JuvePoland

Reprezentacja to nie klub. Mówimy NIE 'obcopelmieńcom' w naszej kadrze. Murzyn Olisadebe to najlepszy przykład. Zrobiony istny cyrk, żeby nadać mu obywatelstwo. Cóż wprawdzie strzelił parę goli, ale później to już tylko pokazywał, że go coś boli.

Roger niech sobie zagra w reprezentacji Copacabany, Aquafresca lepiej niech poczeka na powołanie do kadry seniorskiej Włoch, a "Ruda Świnia" nich zgoli wasy, bo to już nie Mundial '82, kiedy te były w modzie.

mi się wydaje, że gdyby grał dla Polski to także i on dobrze by na tym wyszedł bo w reprezentacji mozna sie naprawde niezle wypromowac i nabrac pewnosci siebie. cantoro nie moze grac dla Polski dlatego, że aby po występach w reprezentacji juniorskiej jednego kraju, grac w reprezentacji seniorskiej innego trzeba zdecydować się na to przed ukonczeniem 21 lat.

Lumberjack pisze:Reprezentacja to nie klub. Mówimy NIE 'obcopelmieńcom' w naszej kadrze. Murzyn Olisadebe to najlepszy przykład. Zrobiony istny cyrk, żeby nadać mu obywatelstwo. Cóż wprawdzie strzelił parę goli, ale później to już tylko pokazywał, że go coś boli.

Roger niech sobie zagra w reprezentacji Copacabany, Aquafresca lepiej niech poczeka na powołanie do kadry seniorskiej Włoch, a "Ruda Świnia" nich zgoli wasy, bo to już nie Mundial '82, kiedy te były w modzie.

Twoja wypowiedź jest śmieszna... Widać,że jesteś jednym z tych którzy są tak zazdrośni . Olisadebe? Zapewne cieszyłeś się jak małe dziecko gdy strzelał bramki dla Nas ! Takie zawistne osboy jak Ty nie powinny mieć dostępu do forum. Zapewne też jesteś wielce obrazony,że Podolski wybrał reprezentacje Niemiec Zejdź człowieku na ziemie ! A z tym murzynem to troszeczke przesadzasz. Prócz tego co napisałem podchodzisz mi pod rasiste.

Jeżeli ktoś interesuje się Serie A, od dawna wiedział o tym, że Robert ma Polska matkę. Oglądam wiele meczów ligi włoskiej oraz wszystkie Italii U-21. Acquafresca to dobry piłkarz. Potrafi wykończyć akcję, świetnie gra głową i jest dość szybki. Z pewnością przydałby się reprezentacji Polski. Ja mimo wszystko mam nadzieję, że w przyszłości zagra dla Italii, gdyż zapowiada się ciekawie (a dla mnie bardziej liczy się Squadra Azzurra ; p). Chociaż z 2 strony może się okazać, że w przyszłości ani razu nie zagra w dorosłej reprezentacji Włoch - konkurencja zawsze będzie wielka.


PS. Z ciekawości sprawdziłem, czy Robert śpiewa hymn Italii przed meczem - śpiewa. Ale dlaczego miałby tego nie robić... w końcu jest Włochem

Łukasz pisze:P.S. Wiecie, że Szetela jest obecnie w kadrze Brescii?

Wiemy ; p

Rafek pisze:

tr00per pisze:

meca pisze:Skoro gra dla włoskiej młodzieżówki to jakim cudem ma zagrać dla reprezentacji Polski?

W ostatnich latach weszla zasada, wedlug ktorej gra w mlodziezowce nie sprawia, ze zawodnik moze grac tylko dla tego kraju.
Wiec nawet jesli gral w mlodziezowce Italii, ciagle moze grac dla Polski.

To dlaczego Cantoro nie może grać dla Polski ? Grał też w reprezentacjach młodzieżowych i to uniemożliwiło mu grę dla Polski.

Bo Cantoro grając w młodzieżówce nie miał polskiego paszportu, a Acquafresca taki paszport posiada i dla włoskiej młodzieżówki grał mając podwójne obywatelstwo.

Ja jestem rasista. A kto napisał Murzyn z małej litery?

A jak Olisadebe strzelał bramki, to byłem zażenowany, że nie robi tego Polak, a jakaś przechrzta. Co do Podolskiego, to cieszę się, że gra tam, gdzie powinien. Jeśli mamy zachować jakaś tożsamość kulturowa, to prosżę nie róbmy takich niepotrzebnych zabiegów.

"jego matka jest Polka?! niewiarygodne!!" co za zenada... dlaczego, dlaczego pzpn musie sie wiecznie kompromitowac i czekac az jakies pismaki wywesza jakas matke polke albo dziadka franka...

Ja bym go chętnie zobaczył w naszej reprezentacji. Nie rozumiem dlaczego np. Lumberjack jest tak przeciwny dla obcokrajowców. Jeżeli ma paszport polski i włoski to dlaczego nie może grać dla nas, tym bardziej że ma w Polsce liczną rodzinę i jest do Polski bardzo przywiązany? A w ogóle to z Acquafrescą jest zupełnie inaczej niż z Olisadebe czy Rogerem, bo oni nie mieli polskich korzeni. Jeszcze raz mówię że z wielką przyjemnością oglądał bym go w biało czerwonych barwach i mam nadzieje że niebawem będę mieć tą przyjemność.

Jutro podczas meczu z Torino będzie jego oglądał Dziekanowski
http://sport.onet.pl/0,1248705,1711167,wiadomosc.html
Myśle że przydałby się w kadrze wczesniej był w Interze(to świadczy o pewnym potencjale). Jest to perspektywiczny gracz

Lumberjack pisze:Ja jestem rasista. A kto napisał Murzyn z małej litery?

A jak Olisadebe strzelał bramki, to byłem zażenowany, że nie robi tego Polak, a jakaś przechrzta. Co do Podolskiego, to cieszę się, że gra tam, gdzie powinien. Jeśli mamy zachować jakaś tożsamość kulturowa, to prosżę nie róbmy takich niepotrzebnych zabiegów.

Wez troche na wstrzymanie chlopie . Spojrz na reprezentacje Francji 98 i policz ilu w niej bylo rodowitych Francuzow (o ile mnie pamiec nie myli, to Bartez, Blanck, DD i Petit)-troche malo, nie? A mimo to cala Francja swietowala ich tytul mistrzowski. Chociaz z drugiej strony to tez nie chce internazionale :naughty: z naszej kadry robic. Ale ten Ziom to zupelnie inna historia, w koncu jego matka jest Polka :!:
Pozdrawiam serdecznie

Tak bardzo się Aquafresca czuje Polakiem, że temat jego gry pojawił się akurat przed Euro2008. Wcześniej jakoś nie czuł się na tyle z naszym krajem zwiazany, aby pomyśleć o grze dla polskiej reprezentacji młodzieżowej.

Francja akurat ma jakaś tam podstawę do "koloryzowania" swojej reprezentacji ze względu fakt bycia swego czasu potęga kolonialna. Ale i tak nie można tego do absurdu sprowadzać. A społeczeństwo francuskie musiało się cieszyć z takiego tryumfu, bo ich ten problem jednakowoż dotyczy.

Ktoś może rzecz, że to tylko piłka nożna, sport, gdzie liczy się wynik, wynik i jeszcze raz wynik. Nikomu nie zabraniam tak myśleć, ale mój poglad na tę sprawę jest odmienny. Gdzieś musi się znaleźć azyl dla nieszkodliwego przecież w tym przypadku nacjonalizmu. Wolę, żeby w czoło kopał się Rasiak, niż bramki miałby nam strzelać taki Roger. Chcę się cieszyć z sukcesów reprezentantów mojego narodu, a nie piłkarzy grajacych tylko pod takim szyldem.

A jest piłkarz, który zdecydowanie bardziej zasługuje na sprawdzenie w kadrze niż ten Włoch. Się nazywa chłopak Adrian Sikora i według mnie to najlepszy obecnie polski napastnik.

Reprezentacja Francji.. :lol: No i jak myslisz ilu Francuzow sie z nia identyfikuje ?

Pomijajac fakt ze zeby spotkac Francuza we Francji to trzeba miec albo sporo szczeszcie albo duzo pieniedzy.. 8)

Niech juz sobie Roberto biega dla Wloch i myje zeby Aquafresca.

Lumberjack pisze:Chcę się cieszyć z sukcesów reprezentantów mojego narodu, a nie piłkarzy grajacych tylko pod takim szyldem.

W sumie to masz troche racji, bo zaczynz to przypominac pilke klubowa i robienie transferow...

Skoro wczesniej gral w interze to jednoznacznie swiadczy to o tym, ze wloskim pilkarzem to on byc nie moze

Ilu nagle się Polaków zrobiło, kiedy Polska awansowała do ME. Co ten człowiek ma realnie z Polską wspólnego, że mamy go uczynić reprezentantem naszego kraju? Leo Beenhakker udowodnił, że w naszych chłopcach tkwi duży potencjał, trzeba trochę otwartego umysłu i głowy na karku, żeby to wykorzystać. Nie musimy się posiłkować Polakami z odzysku, półPolakami etc. Mistrzami Świata są Włosi, w których składzie bodaj jedynym nierodowitym Włochem jest Camoranesi. Bierzmy przykład raczej z nich, niż z Francuzów, którzy chyba zbyt dosłownie potraktowali swój przydomek 'Tricolores'