JuvePoland

Mam nadzieje ze wroci jak najpredzej, ale niech lepiej wyleczy do konca takie kontuzje bo potem jak sie ich nie doleczy wracaja ze zdwojona sila, wiec lepiej spokojnie niech sie wykuruje. Poza tym jest filarem naszej defensywy i mysle ze jak sie wyleczy bedzie jeszcze lepszy

juventinek123 pisze:Mam nadzieje ze wroci jak najpredzej, ale niech lepiej wyleczy do konca takie kontuzje bo potem jak sie ich nie doleczy wracaja ze zdwojona sila, wiec lepiej spokojnie niech sie wykuruje. Poza tym jest filarem naszej defensywy i mysle ze jak sie wyleczy bedzie jeszcze lepszy

Jorge filarem jest tylko na papierze. Dotychczas nie zdążył nic pokazać ze względu na swoją kontuzję kolana. Naszym liderem defensywy jest obecnie Legro, który bardzo rzadko popełnia błędy. Dzis w meczu ze Sieną również zagrał świetnie i Jorge po powrocie do zdrowia będzie musiał udowodnic, że potrafi grać równie dobrze a może i lepiej.

Po jego powrocie nasza obrona sie wzmocni.
Aby tylko nic mu sie nie stało!!

Luty już minął i nic

Gdzieś było wałkowane że wróci na kilka ostatnich meczy bodajże ktoś odpisał na mój post ;]

DeViLl0o pisze:Gdzieś było wałkowane że wróci na kilka ostatnich meczy bodajże ktoś odpisał na mój post ;]

Racja.

Dałem się zrobić na tego robala którego masz w podpisie.Chciałem go zmiażdzyć na monitorze. :rotfl:

montero4 pisze:Dałem się zrobić na tego robala którego masz w podpisie.Chciałem go zmiażdzyć na monitorze. :rotfl:

Nie Ty jeden , tez przygrzmocilem w monitor . Bycie slepym nie boli (no chyba, ze nie zauwazysz pinezki na krzesle albo nadjezdzajacego samochodu :rotfl: ).

Co do Andrade to niech wraca jak najszybciej do gry, to poki co prowizorycznie Kielon gralby na lewej obronie za Molinaro

Jak myślicie - Andrade w podstawie w następnym sezonie czy rezerwa bo kupimy kogoś na środek?

Myślę, że będzie znów kluczowym miotaczem z tyłu jak Montero za dawnych lat

Ja mam nadzieje, że razem z Chiellinim stworzy mistrzowski środek obrony. Martwi mnie tylko to, że rok nie grał, a jak wiadomo tak długie kontuzje potrafia bardzo zniszczyć formę piłkarza. Nie jeden gracz po tak ciężkiej kontuzji juz nigdy nie wrócił do dawnej formy. Trzeba zobaczyc jak radzi sobie latem na sparingach, może nawet w 2-3 meczach kończących obecny sezon. Nie tracie wiary, że we wrześniu nie bedziemy mieć kłopotów w obronie. Ale żeby to sie stało, oprócz dobrej dyspozycji Andrade, potrzebny jest ktoś na lewą stronę. Ale to już inna bajka...

losbond pisze:

montero4 pisze:Dałem się zrobić na tego robala którego masz w podpisie.Chciałem go zmiażdzyć na monitorze. :rotfl:

Nie Ty jeden , tez przygrzmocilem w monitor

nie tylko wy kiedys jak wróciłem o 3 do domu po paru piwach to zastanawiałem sie czemu jak go przygniatam to on dalej sobie chodzi po monitorze

wracajac do tematu... mamy kwiecien a nazwa tematu to że Andrade wraca w lutym mam nadzieje ze jesli nie przyjdzie nikt lepszy od niego to w przyszłym sezonie bedzie miał wiecej okazji do gry...

A jak już jesteśmy przy temacie o Andrade to gość kończy dzisiaj 30 lat a jego ziomuś Nocerino kończy 23, a jeśli już piszę o urodzinach Juventinich, to jutro C. Zanetti kończy 31 Wszystkiego najlepszego chłopy i wracaj do zdrowia Jorge!!

Koniec sezonu już nadchodzi o Andrade jeszcze kontuzjowany. Czy ktoś wie kiedy wróci? Miał być luty, a mamy kwiecień... Zagra jeszcze w tym sezonie?

Raczej nie. Jeszcze nie trenuje, a ostatni mecz będziemy rozgrywać już za niespełna miesiąc. A że prawdopodobnie najbliższe mecze będą meczami o pietruszkę - nie widzę powodu by go wystawiać i ryzykować kolejne problemy.

No fakt. Szkoda mi go trochę, bo go bardzo lubię. Jestem ciekaw co z nim dalej będzie. Wyzdrowieje po sezonie, a mało grał i jestem ciekaw jaka jest o nim opinia zarządu. Niech wraca jak najszybciej.

No właśnie, ale nie to jest najgorsze. Przed tym transferem przecież każdy wiedział, że Andreade jest kontuzjogenny, mimo to zarząd go sprowadził za sporą kasę a zagrał parę meczy(głównie sparingi) i nadal poszukujemy dobrego środkowego obrońcę.