: 27 września 2008, 14:22
Legro pokazuje iż jest wierzący,a spotkanie z papieżem będzie dla niego wielkim przeżyciem.
FlasoVero:Boga z dużej litery się pisze
FlasoVero:Boga z dużej litery się pisze
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
hehe zakładać się nie będę:) Nie podważam tego, że faktycznie jest mocno przywiązany do Boga. Po prostu widocznie nie zauważyłem/ nie miałem czasu przeczytać newsów o których mówisz.deszczowy pisze:Z tego wniosek, że trzeba czytać... newsy na JP :wink: Pisano o tym dobrych kilka razy. Nie chce mi się przeszukiwać archiwum, ale jak nie wierzysz na słowo, to sprawdx. Mogę się nawet założyć. O... czteropak. Albo 2 :wink:Ultras pisze: Co do Legro to pierwsze słyszę o jego wielkim przywiązaniu do Boga. Ale ma za to oczywiście dużego plusa.
Wnioskuje ze ktos zalapal jak to ironicznie wyglada, gdy Papiez czyta Biblie ze zlodziejami, dlatego tym razem nie zaproszono zadnego interisty.Sapo_JuveFan pisze:inter był na audiencji u Benedykta XVI. O innych zespołach nie wiem.Miś Coccolino pisze:Może mały offtop, ale wiecie czy Benedykt XVI zaprosił kiedyś na audiencję jakiś piłkarzy?
Bo wiem, że Jan Paweł II to pół ligi chyba ściągnął.
Fota: http://www.whoateallthepies.tv/81029717.jpg
Prywatnie się z Tobą zgadzam, bo tak jakoś wyszło, że jestem areligijny, aleJuve Master pisze:Jak dla mnie temat, jakby prosto wyjęty z "Naszego Dziennika" tylko w wydaniu futbolowym. :lol: Dla mnie to jest po prostu nic innego niż tylko budowanie wizerunku i tyle. Chociaż pewnie większość stwierdzi, że nie mam racji. Tak samo jak nie cierpię jak politycy, szczególnie polscy biorą udział w uroczystościach religijnych, transmitowanych przez naszą kochaną publiczną tak samo nie podoba mi się takie ostentacyjne manifestowanie bycia katolikiem czy chrześcijaninem czy innym rastafarianinem. Religia to prywatna sprawa każdego i niech wierzy w co chce, ale nie robi z tego show dla mas i nie zachowuje się jak ksiądz na ambonie. Tyle ode mnie.
Ale paradować z gołym tyłkiem na gejowskiej paradzie trzeba, mimo że większości Polakom się to nie podoba?Juve Master pisze:Jak dla mnie temat, jakby prosto wyjęty z "Naszego Dziennika" tylko w wydaniu futbolowym. :lol: Dla mnie to jest po prostu nic innego niż tylko budowanie wizerunku i tyle. Chociaż pewnie większość stwierdzi, że nie mam racji. Tak samo jak nie cierpię jak politycy, szczególnie polscy biorą udział w uroczystościach religijnych, transmitowanych przez naszą kochaną publiczną tak samo nie podoba mi się takie ostentacyjne manifestowanie bycia katolikiem czy chrześcijaninem czy innym rastafarianinem. Religia to prywatna sprawa każdego i niech wierzy w co chce, ale nie robi z tego show dla mas i nie zachowuje się jak ksiądz na ambonie. Tyle ode mnie.
Typowo stereotypowe myślenie Polaka o paradach równości. Pozazdrościć. Tzw. marsze równości i innego rodzaju parady mają przynajmniej swój jasno określony cel. Po prostu mniejszości walczą o prawa, które już dawno powinny im zostać przyznane w normalnym Europejskim państwie. Ale my do takiego nie należymy : >Miś Coccolino pisze:Ale paradować z gołym tyłkiem na gejowskiej paradzie trzeba, mimo że większości Polakom się to nie podoba.Juve Master pisze:Jak dla mnie temat, jakby prosto wyjęty z "Naszego Dziennika" tylko w wydaniu futbolowym. :lol: Dla mnie to jest po prostu nic innego niż tylko budowanie wizerunku i tyle. Chociaż pewnie większość stwierdzi, że nie mam racji. Tak samo jak nie cierpię jak politycy, szczególnie polscy biorą udział w uroczystościach religijnych, transmitowanych przez naszą kochaną publiczną tak samo nie podoba mi się takie ostentacyjne manifestowanie bycia katolikiem czy chrześcijaninem czy innym rastafarianinem. Religia to prywatna sprawa każdego i niech wierzy w co chce, ale nie robi z tego show dla mas i nie zachowuje się jak ksiądz na ambonie. Tyle ode mnie.
Dziękuję, a tym czasem łap ostatni wolny pociąg do tej pięknej i cywilizowanej Europy, bo skończysz tak jak my - w zaścianku. Gdzie ludzie jeszcze lubią pomodlić się przed kamerami i propagować swoją wiarę.Juve Master pisze:Pozazdrościć.
Ależ proszę. :lol: Zapewne niedługo skorzystam z Twojej rady, choć i bez niej też bym to prawdopodobnie zrobił. Zamiast obłudnie obnosić się ze swoją wiarą, troszkę ambitniej byłoby na przykład stosować się do jej zaleceń. Naturalnie nie wszystkich, ale wiele z nich jest warte przedstrzegania. Wtedy świat byłby dużo lepszy, a i nasz zaścianek przestałby być zaściankiem, może. Nie sądzisz ? Tylko, że w tym kraju obłuda i hipokryzja to główna domena tych tzw. głęboko wierzących w naukę Chrystusa i pokazujących to przed kamerami, klęcząc w katedrze w stolicy w obecności wozu telewizyjnego TVP : >, po czym wygłaszając ziejąca nienawiścią orędzia.Miś Coccolino pisze:Dziękuję, a tym czasem łap ostatni wolny pociąg do tej pięknej i cywilizowanej Europy, bo skończysz tak jak my - w zaścianku. Gdzie ludzie jeszcze lubią pomodlić się przed kamerami i propagować swoją wiarę.Juve Master pisze:Pozazdrościć.
Z mojej strony to też będzie offtop, ale... Jedni lubią się modlić przed kamerami, ale nie wszyscy muszą lubić to oglądać. Nie jesteśmy państwem wyznaniowym.Miś Coccolino pisze: Dziękuję, a tym czasem łap ostatni wolny pociąg do tej pięknej i cywilizowanej Europy, bo skończysz tak jak my - w zaścianku. Gdzie ludzie jeszcze lubią pomodlić się przed kamerami i propagować swoją wiarę.
Ja nadal nie rozumiem, jaki związek mają politycy do tych dwóch piłkarzy, którzy od lat głęboko wierzą w Chrystusa.Juve Master pisze:Mam nadzieję, że po tym poście zrozumiesz jako tako co mam na myśli.Serdecznie pozdrawiam.
pa.Juve Master pisze:Niewielki.
Niewielki. Tylko taki, że jak zauważyłeś, temat odnosi się do propagowania i manifestowania swoich uczuć religijnych dla mas, co jest dla mnie średnio ciekawym postępowaniem. Przypomina mi to tylko zachowanie polityków. Tak samo na pokaz Legro i Kaka mogą się modlić z B-16 czy innym cardinale żeby się pokazać w Mass Mediach, jak dajmy na to Ludwik Dorn nagle się ochrzcić przed kamerami, też w wiadomym celu. :? Tu tylko dostrzegam analogię. Nie potępiam jakoś kategorycznie takiego zachowania, ale jest dla mnie odrobinę żenujące...Miś Coccolino pisze:Ja nadal nie rozumiem, jaki związek mają politycy do tych dwóch piłkarzy, którzy od lat głęboko wierzą w Chrystusa.Juve Master pisze:Mam nadzieję, że po tym poście zrozumiesz jako tako co mam na myśli.Serdecznie pozdrawiam.
Dla Ciebie z dużej fakt jest to błąd ale jakoś nie przywiązuje do niego wagi...Il Tifoso pisze: FlasoVero:Boga z dużej litery się pisze
Czy stwierdzenie, ze religia to prywatna sprawa kazdego czlowieka oznacza, ze nie moge manifestowac swojej wiary na zewnatrz? Niby dlaczego?Juve Master pisze:Religia to prywatna sprawa każdego i niech wierzy w co chce, ale nie robi z tego show dla mas i nie zachowuje się jak ksiądz na ambonie. Tyle ode mnie.
Dzieki Bogu! Jakie to prawa?Typowo stereotypowe myślenie Polaka o paradach równości. Pozazdrościć. Tzw. marsze równości i innego rodzaju parady mają przynajmniej swój jasno określony cel. Po prostu mniejszości walczą o prawa, które już dawno powinny im zostać przyznane w normalnym Europejskim państwie. Ale my do takiego nie należymy : >
Genialna wypowiedzZapewne jesteś takiego zdania jak 90 % ludzi w tym kraju: "Jak chcą być pedałami to niech będą, ale we własnym domu." Zapewniam Cię, że jak tylko zostaną im przyznane te elementarne prawa, to podobnego rodzaju parady się skończą. Owszem w takim kraju jak Holandia ma miejsce parada Homoseksualistów z całej Europy i oni nie walczą o nadanie im kolejnych praw, tylko po prostu jest to swego rodzaju święto dla nich, ale to raczej należy do rzadkości. To jest już kraj nadto zliberalizowany, o czym się przekonałem, będac tam tego lata.
Przepraszam za offtopa delikatnego.
Ktore sa nie warte przestrzegania? Kto obludnie obnosi sie ze swoja wiara?Ależ proszę. Zapewne niedługo skorzystam z Twojej rady, choć i bez niej też bym to prawdopodobnie zrobił. Zamiast obłudnie obnosić się ze swoją wiarą, troszkę ambitniej byłoby na przykład stosować się do jej zaleceń. Naturalnie nie wszystkich, ale wiele z nich jest warte przedstrzegania.