Strona 2 z 7
: 18 grudnia 2008, 16:40
autor: szczypek
gawron pisze:Camor się nadal kuruje. Chcą, żeby wyzdrowiał w 100%. Zagra już zapewne w pierwszym meczu w 2009 roku, a w meczu z Atalantą jeszcze zastąpi go pewnie Marchionni (a może Giovinco?)..
Wątpie, aby Ranieri zastąpił Marchionniego właśnie Sebastianem po przyzwoitym meczu z Milanem.
Mecz wcale nie będzie łatwy, ale myślę, że motywacja jest wielka, bo to ostatni mecz w tym roku i trzeba go godnie zakończyć. Będzie dobrze. Forza!
: 18 grudnia 2008, 17:55
autor: damillo_lbk
Mi się wydaję, że Juvenyus powinien wygrać, bo nie mają szczególnie mocnego przeciwnika, ale też nie można być pewni, bo możemy się przeliczyć... A 3 pkt łatwo by poszły ..

: 18 grudnia 2008, 18:24
autor: olecki1
damillo_lbk pisze:Mi się wydaję, że Juvenyus powinien wygrać, bo nie mają szczególnie mocnego przeciwnika, ale też nie można być pewni, bo możemy się przeliczyć... A 3 pkt łatwo by poszły ..

Nigdy nie można być pewnym wygranej, zwłaszcza ze słabym przeciwnikiem - motywacja na takie mecze jest wbrew pozorom cięższa. Aczkolwiek liczę oczywiście na 3pkt jak zawsze zresztą

: 18 grudnia 2008, 18:34
autor: mrozzi
Niby ogórek,a z całą pewnością łatwo nie będzie...Każdy będzie chciał we wspaniałym stylu zamknąć rozgrywki w 2008 roku...Oczywiście dla nas 3 punkty w tym meczu są szczególnie ważne-zachowamy obecny dystans,jaki nas dzieli do interu.Nie wydaje mi się bowiem,aby mediolańczycy oddali jakiekolwiek punkty ekipie Sieny...Z drugiej zaś strony w futbolu nie można kompletnie niczego przewidzieć...Liczę ponownie na wspaniały występ De Ceglie,do tego mam nadzieję na wspaniałą grę MM,jaką zaprezentował chociażby w spotkaniu przeciwko Milanowi.
: 18 grudnia 2008, 19:49
autor: Bison
Obawiam sie starsznie tego meczu , bardziej spokojnie podchodzilem do konfrontacji z Milane niz teraz z Atalanta .
Mama nadzieje ze De Ceglie i Marchisio zagraja od 1 minut bo widac u nich glod pilki i chec wbicia sie do pierwszej ,,11''. No i Alex mam nadzieje przelamie sie i strzeli cos z akcji , nie pogardzil bym wynikiem z rundy wiosennej 07/08.
: 18 grudnia 2008, 20:00
autor: Niasty
Ja osobiście spodziewam ciężkiego meczu, podobnego jak z Lecce.
Kontuzja Nedveda ma też swoje plusy, bo pewnie znowu zobaczylibyśmy Czecha w pierwszym składzie. A tak, wybiegnie ktoś z dwójki Giovinco/De Ceglie. Co do reszty składu mam podobne odczucia co do tego, że zagramy podobnie jak z Milanem. Dlatego także, po raz kolejny postawiłbym na Mellberga zamiast Legro.
Nie będe ukrywał mam obawy przed tym meczem. Mimo wszystko uważam, że wygramy nieprzekonywująco, ale zawszę.
: 18 grudnia 2008, 20:59
autor: gigi123
ale fajnie znowu bedzie meczyk Juve jusz z kolei ...mam nadzieje ze wygramy ale bedzie ciezka ..ale i tak wygramy..
: 19 grudnia 2008, 09:58
autor: damillo_lbk
gigi123 pisze:ale fajnie znowu bedzie meczyk Juve jusz z kolei ...mam nadzieje ze wygramy ale bedzie ciezka ..ale i tak wygramy..
Nie bądź taki pewny, bo w tym meczu nie zagra Mauro Camoranesi, Pavel Nedved i Vincenzo Iaquint to nie będzie tak łatwo, a tym bardziej jesteśmy jeszcze na wyjeździe...
: 21 grudnia 2008, 10:29
autor: Dragon
Jeszcze w kwietniu dopingowało sie na stadionie, dziś pozostaje TV. Wtedy obejrzelismy przepiękny mecz z hat-trickiem Alexa. Dziś nie spodziewam się tak efektownej wygranej, ale dopuszczam tylko myśl o zwycięstwie. Wczoraj inter znowu w ,,pieknym'' stylu wygrał, więc trzeba ich gonić.
Braki w skladzie mamy katastrofalne... niech ten rok się już kończy, chcę zobaczyć naszą kadrę niemalże w całości. Dziś trzeba go godnie zakończyć, to już ostatnia prosta, FORZA RAGAZZI!!
: 21 grudnia 2008, 13:36
autor: Siewier
Wbrew pozorom czeka nas trudne spotkanie, gramy z drużyną, która uwaga, w 8 spotkaniach rozgrywanych u siebie zdobyła 19pkt przegrywając z Milanem 0-1 i remisując bezbramkowo z Lecce, pokonując kolejno Siene (1-0), Cagliari (1-0), Sampdorie (4-2), Napoli (3-1), Lazio (2-0) i Udinesie (3-0) - bilans bramek 14-4 - robi wrażenie.
My natomiast w spotkaniach wyjazdowych radzimy sobie ciut gorzej, 14pkt na 24 możliwe. Tak więc ze statystycznego punktu widzenia nie można nas nazwać faworytami tego spotkania, mimo tego, że od meczu z Interem jesteśmy niepokonani (Zenit, Reggina, Lecce, Bate, Milan).
Mimo to jestem przekonany, że damy redę się zmobilizować i wywieźć 3 pkt z gorącego terenu. Kadrowo nie wyglądamy najgorzej, braku Iaquinty i Nedveda nie można nazwać osłabieniami, wraca Grygera, jest też Zanetti.
Cieszy mnie fakt powołania po raz kolejny graczy Primavery, raczej nie wybiegną na boisku (no chyba, że osiągniemy szybko pewne prowadzenie), jednak sama obecność na ławce Juve niewątpliwie jest dla nich nagrodą za dobrą postawę na treningach i może mieć tylko pozytywne skutki dla ich dalszego rozwoju.
: 21 grudnia 2008, 13:52
autor: damillo_lbk
Na pewno będzie ciężki mecz bez tych zawodników, ale nie wypadałoby przegrać ostatni mecz w roku...

Jeżeli ktoś chce wiedzieć mecz będzie transmitowany o 14:55 na "Polsacie Sport"...
: 21 grudnia 2008, 14:09
autor: pan Zambrotta
Wyświechtane słówko "to bedzie cieżki mecz" najlepiej tu pasuje.
Wyniki Atalanty u siebie robią wrażenie. Musimy wyjść z takim samym nastawieniem jak na mecz z Milanem. Dobrze, że do składu wrócił Grygera, Mellberga na prawej stronie oglądać nie mogę. De Ceglie i Marchisio (grający tak jak ostatnio) to pewnik, że mecz nie będzie nudny. Byle nie stracić punktów do Interu...
: 21 grudnia 2008, 14:50
autor: matekkuba
Atalanta: Coppola – Manfredini, Talamonti, Padoin, Garics, De Ascentis, Guarente, Valdes, Ferreira Pinto, Floccari, Doni
Juventus: Manninger – Legrottaglie, Chiellini, Molinaro, Mellberg, Sissoko, Marchisio, De Ceglie, Marchionni, Amauri, Del Piero
Niby takie mają być sklady. Troszkę się zawiodłem, bo liczyłem na występ Giovinco. No, ale Ranieri chyba jednak dobrze zrobił, bo DC zagrał ostatnio bardzo dobrze. Nie zobaczymy Grygery - w jego miejsce Mellberg, w niosek nasuwa się jeden - wszystkie atak lewą stroną.
: 21 grudnia 2008, 14:54
autor: Alfa i Omega
Niasty pisze:Kontuzja Nedveda ma też swoje plusy, bo pewnie znowu zobaczylibyśmy Czecha w pierwszym składzie.
aż żal serce ściska, jak się czyta takie rzeczy... niestety, masz rację.
cóż, dziękuję Bogu, że mecz jest na Polsacie Sport, będę w końcu mógł sobie sam w spokoju rozwalić się przed TV i obejrzeć.
ogólnie, to Zanettiego chciałbym zobaczyć bardzo w pierwszym składzie.
obawiam się za to, że znowu będziemy grać na 1:0 i w lipnym stylu. tyle, że teraz może zabraknąć szczęścia i punkty sobie ulecą. cóż, zobaczymy, idę oglądać : )
: 21 grudnia 2008, 15:46
autor: Ultras
Ooo jak uroczo wyglądał nasz Manninger w czapeczce Atalanty :>