JuvePoland

Cholernie ciekawy mecz się zapowiada, mimo że to sparing. Naprawdę z dużą chęcią to obejrzę. Tak z uwagi na Italię, jak i Holandię, bo jest tam kilku zawodników, na których - z tych czy innych względów - warto rzucić okiem.

@dp10 - zamieniłeś miejscami Candrevę i Camora.

Cóż ja mogę napisać po meczu z Holendrami Bez historii to całe widowisko. Sędziowie też niczym dobrym się nie wykazali. Dużo błędów po ich stronie. To co zapamiętałem to wejście Chielliniego w Van Persiego i zejście z boiska holendra. I to musiało ostro boleć. Ale tym niech się już martwią lekarze Arsenalu. I pozostał jeszcze jeden fakt tego meczu: bardzo dobry występ Candrevy. Świetny zawodnik. Ma jeszcze mało doświadczenia ale szybko urośnie nam nowy De Rossi. Ma nawet propozycje opuszczenia Livorno a szczególnie się nim West Ham interesuje. Jeżeli będzie się bardzo dobrze rozwijał to trafi do większego klubu z Italii niż Livorno bo opuszczanie kraju w styczniu mogłoby mu tylko zaszkodzić. A tego bym nie chciał.
kronika meczowa wg La Gazzetta dello Sport

Bardzo dobry mecz Buffona i naszych stoperów (najlepsi na placu gry), niezły Camoranesi, który próbował szarpać. Reszta przeciętnie.
Jak na mecz towarzyski - bardzo dużo brzydkich fauli, tak po jednej (Van Bommel, De Jong), jak i po drugiej (Grosso) stronie.

Swoim wejściem w nogi Van Persiego, Chiellini pokazał ,że myślenie na boisku nie jest jego mocną stroną. Bardzo brutalne zagranie i w dodatku w meczu towarzyskim, jego zachowanie strasznie mi się nie podobało i już nie pierwszy raz, po jego zagraniu, ważny zawodnik reprezentacji i klubu nie zagra przez jakiś czas. Van Persie przynajmniej przez 2 miesiące co jest prognozą optymistyczną.

cornic pisze:Swoim wejściem w nogi Van Persiego, Chiellini pokazał ,że myślenie na boisku nie jest jego mocną stroną. Bardzo brutalne zagranie i w dodatku w meczu towarzyskim, jego zachowanie strasznie mi się nie podobało i już nie pierwszy raz, po jego zagraniu, ważny zawodnik reprezentacji i klubu nie zagra przez jakiś czas. Van Persie przynajmniej przez 2 miesiące co jest prognozą optymistyczną.

Szkoda Robina, ale też to był zwykły wślizg. W piłkę, co istotne. Ostre wejście, być może zbyt ostre jak na mecz towarzyski, ale czyste.

Gorzej wyglądało wejście De Jonga na Palombo.

Wślizg ostry, ale z przepisami, więc o co chodzi? Więcej tu pecha Van Persiego, niż jakakolwiek "umyślność" Chielliniego. Karnego też nie było, wszystko w porządku. A teraz Wenger będzie miał przynajmniej wymówkę, dlaczego jego wiecznie wspaniały Arsenal znowu nic nie wygra w tym sezonie. Jeśli wskazywać idiotę meczu, to bym wybrał Pazziniego, dla którego ważniejsze było wepchnięcie piłki ręka w nic nie znaczącym meczu towarzyskim, niz potencjalne osłabienie drużyny. Bo nie oszukując siebie, za takie zagrania sędziowie pokazują czerwone kartki.

Po prostu chodzi mi o to że Chiellini nie pierwszy raz eliminuje piłkarza przypadkowo(Cannavaro przed Euro 2008). Nie mówię że zrobił to umyślnie tylko nie podobał mi się styl w jakim toi zrobił bo zagranie wyglądało naprawdę brutalnie, i skończyło się kiepsko. Wenger rzeczywiście będzie miał problem bo Van Persie jest w tym sezonie jednym z najlepszych piłkarzy w Angli, co nie zmienia faktu, że Arsenal i tak będzie bardzo groźny.

cornic pisze:Po prostu chodzi mi o to że Chiellini nie pierwszy raz eliminuje piłkarza przypadkowo(Cannavaro przed Euro 2008). Nie mówię że zrobił to umyślnie tylko nie podobał mi się styl w jakim toi zrobił bo zagranie wyglądało naprawdę brutalnie, i skończyło się kiepsko. Wenger rzeczywiście będzie miał problem bo Van Persie jest w tym sezonie jednym z najlepszych piłkarzy w Angli, co nie zmienia faktu, że Arsenal i tak będzie bardzo groźny.

Zagranie wyglądało brutalnie? W którym miejscu? To był dynamiczny wślizg, ale całkowicie w piłkę. Kontuzji Van Persie musiał doznać na skutek złego ułożenia stopy. Chiellini jest doskonale znany ze zdecydowanych wejść na napastników, ale rzadko zdarza się, że kasuje im nóżki. Tym razem również tego nie zrobił. Jeżeli ktoś z dwójki Robin, Wenger będzie obwiniał Włocha o ten `dramat`, to już ich kłopot.

Nie mówię że będą obwiniać Chielliniego o to zagranie, akurat miałem pecha ,że kolega również zrobił czysty i dynamiczny wślizg, a skończyłem z nogą w gipsie, dlatego jestem po prostu przewrażliwiony na tym punkcie. Po porstu strasznie mi szkoda Holendra.

figc1898 pisze: I pozostał jeszcze jeden fakt tego meczu: bardzo dobry występ Candrevy. Świetny zawodnik.

O tak. Pamiętam go jeszcze z Euro U-21 w wakacje, już wtedy mimo że do kontuzji De Ceglie był tylko rezerwowym pokazywał się z bardzo dobrej strony. Bardzo dobry strzał z dystansu to chyba jego największy plus. Jeżeli tylko mądrze pokieruje swoją karierą może osiągnąć bardzo wiele.

Łukasz pisze:

cornic pisze:Swoim wejściem w nogi Van Persiego, Chiellini pokazał ,że myślenie na boisku nie jest jego mocną stroną. Bardzo brutalne zagranie i w dodatku w meczu towarzyskim, jego zachowanie strasznie mi się nie podobało i już nie pierwszy raz, po jego zagraniu, ważny zawodnik reprezentacji i klubu nie zagra przez jakiś czas. Van Persie przynajmniej przez 2 miesiące co jest prognozą optymistyczną.

Szkoda Robina, ale też to był zwykły wślizg. W piłkę, co istotne. Ostre wejście, być może zbyt ostre jak na mecz towarzyski, ale czyste.

Gorzej wyglądało wejście De Jonga na Palombo.

Dokładnie, wślizg Chielliniego był czysty, nie ma co do tego wątpliwości. Persie w złym dla niego momencie kopał w piłke niejako nadziewając się na wślizg Giorgio.

Jakby ktoś nie widział tego zagrania to proszę:



Napewno jeden z materiałów na kompilacje o Chiellinim.

Jak wspomniał Łukasz dużo gorzej wyglądało wejście De Jonga w Palombo ,za które nie obejrzał nawet żółtej a powinien czerwoną, albo akcje van Bommela... ,który słynie tylko ze swojej głupoty.

pan Zambrotta pisze:Wślizg ostry, ale z przepisami, więc o co chodzi? Więcej tu pecha Van Persiego, niż jakakolwiek "umyślność" Chielliniego. Karnego też nie było, wszystko w porządku. A teraz Wenger będzie miał przynajmniej wymówkę, dlaczego jego wiecznie wspaniały Arsenal znowu nic nie wygra w tym sezonie. Jeśli wskazywać idiotę meczu, to bym wybrał Pazziniego, dla którego ważniejsze było wepchnięcie piłki ręka w nic nie znaczącym meczu towarzyskim, niz potencjalne osłabienie drużyny. Bo nie oszukując siebie, za takie zagrania sędziowie pokazują czerwone kartki.

Był to przecież tylko mecz towarzyski, więc ewentualne osłabienie drużyny nie było by żadną tragedią...
Zresztą czerwone kartki daje się w takich przypadkach za celowe zagranie ręką. Tutaj Pazzini był popychany przez obrońcę i gdy już upadał to raczej nie wiele mógł zrobić.

Łukasz pisze:

cornic pisze:Swoim wejściem w nogi Van Persiego, Chiellini pokazał ,że myślenie na boisku nie jest jego mocną stroną. Bardzo brutalne zagranie i w dodatku w meczu towarzyskim, jego zachowanie strasznie mi się nie podobało i już nie pierwszy raz, po jego zagraniu, ważny zawodnik reprezentacji i klubu nie zagra przez jakiś czas. Van Persie przynajmniej przez 2 miesiące co jest prognozą optymistyczną.

Szkoda Robina, ale też to był zwykły wślizg. W piłkę, co istotne. Ostre wejście, być może zbyt ostre jak na mecz towarzyski, ale czyste.

Gorzej wyglądało wejście De Jonga na Palombo.

Dokładnie, moim zdaniem również to było czyste wejście i odebranie bez faulu. A że po wybiciu piłki może lekko go uszkodził... Szkoda Van Persiego bo go lubię... Wolał bym żeby to był Sneijder
Generalnie byłem wczoraj w szoku widząc na boisku w błękitnej koszulce Squadra Azzura takich zawodników jak Palladino, Marchionni, Blondini itd
Rozumie że trzeba testować, szukać nowych zawodników, ale poziom piłkarski wyżej wymienionych nie obliguje ich do występów w reprezentacji obecnych Mistrzów Świata. No bez przesady... Lippi szaleje z powołaniami, a Cassano nadal pomijany
A sam mecz bez rewelacji, za mało sytuacji na emocjonujący mecz.
Ps. Ręka w 85 minucie :rotfl: Gdyby przeszła były by jaja

Zobaczcie, ze Kielon nie dotknął nawet Holendra w tą nogę, on ją skręcił, bo tak na niej stanął i nie trafił w pikłe...

wślizg był wyraźnie czysty, a Kielon zgadzam się gra ostro ale taka jest jego cecha, może nie zawsze jest zgodnie z przepisami (choć w tym wypadku było czysto) ale w sumie to dlatego jest ostoją naszej defensywy, prawdziwym liderem, nie wyobrażam sobie żeby grał innym stylem bo jest po prostu skuteczny.. jeden z najlepszych na świecie

teraz w środę kolejny mecz, tym razem ze Szwedami, mam nadzieję że RaiUno znów zrobi miłą niespodziankę i nie zakoduję

będzie walka Kielona z Ibrą