: 22 grudnia 2008, 19:01
Rotacja Treze i Amaurim mimo wszystko wymagałaby zmiany ustawienia.Wszyscy doskonale wiemy,że Cobra jest graczem,który rzadko sam stwarza sobie sytuacje,częściej zwyczajnie jest tam,gdzie powinien.Jest to typowy zawodnik ze szpicy-do wykańczania akcji.Amauri natomiast wykonuje kawał roboty na boisku-przytrzymuje futbolówkę,często potrafi sam kreować sytuacje podbramkowe,no i oczywiście dysponuje znakomitą grą głową,która tej prezentowanej przez Treze wiele nie ustępuje.W momencie pojawienia się Francuza na boisku ktoś musiałby przejąć zadania Brazylijczyka...Można oczywiście ustawić zespół z dwójką Amauri-Trezeguet.Wtedy jednak na ławce znalazłby się Alex,który z taką formą siedzieć nie powinien...Ustawienie Brazylijczyka obok Treze miałoby moim zdaniem sens-przypomnijcie sobie,że David występował wcześniej przed Ibrą i wyglądało to całkiem przyzwoicie.Amauri posiada bardzo podobne warunki fizyczne,do tego jest nieźle wyszkolony technicznie-przypomina zatem Ibrę na boisku.Pozostaje jeszcze oczywiście opcja z ustawieniem 4-3-1-2,gdzie Del Piero pełniłby rolę łącznika pomiędzy formacją defensywną a dwójką z przodu.To mogłoby wyglądać bardzo ciekawie-doskonale wiemy,jak dokładne piłki potrafi posyłać Pinturicchio,więc takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić.Niestety Ranieri nie będzie raczej skory do takiego ustawienia...stahoo pisze: Trezeguet powinien dostawac szanse w ostatnich 15-20 minutach oraz Pucharze Włoch (który znowu niebawem będzie). Jak przekona formą to faktycznie Ranieri będzie miec problem. Ale istnieje coś takie jak rotacja graczami i nie widzę problemu by raz grał Brazylijczyk a raz argentyński Francuz![]()