JuvePoland

leniup pisze:Może niektórzy się jeszcze łudzą, ale przy takiej grze tylko cud mógłby dać nam zwycięstwa z Danią czy Norwegią. Pozostaje podziwiać grę innych.

Jak widac obyło sie bez cudu... wystarczyło troche polskiej zacietosci i charakteru Niewiem co stalo sie z ta druzyna ale w niczym nie przypomina ona tej z pierwszej fazy. Z tym co teraz prezentujemy znowu jestesmy w scisłej czołowce faworytow. I choc o awans nadal moze byc ciezko to jednak nadal pozostajemy w grze. My robimy swoje, rywale tez poki co graja pod nas wiec jestem dobrej mysli. Jeszcze Polska nie zgineła...

No to zrobiło się ciekawie. Wygraliśmy w bardzo dobrym stylu z Dania i Serbia. Nareszcie Szmal się obudził i bronił tak jak z Rusami. Ogólnie Nasza gra wyglada lepiej niz na poczatku a to cieszy. Jutro gramy ostatni mecz (20:15), wiec przy odrobinie szczescia z Norwegami bedziemy bić się o awans. Miejmy nadzieję
Czyżby K. Lijewski miał uwierzyć w cuda (po meczu z Niemcami oświadczył że awans byłby cudem a on w nie nie wierzy)?

juvelook pisze:

leniup pisze:Może niektórzy się jeszcze łudzą, ale przy takiej grze tylko cud mógłby dać nam zwycięstwa z Danią czy Norwegią. Pozostaje podziwiać grę innych.

Jak widac obyło sie bez cudu... wystarczyło troche polskiej zacietosci i charakteru Niewiem co stalo sie z ta druzyna ale w niczym nie przypomina ona tej z pierwszej fazy. Z tym co teraz prezentujemy znowu jestesmy w scisłej czołowce faworytow. I choc o awans nadal moze byc ciezko to jednak nadal pozostajemy w grze. My robimy swoje, rywale tez poki co graja pod nas wiec jestem dobrej mysli. Jeszcze Polska nie zgineła...

Rzeczywiście... tak to jest z naszymi reprezentacjami. Jak są wielkie oczekiwania i nadzieje to zazwyczaj nas zawodzą, jak większość postawi na nich krzyżyk, wtedy dzieją się rzeczy niesamowite. Bo któż przypuszczał, że Niemcy się tak rozłożą w drugiej fazie, że Polska zagra tak niesamowite spotkania. Sytuacja w grupie ułożyła się niemal cudownie, grzechem by było tego nie wykorzystać. Sesja sesją ale dzisiaj trzeba pooglądać meczyk z Norwegią, bo zapowiada się ciekawe widowisko, w którym jednak jeden zespół już będzie wiedział, że nie ma szans na awans.... Różnie może być, zobaczymy

darasjuve pisze:

leniup pisze:Sesja sesją ale dzisiaj trzeba pooglądać meczyk z Norwegią

Chciałbyś, chciałbyś, ale musisz na meczyk z Norwegią poczekać do jutra

Tak czy siak, dziś czy jutro, zobaczyć trzeba Rzeczywiście jeden dzień przerwy jest

EDIT 2: Racja mateo369 racja, znów moja pomyłka

leniup pisze:Sesja sesją ale dzisiaj trzeba pooglądać meczyk z Norwegią

Chciałbyś, chciałbyś, ale musisz na meczyk z Norwegią poczekać do jutra

My wygrywamy, w meczu Dania - Niemcy nie pada remis i mamy półfinał!
Sialalala! 8)

leniup pisze:Sesja sesją ale dzisiaj trzeba pooglądać meczyk z Norwegią, bo zapowiada się ciekawe widowisko, w którym jednak jeden zespół już będzie wiedział, że nie ma szans na awans.... Różnie może być, zobaczymy

nieprawda.
jeśli w meczu Dania-Niemcy wygrają Ci pierwsi to zarówno Polska jak i Norwegia będzie mieć szanse na awans, wystarczy "tylko" jednym bądź drugim wygrać swój mecz. dobrze ze Dania z Niemcami gra wcześnije bo o ile Dani remis wystarczy by awansować o tyle Niemcom już niekoniecznie bo jeśli Norwegowie by z nami wygrali to weszłyby Dania i Norwegia.

juvelook - biorąc pod uwagę to w jak fatalnej sytuacji byliśmy przed rozpoczęciem 2 fazy rozgrywek + to jak genialnie Polacy zagrali + to jak fantastycznie ułożyły się inne wyniki + wreszcie to jak fenomenalnie ułożył się terminarz ostatniej kolejki (Dania z Niemcami gra wcześniej od nas) to można mówić o małym cudzie

a jakby był remis w Dania-Niemcy, to Polska nie ma szans awansować nawet jakby rozwaliła wysoko Norwegię? liczą się bezpośrednie mecze?

Ryszkins pisze:a jakby był remis w Dania-Niemcy, to Polska nie ma szans awansować nawet jakby rozwaliła wysoko Norwegię? liczą się bezpośrednie mecze?

Tak liczą się bezpośrednie, przy remisie w meczu Niemcy - Dania gramy o pietruszkę.

kamilu_87 pisze:Mysle ze wtedy mozna dać wygrać Norwegii, z wiadomego powodu

Trochę niesportowo ale nie obraziłbym się nawet 8)

Pewnie większość już widziała ale:

:C

leniup pisze:

Ryszkins pisze:a jakby był remis w Dania-Niemcy, to Polska nie ma szans awansować nawet jakby rozwaliła wysoko Norwegię? liczą się bezpośrednie mecze?

Tak liczą się bezpośrednie, przy remisie w meczu Niemcy - Dania gramy o pietruszkę.

Mysle ze wtedy mozna dać wygrać Norwegii, z wiadomego powodu

leniup pisze:Pewnie większość już widziała ale:
:C

Koleś wygląda jakby miał konkretne problemy z psychiką

:rotfl: teraz juz wiem na co stać Niemca jak chce się z kimś bić... ach, te maślane oczy i pięść w górze :lol:

żeby nie było offtopu, powiem że ręczna jest strasznie nudna w oglądaniu. O wiele lepiej sie ją trenuje, sam w gimnazjum chodziłem na SKS z ręcznej (1 gol na turnieju miedyszkolnym ;] ).

Ja uważam wręcz przeciwnie Fajnie sie ogląda, bardzo dynamiczna dyscyplina sportu. Natomiast, gdy na wfach gramy w ręczna to jest to tzw. "kopanina". Zapewne jest to po części spowodowane naszym brakiem umiejetności, ale gra ta nie przypada mi do gustu. No i na bramce probuje zachowywac się jak w futsalu, a bramkarz w piłce ręcznej to zupełnie inna bajka

A jak to było z tą sytuacją? Brand(Krzysztof Putra?) mial racje, czy Niemcom za bardzo sie spieszylo?

Niemcy mieli aut, więc rozpoczynając zawodnik powinien nadepnąć na linię i rozpocząć akcję. Za bardzo się spieszyli po prostu i 2 razy popełnili ten sam banalny błąd.

Czekam z wielką niecierpliwością na dzisiejszy mecz. Jeśli wygramy mecz z Norwegią, to już nabierzemy rozpędu. Tylko pytanie czy nie za późno, bo może się tak stać, że zagramy o przysłowiową "pietruszkę". Niestety przez wcześniejsze błędy (przegrana z Macedonią), musimy spoglądac coraz częściej na inne wyniki.

Wygrywamy i jesteśmy w strefie medalowej
O ile nie padnie remis. Jeżeli jednak padnie to trzeba się podłożyć i przegrać żeby niemcy nie awansowali