Alexinhio-10 pisze:Luker Sięgnij pamięcią wstecz, wcale nie tak daleko, dwa lub 3 poprzednie sezony. Wtedy byliście cichutko bo błędy były popełniane na waszą korzyść.
Bledy co roku sa popelniane na nasza korzysc. Tak jak i na korzysc Milanu, i na korzysc Juve (od zawsze, na skutek tego, ze jestescie klubem z wielka iloscia fanow we Wloszech), to nic nowego.
Wtedy nikt nie narzekal bo:
a) nie bylo Mourinho, ktory mowi to co mysli, to nie jest czlowiek dyplomata
b) nie bylo tylu bledow na niekorzysc Interu co w tym sezonie (nie mowie tylko o sedziach, ale i o decyzjach FIGC, jak kary, zawieszenia, przesuwanie meczow Milanu, ktore sa im na reke)
Nie dziwi cie, ze w tym sezonie nie ma "Tabel - jak by to bylo na prawde" ? Moze dlatego nie ma, poniewaz w tym roku ciezko juz by bylo uzbierac te -10, -20 punktow dla Interu ?
Pemek pisze:I co z tego, że teraz Inter jest karany i FIGC działa "niby" przeciwko Wam? Kiedy trzeba było, wszystko układało się po Waszej stronie - Juve zdegradowane, Milan z ujemnymi punktami, Inter z mistrzostwem i mistrzowskim składem - spokój na parę ładnych lat, więc teraz już nie potrzebujecie niczyjej pomocy [...]
Niestety, tak jak wielu fanow Juve patrzysz na to od zlej strony. To wy mieliscie pomoc przez jakis czas, zostala wam odebrana i w koncu dla wszystkich druzyn (teoretycznie) bylo po rowno.
I powtorze ponownie, o to, ze zostaliscie zdegradowani, win waszych ludzi na wysokich szczeblach, bo to oni doprowadzili wasz klub do tego czym jest dzis.
LordJuve pisze:
No a co myślałeś, że po całej tej farsie z farsopoli teraz będziecie jeszcze grać w otwarte karty? :lol:
Teorie spiskowe, pietro wyzej.
dawidpln pisze:
a moze niezasłuzenie? ostatnio poprostu inter gra ostro i kary dla samych pilkarzy jak najbardziej sie nalezaly[...]
Niektore sie nalezaly. Jak juz pisalem w watku o Interze, tu nie chodzi o to, czy kara sie nalezala czy nie (chociaz byly takie przypadki, gdzie kara sie nie nalezala - przyklad Adriano - zawieszony na 2 mecze za wymuszenie rzutu karnego).
O punktach nie mowie, bo nie ma sensu, skoro sami kibice Juve cie poprawiaja.
...
Jeszcze 2 slowa o tych "sfietnych" tabelkach z GdS i innych gazet. Czy wloska liga to nie ta, ktora stawia wynik ponad wszystko ? Przyklad szkolny:
Inter gra na wyjezdzie z druzyna X. Inter dazy do strzelenia bramki. Inter zdobywa bramke po czym cofa sie, grajac bardziej zachowawczo, starajac sie glownie nie stracic gola, a nie strzelic. 80 minuta, Inter traci gola, po czym rzuca sie znowu do ataku aby gola strzelic.
Czy to nie jest dosc popularny scenariusz dla wielu, wielu meczow Serie A ?
Teraz przechodzimy do puenty "sfietnych" tabelek.
Inter otrzymuje karnego z kapelusza w 1'szej (przykladowo) minucie, po czym gra bardzo zachowawczo, i w efekcie wygrywa ten mecz 1:0.
Co robi GdS ? Widzi blad, wiec odejmuje Interowi na sztywno 2 punkty. Bez slowa komentarza, bez wyjasnienia, bez niczego. 2 punkty minus.
A ja sie pytam, skad GdS wie, ze gdyby ten karny nie nastapil, to Inter by tego meczu i tak nie wygral ? Czy oni mysla, ze przy 0-0 Inter by nie gral bardziej odwaznie, dazac do strzelenia gola ?
Gdy druzyna wloska nie wygrywa, gra bardziej odwaznie dazac do strzelenia gola. Gdy strzela tego gola w zdecydowanej wiekszosci przypadkow, cofa sie.
Rozumiecie o co chodzi ? Nawet gdyby to byl karny w 90'tej minucie. skad pewnosc, ze gdyby nawet go nie bylo nie strzelono by bramki w 90+3 minucie ?
Dlatego jak slysze o "sfietnych" tabelkach to mi sie smiac chce, bo to jest wzorowy przyklad "efektu motylu".