JuvePoland

Mrówa otrzymuje zwyczajnie zbyt mało szans...Gdy do zespołu przybył Sissoko sytuacja była podobna...Grał nieregularnie i przez to nie mógł się pokazać.Obecnie sytuacja z tym zawodnikiem jest już klarowna.Dlatego też sądzę,że Giovinco nie gra wcale przeciętnie,a jedynie otrzymuje zbyt mało okazji do zaprezentowania swoich możliwości.

W dupie mam te wyniki w lidze. Chcę gry Giovinco. Kosztem porażek. Dla nas jesień się już skończyła. Wiosnę zaczynamy pod koniec lutego... Chciałbym, aby do tego czasu Giovinco grał już regularnie.

mrozzi pisze:Mrówa otrzymuje zwyczajnie zbyt mało szans...Gdy do zespołu przybył Sissoko sytuacja była podobna...Grał nieregularnie i przez to nie mógł się pokazać.Obecnie sytuacja z tym zawodnikiem jest już klarowna.Dlatego też sądzę,że Giovinco nie gra wcale przeciętnie,a jedynie otrzymuje zbyt mało okazji do zaprezentowania swoich możliwości.

Mam odmienne zdanie nt. Sissoko. Jak do nas przyszedł to od razu grał bardzo dobrze. Natomiast Giovinco na razie gra nieprzekonywującą. I uważam że jest to wina jego rzadkich występów. Uważam, że powinien grać ze słabszymi zespołami i zdziwiłem się, że wczoraj nie grał w podstawowej 11, ale dla mnie nie można ryzykować i wystawiać zawodnika, którego forma jest zagadka. Chce żeby grał jak najwięcej, ale na początku niech pokaże się w PW, a potem wystawiał go z lepszymi w lidze.

_Jah pisze:W dupie mam te wyniki w lidze. Chcę gry Giovinco. Kosztem porażek. Dla nas jesień się już skończyła. Wiosnę zaczynamy pod koniec lutego... Chciałbym, aby do tego czasu Giovinco grał już regularnie.

ty tak serio? :shock: wybacz ale ja wole żeby Juventus wygrywał,nawet jeśli Seba ma siedzieć cały sezon na ławie.I tak chyba powiniem mysleć fan Juventusu bo liczy sie zespół a nie jeden piłkarz.

kamilu_87 pisze: Wole zeby "nic nie grał" tak jak to napisałeś i asystował przy bramkach, aniżeli grał jak Marchionni, który przez całe mecze sobie truchta po boisku albo tak jak w meczu z Chievo zagrywa piłke wyłącznie do tyłu

Bzdura. MM ostatnio udziela się tak w defensywie, jak w ofensywie i gra na pełnych obrotach. Jest zatem bardzo przydatnym piłkarzem z punktu widzenia szkoleniowca. De Ceglie to samo, tyle, że ma mniejsze umiejętności.

matekkuba pisze:

kamilu_87 pisze:

ForzaDelPiero pisze: Bzdura. MM ostatnio udziela się tak w defensywie, jak w ofensywie i gra na pełnych obrotach. Jest zatem bardzo przydatnym piłkarzem z punktu widzenia szkoleniowca. De Ceglie to samo, tyle, że ma mniejsze umiejętności.

Przestań...MM nie potrafi skonstruować zadnej składnej akcji...dostanie piłke i nie wie co z nia zrobić to zagra do tyłu albo do środka, byleby sie jej jak najszybciej pozbyć, jezeli gra Juve w ofensywie ma sie w/g Ranierego opierać na skrzydłowych to grając De Ceglie i MM wcale sie nie dziwie ze przez cały mecz z bardzo słabym Chievo nie potrafimy skonstruować zadnej składnej akcji...gdyby nie 2 stałe fragmenty gry, to dzisiaj na forum by było "Ranieri out" a tak jest zachwyt..tylko tak naprawde nie wiem nad czym...

Jeśli mówimy o MM z Interu to się zgadzam.
A na serio to uważam, że Marco Marchionni grał dobrze, w meczach, w których go widziałem. Walczy w dedfensywie, udziela się z przodu, odważnie wchodzi w pole karne. Szuka gry. In plus.

Jak wspomniałem wyzej taktyka siwego ponoć opiera sie przede wszystkim na skrzydłowych i 2 DM, a więc jak szkydłowy moze sie "udzielać z przodu" ? On ma cały czas atakować!! a De Ceglie z Marco jakoś słabo wypadają w tym elemencie...

kamilu_87 pisze:

ForzaDelPiero pisze:

kamilu_87 pisze: Wole zeby "nic nie grał" tak jak to napisałeś i asystował przy bramkach, aniżeli grał jak Marchionni, który przez całe mecze sobie truchta po boisku albo tak jak w meczu z Chievo zagrywa piłke wyłącznie do tyłu

Bzdura. MM ostatnio udziela się tak w defensywie, jak w ofensywie i gra na pełnych obrotach. Jest zatem bardzo przydatnym piłkarzem z punktu widzenia szkoleniowca. De Ceglie to samo, tyle, że ma mniejsze umiejętności.

Przestań...MM nie potrafi skonstruować zadnej składnej akcji...dostanie piłke i nie wie co z nia zrobić to zagra do tyłu albo do środka, byleby sie jej jak najszybciej pozbyć, jezeli gra Juve w ofensywie ma sie w/g Ranierego opierać na skrzydłowych to grając De Ceglie i MM wcale sie nie dziwie ze przez cały mecz z bardzo słabym Chievo nie potrafimy skonstruować zadnej składnej akcji...gdyby nie 2 stałe fragmenty gry, to dzisiaj na forum by było "Ranieri out" a tak jest zachwyt..tylko tak naprawde nie wiem nad czym...

Jeśli mówimy o MM z Interu to się zgadzam.
A na serio to uważam, że Marco Marchionni grał dobrze, w meczach, w których go widziałem. Walczy w dedfensywie, udziela się z przodu, odważnie wchodzi w pole karne. Szuka gry. In plus.

_Jah pisze:W dupie mam te wyniki w lidze. Chcę gry Giovinco. Kosztem porażek. Dla nas jesień się już skończyła. Wiosnę zaczynamy pod koniec lutego... Chciałbym, aby do tego czasu Giovinco grał już regularnie.

najdurniejsza wypowiedź, jaką widziałem na tym forum i mam szczerą nadzieję, że to żart...

jesień się dla nas skończyła? 3 pkt straty do lidera, seria zwycięstw. Genoa wygra - wyprzedza nas i dystans lekko się zwiększa...

a odnośnie Giovinco... czego od niego oczekujesz? że wbiegnie na boisko i będzie strzelał po 2 bramki na mecz i 2 razy asystował? to młody nieopierzeniec, który na dodatek pokazał niezbyt wiele gdy dostawał szansę. więc nie wpychajmy go na siłę do zespołu. trochę cierpliwości.

_Jah pisze:W dupie mam te wyniki w lidze. Chcę gry Giovinco. Kosztem porażek. Dla nas jesień się już skończyła. Wiosnę zaczynamy pod koniec lutego... Chciałbym, aby do tego czasu Giovinco grał już regularnie.

Co za hipokryta, BOZE... az zal tego czytac, nie badz taki napalony na CL bo sie moze to dla nas zle skonczyc...

Jak 3 lata temu chodzilo o Alexa i Zlatana... to bylo "Wielki, kochany DON FABIO wszystko wie najlepiej, bo przeciez uczestniczy na treningach" :lol: :lol:

Genoa, no nie powiem obawiam sie ich, sa w duzym gazie i ten niesamowity Diego Milito. Zbudowali ciekawa druzyne, ktora radzi sobie zaskakujaco dobrze. Jednak wypada ich skarcic, zeby sie nie poczuli chlopaki za pewnie Gramy u siebie, mamy spokoj teraz w CL wypada sie skupic na SERIE A Mam nadzieje, ze Seba wkoncu dostanie szanse, Camor znow wskoczy do skladu i odpocznie Alex. FORZA JUVE!!!

_Jah pisze:W dupie mam te wyniki w lidze. Chcę gry Giovinco. Kosztem porażek.

_Jah pisze:Denerwuję mnie już traktowanie Giovinco. Ranieri to nieugięty tępak.

_Jah kiedyś tam pisze:Co Wy o tym myślicie? czy prawdziwemu kibicowi przystoi mieć takie zdanie na temat aktualnego trenera swojej drużyny? czy przystoi mu stawiać interesy jednego zawodnika ponad trenera, który jest odpowiedzialny za wszystkich włącznie z Del Piero? Uważam, że jest to świetna okazja, aby spróbować wreszcie ustalić pewne kanony.

jak widać _Jah zmienia kanony :C

PS.Co do meczu. Nie wierzę, żeby Sissoko został zawieszony, to tylko dziennikarska prowokacja by wywołać burzę przed Derby Italia.
Myślę, że w tym meczu zobaczymy już Giovinco w składzie. Mecz w sam raz na pokazanie jego umiejętności. No i w końcu Camoranesi do składu!

Miś Coccolino pisze:Nie wierzę, żeby Sissoko został zawieszony, to tylko dziennikarska prowokacja by wywołać burzę przed Derby Italia.

No i nie zostanie zawieszony. Nie mam niestety jak teraz tego przetłumaczyć, ale dla zainteresowanych TUTAJ podaję źródło.

kamilu_87 pisze:Jak wspomniałem wyzej taktyka siwego ponoć opiera sie przede wszystkim na skrzydłowych i 2 DM, a więc jak szkydłowy moze sie "udzielać z przodu" ? On ma cały czas atakować!! a De Ceglie z Marco jakoś słabo wypadają w tym elemencie...

Nie zgodzę się z Tobą. W naszej taktyce dwójka środkowych pomocników jest odpowiedzialna niemal tylko za grę w destrukcji, co nie znaczy, że boczni pomocnicy są pozbawieni zadań defensywnych. Zarówno Camoranesi jak i Nedved (a więc podstawowi gracze) dużo udzielają się w odbiorze i poruszają się strefami, z wracaniem na własną połowę. Nasza drużyna charakteryzuje się tym, że każdy zawodnik w polu musi walczyć o piłkę (w ważniejszych meczach napastnicy są pierwszą linią obrony).

Jakiś czas temu myślałem sobie, że Ranieri nie chce zbyt szybko wypychać młodego Giovinco na szerokie wody by ten nie spalił się jak Criscito, jednak wydaje mi się, że wraz z czasem oczekiwania kibiców jeszcze bardziej rosną. Nie wiem sam co o tym myśleć.


Wracając już do samego meczu. Mamy już dosyć długą passę zwycięstw, zważywszy na to jak często gramy. Wierzę w to, że w meczu z Genoą pójdziemy za ciosem, jednak nie da się wygrywać wszystkiego, tym bardziej przy niesprzyjających okolicznościach i z dosyć wymagającym przeciwnikiem.

Pociesza mnie bardzo fakt, że gramy na Olimpico - tutaj od dwóch sezonów idzie nam zdecydowanie lepiej niż na wyjazdach, a że i na trudnych terenach udawało nam się odnosić zwycięstwa, to tym bardziej u siebie jest to bardzo prawdopodobne.

Istotną sprawą jest utrzymanie możliwie małego dystansu do czołówki do czasu meczu z Interem. Inaczej gra sie mając stratę kilku punktów, a inaczej depcząc rywalowi po piętach. Wygrana w meczu z Genuą jest warta tyle samo punktów co z Interem, więc warto powalczyć.
Mam nadzieję, że Juventini mnie nie zawiodą.

_Jah pisze:W dupie mam te wyniki w lidze. Chcę gry Giovinco. Kosztem porażek. Dla nas jesień się już skończyła. Wiosnę zaczynamy pod koniec lutego... Chciałbym, aby do tego czasu Giovinco grał już regularnie.

Poki co Giovinco zagrał jedno dobre spotkanie, w kolejnym zaliczył dwie asysty choc zagrał dosc przecietnie a reszta była juz poporstu słaba. Ok.. nie dostaje zbyt duzo szans ale te ktore juz dostał niebyt dobrze wykorzystał. Jestes w 100% pewny ze to juz piłkarz mogacy grac regularnie w podstawowym składzie Juve? Jest jeszcze młody niech sie ogrywa w koncowkach i uczy od Nedveda i Alexa...
Heh... a nasza jesien dopiero sie zaczyna. :roll:

Machnes pisze:Co za hipokryta, BOZE... az zal tego czytac, nie badz taki napalony na CL bo sie moze to dla nas zle skonczyc...
Jak 3 lata temu chodzilo o Alexa i Zlatana... to bylo "Wielki, kochany DON FABIO wszystko wie najlepiej, bo przeciez uczestniczy na treningach" :lol:

O prosze a kto co... czyzby jakis przydupas misia coco?? :lol:

Oj będzie cieżko ale Juve jest w gazie także mysle ze sobie poradzą ,co do Giovinco uważacie że on gra przeciętnie ? to co dopiero De Ceglie który jak dla mnie na lewa pomoc w ogule sie nie nadaje ,nie widziałem jeszcze w tym sezonie jakies ładnej akcji w jego wykonaniu a grał raczej więcej od Giovinco .Raineri jak już wpuszczał Sebe to na ostatnie 15 minut w którym Juve wygrywało i sie broniło mniej więcej także ciezko było Giovinco coś zdziałać ale chyba wszyscy wiemy że jest on naprawde wielkim talentem i chciałbym zeby grał jak najwięcej. FORZA JUVE

juvelook pisze:O prosze a kto co... czyzby jakis przydupas misia coco?? :lol:

Akurat ja na tym forum jestem troche dluzej od Ciebie, wiec mam prawo pamietac co sie kiedys tutaj dzialo. Daruj sobie szczylu takie komentarze, bo ani zabawny, ani tym bardziej madry nie jestes. A jak Ty w postach Jaha nie widzisz hipokryzji to sam potwierdzasz kto tu jest przydupasem 8)