JuvePoland

Łukasz pisze:Trochę powiało optymizmem - Cassano jest kontuzjowany.
Nie żebym cieszył się z cudzego nieszczęścia, ale biorąc pod uwagę absencję Kielona bardzo obawiałem się konfrontacji naszych defensorów z Cassano i Montellą. Tymczasem pierwszy jest kontuzjowany, a Aeroplanino dopiero po kontuzji wraca i nie wiadomo, czy zagra z Juve. Mamy więc spore szanse na pozytywny rezultat, bo ofensywa Sampy bez obu byłych Romanistów prezentuje się zdecydowanie mniej groźnie. Zdenek da radę.
Źródło: http://pilka.pl/?mid=1&show=80109

Oni sie napewno ciesza ze u nas nie zagra Camor, Chiellini i Andrade... Pewniakiem my bardziej odczujemy brak tej trojki, niz 'doria brak Cassano. I tak licze na zwyciestwo, innej opcji nie widze.

EDIT:

Swoja droga, glupio pomysl nazywac Giorgio "Kielonem"

Tak Łukasz tylko Cassano nie jest jakimś kluczowym zawodnikiem Sampdorii. Często grywał na ławce . Ja powiem szczerze po tym co zobaczyłem z Empoli ( w samych ostatnich 15 minutach 3 setki i Alex 10m nad bramką , Hasan to samo ) oraz w ostatnich meczach ligowych mam olbrzymie obawy przed tym meczem . Coś nasz zespół nie funkcjonuje za dobrze ... Remis w tym spotkaniu mnie nie zdziwi . Ba według mnie to najprawdopodobniejszy wynik tego meczu .

Edit

Jak ja lubię takich "ekspertów" jak Ty Radek . Może troszkę faktów . Cassano strzelił dwa gole w tym sezonie . Zagrał tylko w 9 meczach , czego tylko 4 w podstawowym składzie . Nie liczę meczów pucharowych . Póki co ma tylko wielkie nazwisko i ledwie kilka fajnych występów . Trudno go nazwać kluczowym graczem jak więcej nie gra jak gra . Może byłoby inaczej gdyby grał regularnie ale tak nie jest .

Tharpenio pisze:Oni sie napewno ciesza ze u nas nie zagra Camor, Chiellini i Andrade... Pewniakiem my bardziej odczujemy brak tej trojki, niz 'doria brak Cassano. I tak licze na zwyciestwo, innej opcji nie widze.

No ale właśnie dlatego, że nie ma Kielona i Jorge'a, to właśnie brak Cassano i Aeroplanino może być decydujący i mieć największy wpływ na przebieg meczu/wynik.

Jacques pisze:Cassano nie jest jakimś kluczowym zawodnikiem Sampdorii. Często grywał na ławce.

Ale mimo wszstko jest takim piłkarzem, że może wejść w każdej chwili i zakręcić "w głowie" Zdenkowi, podobnie jak Montella.

Gildor pisze: Mam nadzieję, że od pierwszej minuty ma murawie zobaczymy Marchionni`ego - ten gracz udowodnił, że wie jak się gra w piłkę w ostatnim meczu pucharowym.

A co powiesz jesli zagra i kompletnie nie wyjdzie mu ten mecz ??

Liczę na wygraną, ale najlepiej by było jak zremisujemy lub przegramy bo inaczej chyba nie da się przekonać Ranieriego o kupienie obrońcy lub dobrego pomocnika a styczeń dobiega końca :? :doh: .

Jacques pisze:Tak Łukasz tylko Cassano nie jest jakimś kluczowym zawodnikiem Sampdorii.

Oooo ******* ... Cassano nie jest kluczowym piłkarzem Sampy? :lol: :rotfl: (przepraszam... nie moglem się powstrzymać od śmiechu)

Jacques pisze:Często grywał na ławce

Tak, na początku sezonu, gdy wracał do piłki. Nie był jeszcze w formie i dobrej kondycji fizycznej. Poza tym, nie grał jeszcze wtedy gdy nie mógł, ponieważ miał kontuzje tak jak to się zdarzy jutro. Cassano, jest zawodnikiem od którego bardzo wiele zależy. Świetnie drybluje, dorywa piłki, strzela. Praktycznie zawsze gdy gra, zalicza asystę lub strzela bramkę, czasami zdarza mu się zrobić oby dwie te rzeczy oraz bardzo często znajduje się w jedenastce kolejki lub na rezerwie tejże druzyny. Cassano, to gracz, którego chciałbym zobaczyć w Juventusie. Ktory, mógłby zmienić oblicze ekipy z Turynu.

Musimy ich ograć!!!!!

Coś się z naszymi dzieje. Przegrana z drużyną z Malty i Catanią.
Musimy wygrać z Sambdorią żeby odzyskać wiarę w siebie

Obstawiem: 3:0
-Del Piero

Conrad JUVE pisze:

Gildor pisze: Mam nadzieję, że od pierwszej minuty ma murawie zobaczymy Marchionni`ego - ten gracz udowodnił, że wie jak się gra w piłkę w ostatnim meczu pucharowym.

A co powiesz jesli zagra i kompletnie nie wyjdzie mu ten mecz ??

Wybacz, ale nie chce mi się bawić w "gdybanie". Marchionni to nie Tiago. A jego gra skomentuje dopiero po meczu.

ze wyszedl mu mecz to nie znaczy ze bedzie tak gral przez caly sezon a Tiago tez mial dobre przeblyski a wracajac do Marco to uwierz mi tez bym chcial zeby gral do konca sezonu mecze zycia ale co wtedy z Camorem jak sie wykuruje ? bedzie bol glowy kogo wystawiac

Conrad JUVE pisze:

Gildor pisze: Mam nadzieję, że od pierwszej minuty ma murawie zobaczymy Marchionni`ego - ten gracz udowodnił, że wie jak się gra w piłkę w ostatnim meczu pucharowym.

A co powiesz jesli zagra i kompletnie nie wyjdzie mu ten mecz ??

A co gdyby Del Piero mial wąsy, byl wyzszy i w ogole by dryblylylował jak ronaldinio?
Takie gdybanie to jest bez sensu, wg. mnie Marco w ostatnim meczu pokazal wystarczajaco duzo, zeby zagrac od pierwszej minuty z 'dorią.

Conrad JUVE pisze: Chodzi mi o to ze jak ktos obojetnie kto zagra dobry mecz to odrazu komentarze "pokazal jak sie gra w pilke" ale nie wiemy jak zagra w nastepnych meczach oby gral dobrze

Czy ty w ogole widziales, jak Marco gral w zeszlym sezonie, albo w jakimkolwiek w ogole innym meczu, niz ten z Empli? Gdyby nie kontuzje, to pewnie byl by caly czas w pierwszym skladzie.

Tharpenio pisze:

Conrad JUVE pisze:

Gildor pisze: Mam nadzieję, że od pierwszej minuty ma murawie zobaczymy Marchionni`ego - ten gracz udowodnił, że wie jak się gra w piłkę w ostatnim meczu pucharowym.

A co powiesz jesli zagra i kompletnie nie wyjdzie mu ten mecz ??

A co gdyby Del Piero mial wąsy, byl wyzszy i w ogole by dryblylylował jak ronaldinio?
Takie gdybanie to jest bez sensu, wg. mnie Marco w ostatnim meczu pokazal wystarczajaco duzo, zeby zagrac od pierwszej minuty z 'dorią.

Chodzi mi o to ze jak ktos obojetnie kto zagra dobry mecz to odrazu komentarze "pokazal jak sie gra w pilke" ale nie wiemy jak zagra w nastepnych meczach oby gral dobrze

Tharpenio pisze:A co gdyby Del Piero mial wąsy, byl wyzszy i w ogole by dryblylylował jak ronaldinio?

Zlatan? (sorry, właściwie to nie wiem skąd to skojarzenie... XD)


Na pewno będzie to trudny mecz, zwłaszcza biąrąc pod uwagę naszą nie najlepszą sytuację kadrową jeśli chodzi o defensywę.... Dobrze że nie gra Cassano bo faktycznie w tym sezonie wymiata w Genui... Bawiąc się w wróżkę stawiałbym szczęśliwe 1-0... Jestem pełen nadziei... ^^

Buffon_fan pisze:Coś się z naszymi dzieje. Przegrana z drużyną z Malty i Catanią.

Aaaaha.

Takie spotkania trzeba wygrywać i żyć nadzieją, że inni (czyt. Inter, Roma) swoje spotkania zagrają słabiej (jakiś remis, a może przegrana?). O wynik jestem jakoś spotkojny.
Braki w defensywie są, ale... przecież nasz zarząd stara się o jakiegoś obrońcę. Myślę, że jak nie jeden to dwóch takowych w zimowym okienku z otwartymi rękami przyjmiemy.

szczypek pisze:przecież nasz zarząd stara się o jakiegoś obrońcę. Myślę, że jak nie jeden to dwóch takowych w zimowym okienku z otwartymi rękami przyjmiemy.

tak tak... kupia Barzagliego i pewnie jeszcze Vidic'a na 5 minut przed meczem i zdąrza ich zgłosic... dalej wierzysz zarządowi


po meczach z catania i empoli jakos nie jestem pewien zwyciestwa

Jacques pisze:Jak ja lubię takich "ekspertów" jak Ty Radek

Dziękuję ; p

Jacques pisze:Może troszkę faktów . Cassano strzelił dwa gole w tym sezonie . Zagrał tylko w 9 meczach , czego tylko 4 w podstawowym składzie.

Problem w tym, że Twoja opinia opiera się tylko na statystykach (chociaż szkoda, ze nie znalazłeś informacji dotyczącą liczby asyst)... Poza tym Antonio strzelił 3 bramki, oraz wyszedł w 1 jedenastce 5 razy ; P z czego 4 w ostatnich pięciu spotkaniach (z Romą nie mógł zagrać przez kartki), strzelając 2 bramki, 4 razy asystując (spójrz na asysty z Udinese czy Regginą ), wywalczyl jeden rzut karny, trafił w poprzeczke z wolnego (vs Palermo) oraz wyłożył niezliczoną ilość piłek zawodnikom z druzyny, co pokazuje, że gdy tylko może grać jest bardzo ważnym ogniwem Sampy, a wg mnie najważniejszym...
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że dzisiaj również wyszedłby w 1 składzie i siał największy postrach w szeregach obronnych Juventusu.

Jacques pisze:Póki co ma tylko wielkie nazwisko i ledwie kilka fajnych występów.

lol... Polecam mecze Sampy. Gdy gra Cassano na prawdę jest na co popatrzeć. Każda akcja przechodzi przez niego, świetnie podaje, drybluje...

Jacques pisze:Może byłoby inaczej gdyby grał regularnie ale tak nie jest .

Niestety nie gra zawsze... ale to nie przez charakter (jak to było w realu), lecz przeciwności losu.