekawostka, może też to ktoś zauważył: trzy drużyny z tej grupy zostały wylosowane jako pierwsze ze swych koszyków, a jedynie Bursaspor był... drugi.
Cieszę się bardzo że "Czerwone Diabły" zmierzą się z Valencią. Spotkania z Hiszpanami będą dla mnie interesujące i z dużą chęcią je obejrzę. Z "Nietoperzami" rozstało się w tym lecie jednak kilku ważnych i dobrych piłkarzy. (Villa, Silva, Żigić, Marchena, Baraja) W ich miejsce sprowadzono innych (Soldado, Aduriz, Topal, Ricardo Costa, Del Horno i jeszcze kilku mniej znanych), ale nie wiadomo jak się sprawdzą i to już w pierwszym sezonie, a po za tym to jednak raczej trochę niższa jakość. W każdym bądź razie, spotkanie na Estadio Mestalla obejrzę z dużą przyjemnością.
Co do pozostałych rywali, to znowu Manchester będzie musiał jechać do Turcji. (w zeszłym sezonie do Stambułu na mecz z Besiktasem) O Bursasporze ciężko coś powiedzieć. Zaskoczyli w swej lidze tak samo jak Twente zdobywając mistrzowski tytuł kosztem Fenerbahce, Galatasaray czy wspomnianego Besiktasu. Rangersi to dobry zespół, z którego odszedł jednak najlepszy strzelec Chris Boyd. Pałeczkę po nim w strzelaniu goli już przejął Kenny Miller. Z "The Gers" graliśmy ostatnio w fazie grupowej w sezonie 2003/04. W pierwszym meczu na wyjeździe wygraliśmy 1:0 (gol Phila Neville'a), na Old Trafford 3:0. (Forlan i dwie van Nistelrooy'a) Potem w 1/8 odpadliśmy po pamiętnym dwumeczu z FC Porto...
Jeśli Szkoci będą w formie, a Valencia zawiedzie, to w fazie pucharowej możemy zobaczyć Rangersów. Jeśli obędzie się bez niespodzianki, to do awansu obok Manchesteru typuję Hiszpanów. Bursaspor to niewiadoma, ale 3 miejsce będzie dla nich sukcesem.
Atrakcyjność grupy C: 6/10
Ocena pozostałych grup:
http://rdir.pl/nc2f6