JuvePoland

"jesiem bajdzio ścieńśliwy" chyba jakos tak brzmiala wypowiedz Olisadebe po otrzymaniu obywatelstwa Dla mnie te szopki sa troche smieszne i na pokaz, ale jakos bardzo mi to nie wadzi

Roger niezly grajek. A czy jest potrzebny naszej reprezentacji? Nie wiem, ale Leo mysle, ze wie i jakos ufam temu co on postanowi. A jego wyjazd znowu nie jest taki pewny, bo rownie dobrze moze zostac w Warszawie 8) Spodoba sie na treningach mozna dac szanse... wolalbym aby na Euro jechal Polak, ale to nie jest moja decyzja
pozdro

Może warto nieco sprostować tego newsa o Rogerze :
- sam Benhakker informował, że Roger znajdzie się w szerokim zapleczu kadry i prawie na pewno znajdzie się w niej na Euro 2008.
- Roger niby ma być wykorzystywany wtedy, kiedy należałoby grać więcej piłką, rozgrywać, atakować a nie liczyć na kontry

Czyli, że normalnie gramy z dwójką Dudka - Lewandowski a gdy trzeba będzie przycisnąć to 4-5-1 lub nawet 4-4-2 z Rogerem jako Nr. 10. No i fakt, że może sie przydać na Eliminacje do MŚ 2010. Co do przyznawania obywatelstwa - 100% racji. To szopka pod wyborców Pamiętajmy, że większość narodu domaga się Rogera w naszej kadrze więc nasz kochany Prezio musi to wykorzystać. Z etycznego punktu widzenia nie powinien mieć stałego miejsca w kadrze, ale jako zmiennik kto wie :roll:

Co do pochodzenia : to Brazylijczyk z Polskim paszportem.
Żaden Polak, naturalizowany Polak, co najwyżej obywatel Polski.
I nie obchodzą mnie żadne dyrdymały z Wikipedii

Przeciętny obcokrajowiec czekałby na obywatelstwo baarrrdzo długo, albo by sie nie doczekał, ale Lech wie co robi...to przecież Brazylijczyk, a Brazylijczyk w Polskiej kadrze to jest "cool" i w ogóle... :lol:

Nie jestem przeciwny, ale gdyby to miało ręce i nogi, gdyby facet zagrał choć kilka meczy w eliminacjach tak jak kiedyś Oli, teraz dostał po prostu bilet na EURO(jeśli pojedzie) za darmo, ciekawe co na to reszta teamu...

Roger to gracz, który mógłby być przydatny reprezentacji, ale tylko wtedy gdyby był w formie, bo na dzień dzisiejszy to dla mnie Roger nic nie wnosi to naszej kadry. Na dzisiaj lepszy jest Iwański, który nie znalazł się nawet wśród 31 wybrańcach Leo.

Mimo wszystko nie skreślam od razu Rogera, kto wie a nuż zabłyśnie 8 czerwca w Klagenfurcie...

Czas pokaże...

Przeciętny obcokrajowiec czekałby na obywatelstwo baarrrdzo długo, albo by sie nie doczekał, ale Lech wie co robi...to przecież Brazylijczyk, a Brazylijczyk w Polskiej kadrze to jest "cool" i w ogóle... Laughing

Zastanów się co piszesz,bo takie bez sensowne zrzucanie winy na prezydenta...I pisanie,że przyznanie obywatelstwa piłkarzowi,który ma pomóc naszej reprezentacji na Euro jest 'podlizywaniem' się potencjalnym wyborcą jest kompletną bzdurą...Dlaczego nasz naród jest tak nastawiony na NIE i we wszystkim doszukuje się sensacji,fałszu i propagandy? brak słów...

Roger to zawodnik potencjalnie przewyższający wszystkich naszych środkowych pomocników...Jeśli jest możliwość by pomógł naszej drużynie na Euro to dlaczego nie? Cały świat 'zatrudnia' obcokrajowców często nie mających nic wspólnego z ich krajem by mogli podwyższyć jakość gry ich reprezentacji...Dlaczego Polska ma być pod tym względem inna??

TURINIO pisze:Cały świat 'zatrudnia' obcokrajowców często nie mających nic wspólnego z ich krajem by mogli podwyższyć jakość gry ich reprezentacji...Dlaczego Polska ma być pod tym względem inna??

Bo stawiamy na naszych zdolnych, perspektywicznych piłkarzy ?
Bo mamy bogatą historię, tradycję i większe poczucie tożsamości narodowej niż inne kraje ?
Bo wiemy, że Roger gdyby miał choćby cień szansy na grę w reprezentacji Brazylii, zabiłby wszystkich śmiechem na wieść o grze dla Polski ?
Bo jestem przekonany, że to tylko pretekst by się wylansować na nadchodzących Mistrzostwach Europy, uciec z tonącego okrętu (L) i żyć jak kajzer grzejąc ławę na zachodzie ?


:doh:

Ja jestem dla Rogera w reprezentacji Polski na: NIE :!: . W Legii zabłysnął w kilku meczach, jednak ogólnie nie przekonał mnie do siebie. Drga sprawa nawet nie mówi po Polsku, nie zna słów naszego hymnu i przecież mecz z Niemcami potraktuję jak każdy inny (no może nie bo jest to Euro). Przecież w takich chwilach człowiek powinien czuć sie, że jestem Polakiem. No ale jeśli to ma nam pomóc w wygrać Euro to niech jedzie na cały turniej.

Nie wiem, czy wniesie coś szczególnego do gry reprezentacji, jeśli pojedzie na EURO. Rogerowi brak dynamiki, a od środkowego pomocnika powinno się tego wymagać. Natomiast ma niezły przegląd pola, fantazję i polot. Mam jednak wrażenie, że np. Maciek Iwański niczym od niego nie odbiega, a szans na Euro nie ma. A szkoda.

Lord_ Juve pisze:ciekawe co na to reszta teamu...

jakis czas temu czytałem ze Bąk jest całkowicie przeciwny takiemu pomysłowi i uważa go za niesmaczny żart...

drozdi pisze:

Lord_ Juve pisze:ciekawe co na to reszta teamu...

jakis czas temu czytałem ze Bąk jest całkowicie przeciwny takiemu pomysłowi i uważa go za niesmaczny żart...

Chyba chodzi Ci o to- http://www.sport.pl/pilka/1,73556,5086772.html .

cos podobnego tylko ze czytałem to na goal.pl

"nie róbmy z kadry klubu dla cudzoziemców" i wszystko na ten temat

TURINIO pisze:

Przeciętny obcokrajowiec czekałby na obywatelstwo baarrrdzo długo, albo by sie nie doczekał, ale Lech wie co robi...to przecież Brazylijczyk, a Brazylijczyk w Polskiej kadrze to jest "cool" i w ogóle... Laughing

Zastanów się co piszesz,bo takie bez sensowne zrzucanie winy na prezydenta...I pisanie,że przyznanie obywatelstwa piłkarzowi,który ma pomóc naszej reprezentacji na Euro jest 'podlizywaniem' się potencjalnym wyborcą jest kompletną bzdurą...Dlaczego nasz naród jest tak nastawiony na NIE i we wszystkim doszukuje się sensacji,fałszu i propagandy? brak słów...

Ej kolego, spokojnie, bez uniesień...ja tylko napisałem, że przeciętny obcokrajowiec - nawet mimo tego, że zna język, że jest związany/a z obywatelem/ką Polski, że długo już przebywa w Polsce - czekałby na obywatelstwo długie lata lub w wielu wypadkach nie otrzymałby go.

Nawet nie pomyślałem, że to jest "podlizywanie" i gra przedwyborcza, za dużo czytasz między wierszami. Może jest, może nie, nie zastanawiałem się nad tym, ale wiem jedno, niektórym zawodnikom z kadry pewnie zrobiło się łyso na tą wiadomość, zobaczymy, ale prawda jest taka, że wygląda to śmiesznie, facet wskakuje do jadącego już autobusu.

TURINIO pisze: Roger to zawodnik potencjalnie przewyższający wszystkich naszych środkowych pomocników...Jeśli jest możliwość by pomógł naszej drużynie na Euro to dlaczego nie? Cały świat 'zatrudnia' obcokrajowców często nie mających nic wspólnego z ich krajem by mogli podwyższyć jakość gry ich reprezentacji...Dlaczego Polska ma być pod tym względem inna??

Bo nasi środkowi pomocnicy to Dudka i Lewandowski którzy są DEFENSYWNYMI pomocnikami, więc przewyższać ich nie może bo Roger jest raczej ofensywnie nastawiony.
Ja też jestem na nie. A czemu ?
Zabiera miejsce RODOWITEMU Polakowi. Środkowych pomocników mamy dużo, i należy na nich stawiać (Garguła, Majewski, Murawski, Iwański, Dudka, Lewandowski).

Zatrudniają obcokrajowców bo przepisy Fifa są denne.

TURINIO pisze:Dlaczego nasz naród jest tak nastawiony na NIE i we wszystkim doszukuje się sensacji,fałszu i propagandy? brak słów...

Doświadczenia z I i II Wojny światowej?

Nie jest tajemnicą, że w Polsce zdecydowana większość kibiców (tych stadionowych, klubowych) w przeciwieństwie do "kibiców" (tych siatkarsko-kubico-małyszomanów z głupimi czapkami i trąbkami) jest przeciwna Rogerowi... Jest dobrym piłkarzem, gra w sumie w dobrym polskim klubie, pewnie piłkarsko wniósłby trochę do kadry. No ale na Boga, to jest Reprezentacja POLSKI!!!

Przytoczę jeszcze raz świetnego Jacka Bąka:

Jacek Bąk pisze: "Roger w kadrze?

- Słyszałem, że wielu obcokrajowców z polskiej ligi dopytuje się o nasz paszport. Nie róbmy z kadry klubu dla cudzoziemców. Panowie, jak chcecie grać w reprezentacji, grajcie w swoich. Ja też mam paszport polski i francuski. Ten drugi dostałem, kiedy nie byliśmy jeszcze w Unii, żeby móc grać w lidze francuskiej i swobodnie poruszać się po Europie. Ale zawsze byłem i będę Polakiem.

Ale jeśli Roger czuje się Polakiem, a serce mu drży, jak słyszy Mazurka Dąbrowskiego i może nam pomóc jako piłkarz - zapraszamy. Musi jednak wnosić coś do drużyny. My mu pomożemy, ale niech nie oczekuje taryfy ulgowej. Jak będzie dawał z siebie wszystko, będziemy z nim. Jeśli nie - będzie miał ciężko.

Oby tylko nie było tak, że zagra trzy-cztery mecze, wypromuje się na Euro, wyjedzie do lepszej ligi niż polska i przestanie przyjeżdżać na mecze kadry. To byłoby najgorsze. W razie czego powiemy mu o tym na zgrupowaniu, choć to nie moja sprawa. Moja jest taka, żeby Polska traciła jak najmniej goli. A Roger może zostać siłą napędową drużyny. Wszystko zależy od niego i trenera."

Ja się zgadzam z Jackiem: osobiście nic do Rogera nie mam - tylko niech mi nikt nie wmawia, że nagle poczuł się Polakiem...

Roger w reprezentacji Polski jest złym pomysłem. Po pierwsze nie musimy za każdym razem naśladować innych i jeśli Chorwaci mają Eduardo to nie znaczy, że my także musimy mieć Brazylijczyka. Po drugie nie grał w eliminacjach, a gra w klubie a w reprezentacji to mała, ale jednak, różnica. Po trzecie strona moralna od kiedy tak szybko w Polsce załatwia się obywatelstwo (od casusu Olisadebe czy MCNaulla)? Ludzie z polskimi korzeniami czekają na nie latami, a tu wyjątek. No chyba, że w naszym życiu społeczno-politycznym regułą są równi i równiejsi. Po czwarte to reprezentacja Polski, co wystarcza za wszelaką argumentację.