JuvePoland

szczerbi pisze:Może dobrze byłoby spróbować nową taktykę. W trakcie meczu z Genoa i chyba Bayernem graliśmy przez jakiś czas 4-3-3. Ta gra wypadła lepiej niż 4-3-1-2. Było tak:
-------------------Iaquinta-----------------
----Amauri-----------------Camoranesi--
----------Marchisio---Poulsen------------
--------------------Melo-------------------

Można w tym ustawieniu pokombinować z piłkarzami.

------------------Iaquinta-----------------
---Giovinco---------------Camoranesi---
------------Diego----Marchisio-----------
--------------------Melo-------------------
-Grosso--Chiellini--Cannavaro-Zebina-
------------------Buffon-------------------

W tym ustawieniu Diego mógłby grać nawet na pozycji Giovinco, a w środku pomocy każdy piłkarz miałby swojego dublera (Poulsen, Sissoko, Tiago).

W obronie Juventus ma beznadziejną taktykę. Piłkarze źle kryją i napastnicy drużyny przeciwnej łatwo stwarzają sytuacje bramkowe.

:lol: :lol: :lol:

Moze zamiast taktyki powinnismy zaczac troszke szybciej biegac, zaskakiwac dynamika celnych podan zaczas kreowac sobie akcje?

Skład Juventusu 2010 Według Mnie

Bramka:Buffon (Manninger)
Obrona Prawa :Zebina (Caceres,Salihamidzic,Grygera)
Lewa Obrona:Grosso (De Celgie,Molinaro)
Srodek Obrony:Cannavaro,Chiellini(Legrottalgie,Ariaudo)
Srodek Pomocy: Sissoko,Melo,Camoranesi(Marchisio,Tiago)
Ofensywny Pomocnik: Diego(Giovinco)
Atak: Del Piero,Trezeguet(Amauri,Iaquinta)
Taki Sklad Pelny Powinien Gwarantowac Wygrane 
Ci Którzy Powinni Odejsc:Poulsen No I Mysle Jeszcze Nad Molinaro I De Celgie !!!

A Teraz Mój Krótki Artykuł: Ciro Ferrara objął stanowisko na dwie kolejki przed zakończeniem poprzedniego sezonu, po tym jak pod wodzą Claudio Ranieriego drużyna nie wygrała w siedmiu ligowych meczach. Z 42-letnim debiutantem, wcześniej asystentem w reprezentacji Włoch Marcello Lippiego, odniosła dwa przekonywujące zwycięstwa nad Sieną oraz Lazio i została wicemistrzem.
Widac Ze Ciro Dopiero Się Uczy I Jeszcze Wiele Przed Nim  Ale Czy To Nie Za Szybko Jak Na Taki Klub Rozumiem Ze Go Wszyscy Chwala Jak Sir Alex Ferguson,Lippi I Wiele Znanych Trenerow Ale Brakuje Mu Sposobu Na Gre Jakiejs Koncepcji Która Dawała By Zwyciestwa !
Wezmy Przykładowo Mecz Z Bayernem I Niema Co Się Oszukiwac Pierwsza Połowe Zdominował Bayern Monachium Tacy Gracze Jak Robben Czy Ribery Wkrecali Naszych Obroncow W Ziemie Była Nawet Taka Sytuacja Jak Ribery Zjechal Nasza Dwojke Stoperow Jak Dzieci !!
Ostatnie Mecze Juve 2 Remisy W Lidzie 2 W LM A Teraz Dochodzi Jeszcze Porazka Zle Się Dzieje Brak Zrozumienia Miedzy Napastnikami A Pomocnikami Wszystko Graja Wsumie Na Diego Nikt Poza Diego I Camoranesim Nie Potrafi Rozciagnac Gry Nasi Napastnicy Graja Sobie Chyba W Kulki A Nie W Pilke Wszystko Za Wolno !!!
Tak Naprawde Po Awansie Juve Z Serie B To Można Było Się Tylko Cieszyc Z Tego Ze Nasza 2-ka Del Piero I Trezeguet Zostali Krolem Strzelcow I 2 Wygrane Z Realem I Wrecz Piekna I Zapieracja Gra Juve Na Santiago Bernabeu Taki Juventus Każdy By Chcial Ogladac a Jest Odwrotnie
I Niech Nikt Nie Mowi Ze Juventus Ma Klubowe Dna ! Po Aferze Calacioli Słyna Afera Moggiego Wtedy Juventus Się Rozpadl Najpierw Odeszla Triada Bettega,Moggi, Franzo Grande Stevens A Pozniej Mutu,Ibrachimovic,Zambrotta,Thuram,Cannavaro,Emerson,Vieira
Jak Był Capello Piłkarze Grali Piekna Dla Oka Pilka Szybka O Kazda Pilke Walczyli Dawali Z Siebie Wszystko I Były Tytuły Mistrzowskie W LM Minimum To Był Cwiercfinał Zapomnialem O Didier Deschamps Jak Nas Wyprowadzil Z Serie B I Były Pewne Utarczki Z Klubem Bo Zarzad Niechial Dac Pieniedzy Na Transfery I Wolei Kupowac Pilkarzy Sami I Jak Każdy Widzial Gwiazdy Pokroju Almirona,Poulsena Gdyby Wtedy Dali By Sianko Niewiadomo Jak By Teraz To Wszystko Wygladalo Może Już Bysmy Byli Mocni Na Tyle Żeby W Tamtym Sezonie Zwyciezyc W Serie A Pozniej Był Ranieri Ale O Nim Chyba Każdy Niema Dobrego Zdania Udalo Mu Się Za Jego Kadencji Zagrac Dwa Perfekcyjne Mecze Z Realem i Tez Nic
Ale Niemoge Już Czytac Jak Diego Mowi Ze Niegra Jeszcze Na 100 % Ale Panowei Już Jestemy Po 7 Kolejkach Serie A i 2 LM Wiec Niech Się Wszysycy Pilkarze Przebudza Mieli Wspanaly Sezon Przygotowaczy Dobrze To Wszystko Wygladalo Dobrze Rokowalo Na Przyszlosc A Tu Pyk Przychodzi Liga I Znowu To Samo
I Jeszcze Jedno Nie Skreslajcie Ciro I Nie Mowice „Ciro OUT” „Ranieri Wroc” Bo Ranieri Nic By Nie Wniosl Nowego Dajmy Jeszcze Czas I Miejmy Nadzieje Ze W Kolejnych Meczach Sprawia Się Lepiej I Zaczna Wygrywac

Coby-Shaddix69 pisze:@Szczerbi
Dobry pomysł.
Czy to nie jest czasem ustawienie Barcelony? :-D
Myślę, że w przypadku Juve gorzej by to nie wyglądało.
Jedyną przeszkodą jest to, że w Calcio nie ma chyba klubu, który stosuje taką formację z tylko jednym napastnikiem chyba, że się mylę.
Moim zdaniem dobry pomysł tym bardziej, że chyba żadnego innego nie ma.

Faktycznie tak gra Barcelona, ale faktem jest też to, że Juventus lepiej grał w tym ustawieniu. Jednym napastikiem gra(ła) Fiorentina, Roma, Palermo przez jakiś czas, Atalanta, Siena... Na pewno jeszcze jakieś kluby. Genoa też gra jednym napastnikiem, ale w formacji 3-4-3.

booyak pisze:
:lol: :lol: :lol:

Moze zamiast taktyki powinnismy zaczac troszke szybciej biegac, zaskakiwac dynamika celnych podan zaczas kreowac sobie akcje?

Właśnie tym wg mnie różniła się gra. Zawodnicy lepiej znajdywali swoje miejsce.

Moim zdaniem Juventus w footbolowej ewolucji cofnął się do lat 90.
Jak pamiętam w sezonie 2002/2003 Juve wprowadziło taką nową i jeszcze wtedy nieznaną jakość zarówno do Serie A jak i Ligi Mistrzów.
Football konsekwentny, ciekawy i przede wszystkich ruchliwy.
Od tamtego sezonu i przegraniu z Milanem Juve nie może się odnaleźć moim zdaniem.
Szkoda bo minęło już prawie 7 lat, a do gry z tamtych czasów brakuje dużo więcej.
Myślę, że jest tak jak napisałem wcześniej - Juve podzielone na piłkarzy ambitnych, któzy faktycznie się starają i o tym mówią i na tych którzy tylko mówią.
38 finałów....bzdura.
Jak na razie żaden z tych meczy jakie rozegraliśmy do tej pory nie przypominał 1/8 finału.

Taktyka taktyka ale tacy pilkarze jakich mamy obecnie w skladzie powinni grajac nawet ustawieniem 9-1-1 stworzyc choc jedna sytuacje strzelecka a nie wszystko w przypadku od poczatku sezonu...

szczerbi pisze:Genoa też gra jednym napastnikiem, ale w formacji 3-4-3.

:lol: :lol: :lol:

idealne podsumowanie tego tematu

pan Zambrotta pisze:

szczerbi pisze:Genoa też gra jednym napastnikiem, ale w formacji 3-4-3.

:lol: :lol: :lol:

idealne podsumowanie tego tematu

Zbędny komentarz biorąc pod uwagę to, że wiesz o co mu chodziło.

A wiecie czemu nam nie idzie? Bo nasza drużyna gra jak rep. Polski w piłce nożnej (żeby nie było niejasności).

Wiecie dlaczego okrzyknięto Rasiaka mianem drewno? Myślę, że takim mianem można śmiało okrzyknąć naszych napastników (z tymże jeden z nich to Brazol i on gra joga bonito, także tutaj "rispekt").

Wiecie za co Poulsen dostał szluga od Tottiego? Bo się tępo patrzy dookoła i to jest irytujące. Tak jakby szukał kolegów za linią boczną.

Noo i zostaje jeszcze nasz boski Zdenek...Zenon jak Zenon - tutaj komentować wiele nie potrzeba.

Jest też trener, który reperuje sobie CV, zarząd, który zbija bąki (i kasę dla siebie) i karmi kibiców pseudo decyzjami, noo jest też wielka nazwa, herb, historia, barwy, nadzieje...i napuszeni kibice (nie będę wymieniał z nicku), którzy wierzą w jechanie Żydów i taktykę na remis.

Dajmy czas Ciro. To jest jedyne wyjście z sytuacji. Jest początek sezonu, nic nie możemy powiedzieć na pewno. Żadnych nerwowych ruchów!

LordJuve pisze:A wiecie czemu nam nie idzie? Bo nasza drużyna gra jak rep. Polski w piłce nożnej (żeby nie było niejasności).

Wiecie dlaczego okrzyknięto Rasiaka mianem drewno? Myślę, że takim mianem można śmiało okrzyknąć naszych napastników (z tymże jeden z nich to Brazol i on gra joga bonito, także tutaj "rispekt").

Wiecie za co Poulsen dostał szluga od Tottiego? Bo się tępo patrzy dookoła i to jest irytujące. Tak jakby szukał kolegów za linią boczną.

Noo i zostaje jeszcze nasz boski Zdenek...Zenon jak Zenon - tutaj komentować wiele nie potrzeba.

Jest też trener, który reperuje sobie CV, zarząd, który zbija bąki (i kasę dla siebie) i karmi kibiców pseudo decyzjami, noo jest też wielka nazwa, herb, historia, barwy, nadzieje...i napuszeni kibice (nie będę wymieniał z nicku), którzy wierzą w jechanie Żydów i taktykę na remis.

Ty jesteś to całe "emo", prawda?

3-4-3
-------Iaquinta
--Amauri--------Del Piero
-----------Diego----------
-Melo (de Ceglie)---Sissoko---Camor
-Chiellini--Legro--Cannavaro
Taką formacja na bank strzelili byśmy bramkę. Zapijam porażkę tak więc się nie śmiejcie :lol:

Lypsky pisze:Ty jesteś to całe "emo", prawda?

Nie, jestem to całe zażenowanie, znudzenie i zrezygnowanie, które po ciężkich chwilach narodziło się z frustracji, żalu, bezsilności. Wiesz, taka przemiana, metamorfoza.

Czytałeś Konrada Wallenroda albo coś w tym stylu, prawda?

Po prostu żenują mnie już wypowiedzi typu: noo, noo...Bayern to przecież świetny team a Allianz Arena to przecież twierdza z Dover...trener wymyślił świetną taktykę, zagrał na remis, udało się a teraz jedziemy do Jerozolimy tępić Żydków.

Trochę obiektywnego podejścia.

Emo to jest, jak napuszeni kibice patrzą na przyszłość przez różowe okulary a potem jest płacz i lament po takich meczach jak ten...wystarczy jednak we frajerski często sposób wygrać ten mecz i już jest hurra optymizm.

Żałosne.

Lordziku, jak wariujesz po wódzie, to ją odstaw. Ja odstawiłem w wieku 16 lat i nie żałuję .

Trzeba było skakać do góry za Capello, niestety wiecznie niepocieszonym kibicom nie pasował "styl", co tam, że scudetto zdobywaliśmy z palcem w...nosie.
Dziś z obecnym trener i składem ciężko będzie o dominacje gdziekolwiek, jeśli spodziewałeś się wielkich sukcesów to przykro mi, ale to nie jest zespół z tamtych lat. Mimo wszystko źle nie jest, szanse na scudetto mamy, awans do dalszej fazy CL bardzo prawdopodobny, jeśli lubisz to płacz, ja wolę "patrzeć przez różowe okulary" skoro tak nazywasz jakąkolwiek wiarę w ten zespół.

Nie powiem, nie skakałem do góry za Capello bo jak wiadomo w miarę jedzenia apetyt rośnie...skoro Scudetto mieślimy w garści to człowiek domagał się tak upragnionego i wyczekiwanego triumfu z LM...jednak niestety, wtedy też trochę brakowało, ale na pewno nie tak dużo jak teraz. To był jednak rok 2005.

Teraz mamy 2009 i jak jest? Niestety, jest gorzej niż miało być.

Dodam tylko, że kryzys Milanu to wynik polityki Berlusconiego, myślał, że jak znów uzależni drużynę od wielkich gwiazd (w tym wypadku Kaka i R10) to oni pociągną zespół. Kilka złych decyzji...Kaki już nie ma, R10 ma już w nosie kopanie futbolówki i zajmuje się wydawaniem kasy a zarząd Milanu przegapił okres przekwitania składu i pozbył się trenera zastępując go stażystą.

Widzę wiele analogii w sytuacji Milanu do sytuacji Juve. U nas jest tyle lepiej, że może nasz skład radzi sobie NIECO lepiej niż ci z Milanu a do tego nie jesteśmy, na razie, tak bardzo uzależnieni od 1 zawodnika (jednak Diego-zbawiciel nie wróży nic dobrego, a co jeśli się nie sprawdzi?). A reszta? Trener stażysta i nie tyle dziadki w polu co po prostu kiepscy kopacze.

Oni mają jeszcze tego swojego szalonego klowna Silvio, który w przerwie kompromitowania siebie i kraju może przeprowadzić jakąś rewolucje, sypnąć kasą, ruszyć mocno tą drużyną i wreszcie odbiją się od dna, my mamy kogoś takiego?

Niestety, nie ma już ani Gianniego, ani Umberto a John to pipa niestety, przynajmniej na razie.

Może jakby Lappo się naćpał i miał jakąś moc decyzyjną w klubie? Hm...

pan Zambrotta pisze:Lordziku, jak wariujesz po wódzie, to ją odstaw. Ja odstawiłem w wieku 16 lat i nie żałuję .

Zapomniałeś, przecież ja tylko wino pije.:lol: