Strona 2 z 26

: 27 lipca 2009, 14:45
autor: January
zoff pisze:ŁKSu też mi szkoda, bo właśnie w dużych ośrodkach miejskich trzeba inwestować w futbol. Wysokie, 7, miejsce ŁKS świadczy o tym, że komu jak komu, ale im Ekstraklasa się należy.

Dziwna ta liga.
Niestety nie zgodzę się. Licencja od dawna była przyznawana wszystkim. W końcu ktoś powiedział stanowcze "nie". Gdyby to trwało dalej to stadiony w Polsce były by jeszcze gorsze niż są. A tak to kluby muszą chociaż spełniać wymogi. To samo tyczy się finansów.

: 27 lipca 2009, 15:42
autor: D-Rose
zoff pisze: Drużyna, która zasłużyła sportowo na awans i prezentuje na pewno wyższą klasę niż choćby Cracovia czy Arka musi grać w I lidze.

Kto by pomyślał, że w profesjonalnej lidze, ligowy średniak na jesieni zdobył wiosną 4 pkt. i pozostaje w najwyższej klasie rozgrywkowej przez następny rok.
A co to ma do rzeczy? sezon trwa 30 kolejek, a nie 13 jak u nas sie na wiosne gra. zdobyli tyle punktow na jesien i im to wystraczylo... zreszta Arka tak czy tak mialaby grac w barazu, i pewnie by Korone pokonala.

Zreszta skad wiesz czy Widzew ma wyzsza klase niz Cracovia czy Arka.

Jak kupczyl to wypad do I czy do II ligi(albo i jeszcze nizej) i nie ma zmiluj sie.

: 27 lipca 2009, 17:51
autor: kamiloo
January pisze:Licencja od dawna była przyznawana wszystkim. W końcu ktoś powiedział stanowcze "nie". Gdyby to trwało dalej to stadiony w Polsce były by jeszcze gorsze niż są. A tak to kluby muszą chociaż spełniać wymogi. To samo tyczy się finansów.
Dokładnie. Mam nadzieję że teraz skończą się coroczne przepychanki z licencjami. To może polskiej piłce wyjść tylko na dobre.
zoff pisze:Szkoda tylko, że właśnie takie są pokłosia nieudolnej wali PZPN z korupcją. Drużyna, która zasłużyła sportowo na awans i prezentuje na pewno wyższą klasę niż choćby Cracovia czy Arka musi grać w I lidze.
Tak, tylko że Widzew w ogóle nie powinien grać w zeszłym sezonie w I lidze.
Powinni grać w II lidze, tylko uznano, że ich czyny korupcyjne uległy przedawnieniu, przez co mogli zagrać na zapleczu ekstraklasy.

Moim zdaniem jeśli chcemy karać za korupcję to karzmy wszystkich. Dlaczego Korona czy Arka poniosły karę, a Widzew ma jej uniknąć?


Nie jestem przeciwnikiem Łódzkich drużyn, ale chciałbym żeby w polskiej lidze wreszcie zapanował porządek i nie było corocznego zamieszania przed startem rozgrywek.

: 27 lipca 2009, 21:12
autor: 18danek97
a jak chcieli to wczesniej Polonia Bytom czy Ruch chorzów im darowano a czemu ŁKS-owi nie?? powinni zrobic pozadek i wszystkich co maja jakiekolwiek problemy z licencjami usuwac albo wszystkich zostawiac zeby bylo sprawiedliwie a Cracowia dostała licencję jak nie dała zgody na korzystanie ze stadionu w Sosnowcu od Zagłębia żal totalny polskiej piłki i takiemu kraju dac Euro 2012 to chyba chorzy ludzie dali

: 27 lipca 2009, 21:27
autor: Domel
VirusT pisze: Jak kupczyl to wypad do I czy do II ligi(albo i jeszcze nizej) i nie ma zmiluj sie.
Przypominam że Juventus też kupczył, jestem ciekaw czy byłeś tak samo skłonny mówić o Juventusie... Trochę obiektywizmu. Pewnie zaraz będzie argument że Juventusowi nic w zasadzie nie udowodniono. Tak, w Widzewie kupował tylko 1 działacz a reszta nie wiedziała jednak to cały klub poniósł odpowiedzialność.

Co by nie mówić o Widzewie, awans z I ligi wywalczyli na boisku z dużą klasą. Szkoda tylko kibiców i poziomu polskiej piłki...

: 27 lipca 2009, 21:38
autor: zoff
Ja was wszystkich rozumiem. Ale cały czas chodzi mi tylko i wyłącznie o poziom ekstraklasy. Korupcja pewnie usuwa w cień czarne owce naszego futbolu, ale sprawia również to, że z sezonu na sezon robią się co raz to większe jaja. Co oczywiście nie prowadzi do podwyższenia poziomu w naszej lidze.

: 29 lipca 2009, 16:09
autor: pawełek89
dzisiaj PZPN ma oficjalnie ogłosić opóźnienie, o dwa tygodnie, rozpoczęcia rozgrywek ekstraklasy. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się z kręgów zbliżonych do PZPN, przyczyną jest między innymi złożenie wniosku do prokuratury przez Włodzimierza Tomaszewskiego.

Ekstraklasa raczej sie na to nie zgodzi...

: 29 lipca 2009, 16:18
autor: Motor
Zagłosowałem na Lech, po mimo że nie przepadam za tym klubem. Myślę że Lech pokaże ładną piłkę (jak na ekstraklasę, oczywiście :wink: ) i pokona wszystkie Legie i Wisły. Oczywiście jest cicha nadzieja z mojej strony aby to Legia znalazła się na samym szczycie tabeli, jednak jest to spowodowane moją sympatią do tego klubu. Więc spodziewam się pierwszego Lecha, ale druga pozycja jest trudniejsza ponieważ Legia i Wisła, tak jak walczyła o pierwsze miejsce, będzie walczyła o drugie. Dalsze miejsca pewnie zajmie kolejno Polonia i Bełchatów.

Spodziewam się dosyć ciekawego sezonu na polskich boiskach.

: 30 lipca 2009, 11:18
autor: Nevermind
Dzisiaj o godzinie 17 rozpocznie się posiedzenie PKOL. Decyzja zostanie podjęta drogą obiegową, jeżeli Trybunał zawiesi karę degradacji Widzew zagra w Ekstraklasie. Spowoduje to z pewnością przesunięcie ligi i baraż między Cracovią a Koroną. Jednak jest jeszcze szansa na licencję dla ŁKS wtedy w barażu zagra Arka Gdynia. Działacze Korony głośno mówili o tym, że barażu nie zagrają więc jeżeli będą stanowczy ( W co osobiście wątpię) to o baraż zagra Podbeskidzie.

Reasumując. Jutro rusza Ekstraklasa a na ten moment nic jeszcze nie wiadomo.

O sytuacji Widzewa nie będę się wypowiadał, zacytuje tylko wczorajszy wywiad:

Dariusz Kucharski: Zagrają czy nie zagrają?
Środa, 29 lipca 2009
Zagrają czy nie zagrają? Z tym odwiecznym hamletowskim pytaniem muszą ostatnio zmierzyć się piłkarze, działacze i przede wszystkim kibice Widzewa. Bo to w końcu dla nich mają zagrać. I podobnie jak w utworze Williama Shakespeare`a odpowiedzieć na nie łatwo nie jest.

No bo jeżeli zagrają, to w której lidze? A może nie zagrają wcale? Może zagrają później? Zamieszanie, które ufundował nam Polski Związek Piłki Nożnej jest tak ogromne, że na tą chwilę (środa) nie sposób na nie odpowiedzieć.

Szef Trybunału Arbitrażowego do Spraw Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim, profesor prawa Zygfryd Siwik z Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów, zaraz po tym, jak Sąd Najwyższy uchylił decyzję jego instytucji (Trybunału Arbitrażowego) w sprawie korupcji w Widzewie i przekazał ją do ponownego rozpatrzenia, nie miał żadnych wątpliwości. Łodzianie w Ekstraklasie powinni grać i koniec! Bo - jak stwierdził - obowiązujący jest wyrok TA uniewinniający łódzki klub.

Podobnie opinie wygłaszali inni profesorowie, na których powoływał się Widzew. Ale okazuje się, że polscy działacze piłkarscy na prawie znają się lepiej, niż wybitne autorytety, w związku z czym, PZPN uznał, że Widzew w najwyższej klasie rozgrywkowej jednak nie zagra.
Teraz wszystko w rękach Trybunału Arbitrażowego, który jeszcze raz ma zająć się problemem korupcji w klubie z Piłsudskiego. Pytanie tylko, czy ta korupcja rzeczywiście miała miejsce. Niedługo miną dwa lata, odkąd zatrzymano Wojciecha Sz., byłego działacza i współwłaściciela Widzewa, a do sądu nie wpłynął przeciwko niemu żaden akt oskarżenia.

To w przypadku najbardziej ohydnych morderców prokuratorzy potrafią się wyrobić z przesłaniem aktu do sądu w kilka miesięcy, a w sprawie pana Sz. cisza. Taki Damian Ciołek, strażnik więzienia w Sieradzu, który w trakcie służby zabił trzech policjantów (śledztwo trudne, wielowątkowe, kilkudziesięciu świadków) już po roku od zdarzenia usłyszał wyrok dożywocia, a tu nic.

Kolejna wątpliwość to liczba zarzutów wobec Wojciecha Sz. Prokuratorzy postawili mu osiem, z czego - jak pisała w momencie jego zatrzymania prasa - przyznał się do czterech. Tymczasem ówczesny Wydział Dyscypliny, na czele z Michałem Tomczakiem - dziś członkiem Rady Nadzorczej Legii Warszawa (sic!) - uznał, że Sz. dopuścił się ich dwunastu. Czyli WD PZPN wie więcej niż prokuratura! Paranoja!

Trybunał Arbitrażowy ma więc ciężki orzech do zgryzienia. Do startu rozgrywek pozostały już właściwie godziny. Kibice Widzewa głowią się, czy sędziowie TA zdążą się zebrać w sprawie Widzewa, a jeżeli tak, to jaką podejmą decyzję. Mogą przecież utrzymać degradację w mocy, uchylić ten wyrok lub wstrzymać wykonanie kary do czasu jej ponownego rozpatrzenia. W końcu może też przecież PZPN podjąć decyzję o przełożeniu startu Ekstraklasy i pierwszej ligi. Takie samo prawo ma też minister sportu - przypomnijmy łodzianin - Mirosław Drzewiecki.

Zagrają więc, czy nie zagrają? Oto jest pytanie!

PS. Tak już na marginesie chciałbym napisać jeszcze kilka słów o postawie w sprawie ewentualnej degradacji Widzewa, działaczy i kibiców Korony Kielce, na czele z prezydentem tego miasta, które jest niewiele większe od dzielnicy, w której swój stadion ma klub czterokrotnego mistrza Polski. Słanie żebrzących listów do PZPN i PKOl, wysyłanie swoich przedstawicieli na obrady związku, lobbowanie za tym, by Korona zajęła miejsce łódzkiego klubu w Ekstraklasie nie ma nic wspólnego z zasadą fair play i zwykłą ludzką godnością. Jeżeli uważają, że kielczanie sportowo zasłużyli na awans, to gratuluję samopoczucia. Sportowo to byli słabsi od Widzewa o 11 punktów, od Zagłębia o 10. Więcej pokory i samokrytycyzmu panowie, bo to co wyprawiacie, zasługuje tylko na jedno słowo - skandal. A jeżeli robią to ludzie związani z klubem, w którym w korupcyjną działalność zamieszanych było tak wiele osób, to już nawet słów brakuje...


Wypada czekać..

: 30 lipca 2009, 12:25
autor: białas
jak dla mnie pozostanie Widzewa w pierwszej lidze jest całkiem słuszne. nie polecieli rok temu o 2 poziomy, to niech teraz cierpuią.

co do ŁKS-u, to można polemizować, ale od kilku sezonów wymogi lincencyjne są znane. kilka drużyn dostawało je warunkowo i nic nie robiło, by w końcu dostać licencję pełnoprawnie. burdel powoli się kończy, ktoś musiał to zapoczątkować (w tym wypadku padło na ŁKS, momo woli). i dobrze.

: 30 lipca 2009, 12:49
autor: Nevermind
Jeżeli Widzew miałby zostać zdegradowany to podobną karę a nawet i większą powinna dostać Jagiellonia.

Nie twierdzę, że Widzew nie powinien zostać ukarany, bo powinien.
Jednak nie może dostawać identycznej kary jak Korona, Arka czy Zagłębie.
Z prostych przyczyn w Widzewie nie miała miejsce korupcja zorganizowana, zamieszana w korupcje była tylko jedna osoba która przyznała się do 4 zarzutów jednak nigdy nie została oskarżona.

Ze względów prawnych Widzew zdegradowany być nie może to wbrew logice. Poza tym od tego sezonu degradacja jest niemożliwa, lecz ujemne punkty.

: 30 lipca 2009, 12:56
autor: Smok-u
Stawiam nie małe pieniądze ,że Widzew w I lidze zostanie i nic tego nie zmieni.

Argumentuje to tym ,że:

1.Kibice będę rozczarowani gdy ekstraklasa będzie znowu przesunięta.

2.Sądzę ,że nikomu z "góry" nie chce się niczego zmieniać,więc zostanie tak jak jest :)

: 30 lipca 2009, 13:30
autor: Nevermind
Jeżeli Trybunał Arbitrażowy PKOL zawiesi karę Widzewa PZPN nie będzie miał innego wyjścia niż dopuszczenie Widzewa do Ekstraklasy.

W tym wypadku niepewni Ekstraklasy będą Korona i Cracovia. Dlatego start ligi zostanie przesunięty z konieczności na rozegranie barażu.

Wszystko okaże się po godzinie 17.

: 30 lipca 2009, 13:35
autor: białas
Juventino90 pisze:Jeżeli Widzew miałby zostać zdegradowany to podobną karę a nawet i większą powinna dostać Jagiellonia.
z jakiego powodu? Jadze nie udała się próba kupna meczów (nic na tym nie zyskała), a Widzew? ten sam kaliber zbrodni? Jaga dostała ujemne punkty. w przeszłości już tak było (chociażby Zagłębie S. 2 sezony temu).
Nie twierdzę, że Widzew nie powinien zostać ukarany, bo powinien.
Jednak nie może dostawać identycznej kary jak Korona, Arka czy Zagłębie.
Z prostych przyczyn w Widzewie nie miała miejsce korupcja zorganizowana, zamieszana w korupcje była tylko jedna osoba która przyznała się do 4 zarzutów jednak nigdy nie została oskarżona.
tylko, że nie karze się poszczególnych osób pracujących w klubie a kluby. ominąłem coś?

: 30 lipca 2009, 15:26
autor: Nevermind
Nie masz pojęcia o czym piszesz, jednak się udzielasz.
Otóż Widzew nic nie zyskał przez kupna meczy przez Szymańskiego ponieważ nie awansował. Później okazało się, że więcej kupowała Arka i Korona w tym sezonie.

Ponadto w Jagiellonii występowała korupcja zorganizowana.

Owszem uważam, że Jaga nie powinna być zdegradowana i 10 ujemnych punktów to dotkliwa kara. Nie mniej jednak Widzew nie powinien dostać większej niż Jagiellonia.

Przez zdegradowanie Widzewa chciał wybić się Michał Tomczak, który jest sympatykiem Legii i kiedy okazało się, że do WD wpłynęły informacje na temat udziału w korupcji Widzewa Tomczak wycofał swoją rezygnacji z funkcji przewodniczącego WD.


Każdy przy zdrowych zmysłach przyzna, że to co się dzieje to farsa. Szczególnie w przypadku Cracovii. Mam nadzieję, że ostatecznie ten klub wystąpi w 1 lidze.


"Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl nie zdecydował o zawieszeniu wykonania kary degradacji dla Widzewa, ze względu na braki w dokumentacji dostarczonej przez PZPN."

Czyli skład Ekstraklasy bez zmian. Bardzo profesjonalnie działa PZPN ciekawe tylko jak duże będzie odszkodowanie dla Widzewa.