Strona 2 z 115
: 20 grudnia 2008, 17:06
autor: stahoo
KeRmit19 pisze: Chcialbym zapytac tylko jakiego rodzaju byly to ankiety? (...) Jakie przykladowo padaly w nich pytania i ile ich bylo?
Tak, na logike, to były ankiety typu "kogo alfabet chciałbys przeczytac w pierwszej kolejności?"
a) użytkownik A
b) użytkownik B
c) użytkownik C
Do "starszych" userów- mam racje?
: 20 grudnia 2008, 17:27
autor: mnowo
Masz rację, tyle że w ankiecie można było głosować na jednego z czterech, a nie trzech.
: 20 grudnia 2008, 19:02
autor: Siewier
Miś Coccolino pisze:-Osoby, które doszły do wniosku, że ich alfabet się nieco zmienił od ostatniego czasu, mogą zgłosić sie do zabawy i opublikować (jeśli wygrają) nowy alfabet. Oczywiście starego alfabetu sie nie kasuje.
mnowo pisze:W moim mniemaniu można by zacząć zabawę od kompletnego zera, co oznacza, że znów biorą w niej udział wszystkie Martiny, Siewiery i inne modele, nie wymazując rzecz jasna z historii tego, co wyrzeźbiliśmy do tej pory.
Tak jak piszecie, ci, którzy już wcześniej opublikowali swoje alfabety będą mogli ponownie wziąć udział w ankiecie i w razie wygranej wrzucić nowy alfabet.
mnowo pisze:I fajnie. Co do przyciskania za jaja, to lepiej niech znów się zgłoszą i tyle. Bo do tej pory ciśnięcie niewiele dało.
Wszystko zależy generalnie od tego kto za te jaja ściska

Nie mniej, nikogo do niczego zmuszać sie nie będzie, jedynie ewentualnie mogę wysłać przypomnienia na pw.
Miś Coccolino pisze:-rozdmuchać zabawę, by zawsze było o niej głośno!
Może nie zawsze, ale będzie.
M. pisze:Po pierwsze chciałbym pogratulować Siewierowi pomysłu reaktywowania tej zabawy i zapału do prowadzenia jej.
To nie mój pomysł, ja szczerze mówiąc nigdy jakoś szczególnie do tego tematu nie zaglądałem, a i żadnego dzieła nie udało mi sie przeczytać do końca

: 21 grudnia 2008, 15:48
autor: mnowo
Siewier pisze:M. pisze:Po pierwsze chciałbym pogratulować Siewierowi pomysłu reaktywowania tej zabawy i zapału do prowadzenia jej.
To nie mój pomysł, ja szczerze mówiąc nigdy jakoś szczególnie do tego tematu nie zaglądałem, a i żadnego dzieła nie udało mi sie przeczytać do końca

:o Proszę proszę, po raz pierwszy widzę u Ciebie taką skromność...! Czy na pewno wszystko z Tobą w porządku, mam się martwić?

: 21 grudnia 2008, 15:52
autor: Siewier
mnowo pisze: :o Proszę proszę, po raz pierwszy widzę u Ciebie taką skromność...! Czy na pewno wszystko z Tobą w porządku, mam się martwić?

To są fakty, skromność to by była jakbym powiedział, że nie jestem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w łóżku

: 21 grudnia 2008, 16:59
autor: mnowo
Eee... czyli jednak wszystko w normie.

: 27 grudnia 2008, 23:19
autor: Siewier
Chciałbym zauważyć, że ta zabawa nie ma być reaktywowana dla mnie, a dla was, mi ona nie jest zbytnio do niczego potrzebna, tak więc jeśli nie będzie widać zainteresowania ze strony userów to nie wiem czy będzie sens, żebym się z tym w jakikolwiek sposób babrał.
: 28 grudnia 2008, 00:22
autor: Mati
Przecież my cały czas czekamy z niecierpliwością.
Zabawę pamiętam, ale wtedy dużo mniej się udzielałem, myślę, że reaktywacja będzie wspaniałym pomysłem zarówno dla nowych jak i tych starszych wyjadaczy. Wydaje mi sie, że jest dużo osób niewypowiadających się tu, a mających podobne zdanie do mnie. Chyba nie będzie problemu z frekwencją.
: 28 grudnia 2008, 00:31
autor: mnowo
No to może zamiast pierdaczyć smuty, weźmy się i zróbcie?
: 28 grudnia 2008, 10:41
autor: pan Zambrotta
Okres świateczno-noworoczny to w moim mniemaniu zły okres na rozpoczęcie zabawy. Teraz lepiej dopiąć wszystkie szczegóły i po nowym roku wystartować.
Rozumiem, że stary regulamin zostanie zaakceptowany?
Kto odpowiada za dobór uczestników ? Wypadałoby już mieć w pogotowiu kilka nazwisk (tfu! nicków) na pierwsze ankiety.
: 28 grudnia 2008, 13:20
autor: Siewier
W między czasie pojawiły się u mnie na gg głosy, że ostatnia reaktywacja zabawy mogła się nie powieść ze względu na ten 2 tygodniowy okres głosowania. Podobno właśnie przez to zabawa obumarła, zbyt długo w temacie nic się nie działo i ludzie nie zaglądali.
Ktoś się do tego ustosunkuje?
: 28 grudnia 2008, 13:34
autor: Mati
Przyznam szczerze, że nie przywiązałem wagi do tego punktu regulaminu.
Teraz po Twoim poście wydaje mi się, że to faktycznie trochę przydługo i ja jako zwykły szary użytkownik sądzę, że ankieta spokojnie mogłaby trwać połowę krócej. Wydaje mi się, że zdecydowana większość aktywnych użytkowników zagląda na forum co najmniej raz na siedem dni (ba, sądzę że spora część zagląda tu codziennie

).
Jednak tak jak piszę, to tylko moje osobiste odczucia oparte na przemyśleniach, bo nie wiem jak to wygląda w trakcie zabawy.
: 28 grudnia 2008, 13:41
autor: Siewier
Mati pisze:Jednak tak jak piszę, to tylko moje osobiste odczucia oparte na przemyśleniach, bo nie wiem jak to wygląda w trakcie zabawy.
Ja też nie wiem

dlatego bardzo cenne są dla mnie wypowiedzi userów, którzy mają na ten temat pojęcie wyciągnięte z autopsji, ale nie jednego czy dwóch, więcej gardeł mogłoby coś na ten temat powiedzieć.
: 28 grudnia 2008, 13:55
autor: KeRmit19
Choc jak pisalem kiedys udzialu w tej zabawie jeszcze nie bralem to z mojego pktu widzenia, takie 2 tygodniowe glosowanie to szmat czasu i niepotrzebna zwloka

Jak pisal Mati mozna by to skrocic do dni 7. Podzielam rowniez zdanie Matiego na temat aktywnosci uzytkownikow. Mnie osobiscie, gdy mam czas zdarza sie tutaj zaglądać po kilka, a nawet kilkanascie razy dziennie. Nawet gdy czasu brak, a dostep do kompa jest, to raz dziennie, przelotem, aby przeczytac to, co nowe, raczej jestem. A takich userow pewnie tez nie brakuje

No ale jak wiadomo, moge sie mylic 8)
: 28 grudnia 2008, 13:56
autor: M.
Siewier pisze:W między czasie pojawiły się u mnie na gg głosy, że ostatnia reaktywacja zabawy mogła się nie powieść ze względu na ten 2 tygodniowy okres głosowania. Podobno właśnie przez to zabawa obumarła, zbyt długo w temacie nic się nie działo i ludzie nie zaglądali.
Ktoś się do tego ustosunkuje?
Ten punkt został wprowadzony do regulaminu w związku ze zmniejszającą się ilością chętnych do wzięcia udziału w ankietach. Choć teraz wydaje mi się, że przynajmniej na początku nie powinno zabraknąć śmiałków, zatem ten punkt można pominąć.