JuvePoland

Luker pisze: ps. Pytanie "ktory mecz zostal ustawiony", swiadczy tylko o tym, ze nie masz pojecia o tej aferze i o co tak na prawde w niej chodzilo.

To dlaczego wszędzie piszecie, że Juventus kupował mecze?
Co za bezsens.

Pluto pisze:który to mecz został ustawiony.

Z Interem Moratti musiał zdobyc kase na załatanie dziury powstałej z nieudanych transferów na przestrzeni dekady. Ściślej mówiąc Julio Cesar (?) przy strzale Del Piero z wolnego miał stać w miejscu i wpatrywać się w piłkę.

Cała ta afera została wyreżyserowana przez inter, który nie mógł sobie poradzić z rywalami... Inter to poustawiał tak, że wyszła z tego mega afera, w której oni byli niewinni (w co osobiście nie wierze). Ktoś wcześniej powiedział, że "instytucje, jaką jest Juventus, warta setki milionów Euro, posiadająca najwiekszą liczbe fanów we Włoszech, posiadająca wiele osób im sprzyjających na wysokich szczeblach państwowych (!), czy też w samej piłce nożnej..." nie może być tak poprostu zdegradowana, a ja uważam, że to wszystko ma się nijak do znajomości Morattiego w Serie a i nie tylko... Z takimi pieniędzmi i znajomościami jakie posiada Moratti można wiele zdziałać (efekty już widzieliśmy). Gdyby w tej aferze padł sprawiedliwy wyrok...

Pluto pisze: Luker pomyliły ci się role. Oskarżyciel ma przedstawiać dowody a nie zadawać pytania. Tymczasem z morza twojego słowotoku nadal nie dowiedzieliśmy się który to mecz i w jaki sposób został ustawiony.

Dlaczego tak sie stalo jak sie stalo, i to, ze kupowanie meczow (doslownie) nie mialo nic wspolnego z wina Juventusu masz w watku o interze.

Nie bede sie powtarzal, skoro tam stracilem cale godziny na dyskusje z toba, oraz innymi fanami "X-Files".

Ale dam ci mala podpowiedz, poki jeszcze trwa przerwa meczu:

Art. 6 comma 1: "the accomplishment, in every way, of acts whose purpose is to alter the development or the score of a game or to realize an advantage in the standings is a sporting illicit".
Verdict, page 109: "Moggi and Giraudo, were found responsible for a single episode of illicit sporting; The illicit activity is characterized by the realization of a continuous conduct in the course of the season, programmed to realize an advantage in the standings"

Art. 6 ustep 1: "Realizacja, w jakikolwiek sposob, aktow ktorych celem jest wypaczenie czesci lub wyniku meczu, lub ktorych celem jest osiagniecie przewagi w klasyfikacji jest wykroczeniem sportowym.

Werdykt, strona 109: "Moggi oraz Giraudo, zostali uznani odpowiedzialnymi za pojedynczy epizod wykroczenia sportowego; Wykroczenie sportowe dotyczy ciaglego postepowania w trakcie sezonu, ktorego celem bylo osiagniecie przewagi w klasyfikacji."

Push3k pisze:To dlaczego wszędzie piszecie, że Juventus kupował mecze?
Co za bezsens.

Nie odpowiadam za "piszecie". Ja odpowiadam za siebie, i ja nie pisze, ze Juventus kupowal mecze, bo w bezposrednim znaczeniu tego slowa, tego nie robiliscie.

...

ps. eslk, na punkty 7, 8, 9, 10 i 12 juz nie starczylo klawiatury ? :p

Punkty 7, 8, 9, 10 i 12 zawierają pytania, na ktore odpowiedziałem czesciowo przy okazji wyjasniania innych niescislosci zwiazanych z Calciopoli.

Poza tym, masz nieaktualne dane, poniewaz Moggi został oczyszczony przez sąd z zarzutów dotyczących oszustwa sportowego - i w tym momencie jest niemal pewne, ze gdyby na wokandzie znalazł się Juventus jako klub, werdykt bylby identyczny. Moggiemu postawiono inne zarzuty związane z "trasferami" niektórych piłkarzy. Sprawa jest dalej w toku.

Zreszta, mam czasami wrazenie, ze sami kibice Interu troche zdaja sobie sprawe, ze Juventus potraktowano za ostro. Oczywiscie mowie tutaj o osobach, ktore troche zainteresowaly sie sprawa Calciopoli.

1:0 dla Bari

Edit: 2:0.

Luker w trakcie meczu swojej druzyny napisal pisze:bla.. blaa..ple..ple..tere fere

Trzeba byc naprawde niezlym zeby w trakcie meczu swojej druzyny nawalac posty na stronie Juve.

Kibic z ciebie jak z koziej d.upy traba i zapewne taki tez znawca "calciopoli".

Luker pisze:
5. Jak Moratti w pojedynke (lub z Tronchettim-Provera) i trzecim panem prokuratorem, mogli bez absolutnie zadnej sprawy i dowodow, zrelegowac taka instytucje jak Juventus, z milionami kibicow na calym swiecie ?

Miałeś odpowiadać, a nie zadawać pytania.

a telecom to co ?

white_wolv pisze:Trzeba byc naprawde niezlym zeby w trakcie meczu swojej druzyny nawalac posty na stronie Juve.

Kibic z ciebie jak z koziej d.upy traba i zapewne taki tez znawca "calciopoli".

Czy w kodeksie "prawdziwego kibica" poza tym, ze nie mozna w przerwie meczu wypic herbatki, czy piwa, czy siedziec w pubie, czy przegladac fora internetowe, czy nawet siedziec na klozecie, albo leciec na Barbados, jest rowniez napisane to ze uzytkownik white_wolv nie potrafi pisac postow innych jak nic nie wnoszacych do dyskusji ?

Chyba nie, bo dales tego najlepszy dowod, wiec ten kodeks, na ktory sie tam powyzej powolujesz jest jak "z koziej d.upy traba".

eslk pisze: Poza tym, masz nieaktualne dane, poniewaz Moggi został oczyszczony przez sąd z zarzutów dotyczących oszustwa sportowego - i w tym momencie jest niemal pewne, ze gdyby na wokandzie znalazł się Juventus jako klub, werdykt bylby identyczny.

To ty masz nieaktualne dane, albo braki w wiedzy, bo postepowan w sprawie Calciopoli jest/bylo we Wloszech pare i najwieksze i glowne, ktore bylo toczone przez prokurature w Neapolu jeszcze sie nie skonczylo.

Brawo.

Widzieliście w ogóle te rzekome rozmowy Moggiego?
Śmiech śmiech śmiech.
Dla mnie jak i wielu innych ludzi to kilka lub kilkadziesiąt różnych rozmów, z których wybrano po słowie tworząc zdania.
Kart nie było...
Sędzia to były działacz Interu, który zrobił swoje i odszedł,
Telecom wiele razy skazywany za nielegalny podsłuch,
Istnienie mafii - żadnego dowodu,
Calciopoli - bzdura.

Ja mam nadzieje, że Moggi po skończeniu kary wróci do Juve

Luker pisze:

Push3k pisze:To dlaczego wszędzie piszecie, że Juventus kupował mecze?
Co za bezsens.

Nie odpowiadam za "piszecie". Ja odpowiadam za siebie, i ja nie pisze, ze Juventus kupowal mecze, bo w bezposrednim znaczeniu tego slowa, tego nie robiliscie.

Przynajmniej potrafisz mądrze zagadać. Niestety wśród fanów Serie A mało tego jest.
...i takim sposobem nie znam odpowiedzi na to pytanie.

Luker pisze: Werdykt, strona 109: "Moggi oraz Giraudo, zostali uznani odpowiedzialnymi za pojedynczy epizod wykroczenia sportowego; Wykroczenie sportowe dotyczy ciaglego postepowania w trakcie sezonu, ktorego celem bylo osiagniecie przewagi w klasyfikacji."

Fajnie, ale wlasnie na tym polega farsa tego calego Calciopoli - "zostali uznani (...)" - dlaczego nie powiedziano na jakiej podstawie? Gdzie jest jakis DOWOD ja sie pytam? Im dluzej to wszystko trwa, tym znajduje sie coraz wiecej swiadkow ktorzy niekoniecznie chca utrzymywac linie Morattiego, a z ich wypowiedzi wynikaja rzeczy ktore zaczynaja obciazac Inter.

Luker: Art. 6 ustep 1: "Realizacja, w jakikolwiek sposob, aktow ktorych celem jest wypaczenie czesci lub wyniku meczu, lub ktorych celem jest osiagniecie przewagi w klasyfikacji jest wykroczeniem sportowym.

Ok, to nie musiało być złapanie na wręczaniu łapówki - kupowaniu spotkania. Ale znowu zapomniałeś o najważniejszym - w jaki sposób zostały wypaczone wyniki meczów? Których?
Bo jak wiemy sam proces obalił rewelacje (czy raczej manipulacje), które pojawiały się wtedy w prasie. O ustalaniu obsady sędziowskiej, "handlu" kartkami, mafijnej siatce Moggiego, a szwajcarskie karty telefoniczne jak się niedawno okazało w ogóle nie istniały. Jedyne co się rzeczywiście stało to było bodajże zamknięcie sędziego po meczu, w którym mylił się bardzo nie niekorzyść Juve. Ale czy to było zamknięcie drzwi, przekręcenie klucza, jak długo sędzia nie mógł wyjść i kto to dokładnie zrobił nie wiadomo. I zresztą znaczenia to nie ma bo za taki epizod należy się co najwyżej kara grzywny.

Luker pisze: To ty masz nieaktualne dane, albo braki w wiedzy, bo postepowan w sprawie Calciopoli jest/bylo we Wloszech pare i najwieksze i glowne, ktore bylo toczone przez prokurature w Neapolu jeszcze sie nie skonczylo.

Brawo.

Nie masz pojecia o czym piszesz, albo umyslnie manipulujesz faktami. Jednak stawiam na to pierwsze, na tyle bystry nie jestes.

Aha, przy okazji. Nie rozrozniasz postepowania cywilnego od wszczętego z urzędu. To jest to "Twoje" pare postepowan. Moggi został uniewinniony od zarzutu oszustwa w przypadku głównego i najpowazniejszego oskarzenia - czyli kart SIM.

Przez pierwsze miesiace calciopoli bylo nazywane skandalem, glownie przez karty SIM, na ktorych to opierano wszystie oskarzenia (byly trzy główne wątki badane przez prokurature: SIM, wpływ na wybor sędziów, GEA). Jak sie potem okazało, zadnych kart SIM nie bylo, stwierdził to sąd, ktory wydał wyrok. Rozumiesz? WYROK. Jednocześnie w toczącym sie postepowaniu w zwiazku z dzialalnoscia w agencji Moggi został skazany na 18 miesięcy w zawieszeniu.

http://www.goal.com/en/news/723/serie-a ... risks-jail
http://www.goal.com/en/news/593/juventu ... capes-jail

Moggi się z tym wyrokiem nie zgodził, dlatego zgłosił apelacje, w ktorej powołał chyba z 500 świadków. Tak, proces sie toczy, ale już na zupełnie innej płaszczyznie. Wiadomo, ze kart Sim nie było, wiadomo tez, ze działalnosc Moggiego nie byla tak straszna, jak pisala o tym prasa. A śledztwo zamiast na kartach Sim, czy procesie wpływania na wybór arbitrów przez Lucka, obraca się wokół agencji piłkarskiej GEA.

Tak w zasadzie, to Lucek walczy tylko i wylacznie o swoje dobre imie.

http://www.goal.com/en/news/723/serie-a ... a-disgrace

I przestan pisac o Calciopoli, bo nie masz zielonego pojecia na ten temat i po prostu bredzisz.

Z tych wszystkich strasznych oskarzen pod adresem Moggiego, poczawszy od kontaktowania się przez karty Sim, przez ustawienie rynku piłkarzami dzieki agencji GEA, a konczac na wpływaniu na to, kto bedzie sedziował mecz Juve, jedna okazała sie kompletną bzdurą, druga nie miała bezposredniego wpływu na wyniki spotkan ligi, a trzecia jest mocno wątpliwa. Chociazby ze wzgledu na to, ze np. już taki Pairetto został uniewinniony i odstąpiono od kary, uznając, że wszystkie jego działania były zgodne z prawem. A skoro człowiekowi, ktorzy dobierał sędziego do spotkania nie mozna wiele zarzucic, to jakim cudem skazano cały Juventus na podstawie "ustawiania spotkan"? No wlasnie.

Za to wszystko, Stara Dama została skazana na degradacje i odebrano Nam tytuły. To zdecydowanie zbyt surowa kara.

Nie mam czasu sie rozpisywac, wiec tylko zdawkowo napisze: o czym ty do mnie rozmawiasz?

Karty SIM to glowne i najpowazniejsze oskarzenie Moggiego?

Po pierwsze mowimy (a przynajmniej ja) o Calciopoli, a nie wylacznie o Moggim. Moggi to kluczowa postac calej afery, ale afera obejmowala bardzo duzo osob, nie tylko Moggiego.

Po drugie cala afera zaczela sie od zapisow rozmow osob zamieszanych w afere, a nie od tego ile kart SIM Moggi posiada.

Wielkie bum nastapilo gdy Gazzetta opublikowala czesc zapisow rozmow miedzy zainteresowanymi.

Jesli ktos tu jest, kto nie wie o czym pisze, na pewno nie jestem ta osoba.

Poza tym, to jest interesujace, ze jakies linki mi to podajesz dotyczace Moggiego i GEA, a nie podajesz mi zadnego linka dotyczacego "zarzutu oszustwa w przypadku głównego i najpowazniejszego oskarzenia - czyli kart SIM".

Troche wydaje mi sie to dziwne.

Jak tak mi rzucasz tu linkami z goal.com to widze, ze masz sporo czasu, wiec proponuje ci poszukac informacji o postepowaniu prokuratury z Neapolu, ktore to postepowanie caly czas trwa, i ktore to postepowanie zajelo sie nagraniami i calym sercem afery Calciopoli od samego poczatku.

Jesli mnie pamiec nie myli, to oficjalne przesluchania, czy rozprawa, ma sie rozpoczac kolo marca-maja tego roku.

Luker pisze:Nie mam czasu sie rozpisywac, wiec tylko zdawkowo napisze: o czym ty do mnie rozmawiasz?

Karty SIM to glowne i najpowazniejsze oskarzenie Moggiego?

Po pierwsze mowimy (a przynajmniej ja) o Calciopoli, a nie wylacznie o Moggim. Moggi to kluczowa postac calej afery, ale afera obejmowala bardzo duzo osob, nie tylko Moggiego.

Po drugie cala afera zaczela sie od zapisow rozmow osob zamieszanych w afere, a nie od tego ile kart SIM Moggi posiada.

Wielkie bum nastapilo gdy Gazzetta opublikowala czesc zapisow rozmow miedzy zainteresowanymi.

Jesli ktos tu jest, kto nie wie o czym pisze, na pewno nie jestem ta osoba.

Poza tym, to jest interesujace, ze jakies linki mi to podajesz dotyczace Moggiego i GEA, a nie podajesz mi zadnego linka dotyczacego "zarzutu oszustwa w przypadku głównego i najpowazniejszego oskarzenia - czyli kart SIM".

Troche wydaje mi sie to dziwne.

Jak tak mi rzucasz tu linkami z goal.com to widze, ze masz sporo czasu, wiec proponuje ci poszukac informacji o postepowaniu prokuratury z Neapolu, ktore to postepowanie caly czas trwa, i ktore to postepowanie zajelo sie nagraniami i calym sercem afery Calciopoli od samego poczatku.

Jesli mnie pamiec nie myli, to oficjalne przesluchania, czy rozprawa, ma sie rozpoczac kolo marca-maja tego roku.

Chlopie, ja juz nie mam do Ciebie siły.

Twoja wypowiedz ograniczyla sie do stwierdzenia, ze:
a) "Ho ho ho, nie masz racji i zaraz Ci to udowodnie"
b) "Ho ho ho, juz za chwileczke juz za momencik"
c) "Ho ho ho, udowodniłbym Ci ale nie mam czasu!"
d) "Ho ho ho, juz wkrotce mnie popamietasz!"

Przestan zabierac glos, bo sie po prostu osmieszasz. Jak zwykle na tym forum zreszta. W dodatku nie potrafisz czytac ze zrozumieniem.

Luker pisze:Karty SIM to glowne i najpowazniejsze oskarzenie Moggiego?

Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Napisałem:

eslk pisze: Przez pierwsze miesiace calciopoli bylo nazywane skandalem, glownie przez karty SIM, na ktorych to opierano wszystie oskarzenia (byly trzy główne wątki badane przez prokurature: SIM, wpływ na wybor sędziów, GEA).

Tłumaczenie dla Lukera:

"Najbardziej skandalicznym watkiem w calciopoli na samym poczatku były karty SIM. To przez Nie Lucjan mial sterowac "gronem" sedziowskim, tak aby decyzje wydawane na boisku byly korzystne dla Juve".

Tak to powinienes rozumiec.

Luker pisze: Poza tym, to jest interesujace, ze jakies linki mi to podajesz dotyczace Moggiego i GEA, a nie podajesz mi zadnego linka dotyczacego "zarzutu oszustwa w przypadku głównego i najpowazniejszego oskarzenia - czyli kart SIM".

To znow swiadczy o Twoim dyletanctwie w tej materii, bo nawet polska wikipedia o tym pisała/pisze. Aha, zeby nie bylo, prokuratura pozniej juz nawet nie zajmowała się ową kwestią, bo po prostu nie było czym. Głuptasku.

Zreszta, do czego Ty zmierzasz? Zaraz mi napiszesz, ze karty Sim byly, to prawda, a Lucjan kupował koronkowe fatałaszki małżonkom przekupionych arbitrów i sam ich widziałes w sklepie w Mediolanie.

Luker pisze: Jak tak mi rzucasz tu linkami z goal.com to widze, ze masz sporo czasu, wiec proponuje ci poszukac informacji o postepowaniu prokuratury z Neapolu, ktore to postepowanie caly czas trwa, i ktore to postepowanie zajelo sie nagraniami i calym sercem afery Calciopoli od samego poczatku.

TY OGARNIASZ w ogole ten materiał czy nie? Proces sie toczy dalej - tak, ale LUCJAN WNIÓSŁ O APELACJE BO NIE ZGODZIŁ SIĘ Z WYROKIEM SĄDU. POWOŁAŁ NAWET 500 ŚWIADKÓW. O TYM WSZYSTKIM MASZ NAPISANE W LINKU.

A informacji to sobie poszukaj sam leniu, nieuku i dylatancie. Jak Ci się nie chce czytac, uczyc jezykow i szukac informacji, to nie pros o pomoc innych. Chociaz moglbym cos dla Ciebie zrobic. Moglbym pogadac z ciocia, która uczy dzieci w klasach 1 - 3 szkoły podstawowej - moze udałoby się Ciebie jakoś wcisnąc. Chociaz nie sadze, jestes troche za gruby i raczej nie zmiescisz się w krzeslo.