JuvePoland

A z resztą te różnice w poziomie technicznym i taktycznym mogą brać się z tego, profesjonalna kobieca piłka nie jest tak rozwinięta jak męska, mało jest profesjonalnych lig, no i zapewne tzw. 'mysl szkoleniowa' dopiero w powijakach... Miejmy nadzieję że to się zmieni, i wtedy będzie więcej kobit grających jak Marta. Bo takie talenty na pewno istnieją, tylko trudniej do nich dotrzeć i je rozwinąć. No i media muszą bardiej nagłośnić ten temat, ludzie muszą zaczać się tym bardziej interesować, a rodzice zaczną zapisywać swoje córki do szkółek piłkarskich częściej i nawet w takim kraju jak Polska. Pod warunkiem, ze więcej takich szkółek w Polsce powstanie.

Mi kobieca pilka przypomina pilke meska z przed 30 lat gdzie glownie stawialo sie na technike. Fakt, Marta ma niezla technike i niewatpliwie wyroznia sie z posrod reszty pilkarek jednak w meskim football-u raczej by sobie nie poradzila... 2-3 pilkarzy wkreconych w ziemie i jak nie oddasz pilki to gryziesz trawe, a czasem nawet nie miniesz 1. Zreszta kiedys byl chyba taki pomysl, zeby jakas szwedka (Ljungberg???) grala w zespole Serie A (Chievo???) jednak wladze klubu sie na to nie zgodzily w obawie o jej zdrowie. Niemniej jednak fajnie sie oglada mecze pan.

Lord_ Juve pisze:

Martinss pisze:No bo mają słabsze nogi. Sądziłem, że nietrudno na to wpaść...

Ohh, dziękuję za olśnienie kolego, zaiste, nie zastanowiłem się nad tym i pozostałem pod wpływem pierwszego, jak wiemy nie zawsze dobrego, wrażenia, co nie pozwoliło mi osiągnąć wiedzy choć porównywalnej do Twojej...

Masz już swój mundurek?

Martinss pisze:

Lord_ Juve pisze:

Martinss pisze:No bo mają słabsze nogi. Sądziłem, że nietrudno na to wpaść...

Ohh, dziękuję za olśnienie kolego, zaiste, nie zastanowiłem się nad tym i pozostałem pod wpływem pierwszego, jak wiemy nie zawsze dobrego, wrażenia, co nie pozwoliło mi osiągnąć wiedzy choć porównywalnej do Twojej...

Masz już swój mundurek?

Nie, nie mam... :lol: A ty masz już swój strój roboczy?

Dominik10 - sam fakt, że na poważnie (mam wrażenie) mówisz o samym porównaniu jej z Pele o czymś świadczy... Pomyśl sobie ilu piłkarzy porównywałeś z nim? Na 100% nie więcej niż pięciu.

Moim zdaniem tak szybko biegać z piłką potrafią tylko przyzwoici piłkarze (w skali światowej), mijać rywali na takiej szybkości potrafią tylko dobrzy, a mijać w taki sposób najlepsi. Owszem jasne, jakby jej Sol Campbell albo Jaap Stam wjechał w piszczele to by było po zawodach... ale jakby wjechał Leo Messiemu to byłoby to samo. Taka Marta na trochę mniejszym boisku mogła by śmiało grać z mężczyznami na najwyższym poziomie i raczej niewielu obrońców (żaden?) mogłoby ją "odpuścić" na 15 metrów...