Strona 2 z 30

: 02 lipca 2007, 11:15
autor: DamKam
Steaua Bukareszt :?: Będzie ciężko, bardzo ciężko. Nie wydaje mi się, żeby Zagłębie było w stanie awansować :roll: No ale życzę im jak najlepiej. Zobaczymy jak to będzie...

: 22 lipca 2007, 21:57
autor: Kamil_on
Serwis Bet At Home ocenia szanse na zwyciestwo danego zespolu w LM. Tak prezentuje sie pierwsza 10:

1 Barcelona - 7.00
2 Chelsea - 7.00
3 Manchester - 8.00
4 Milan - 8.00
5 Real Madryt - 9.00
6 Inter Mediolan - 10.00
7 Liverpool - 13.00
8 Lyon - 15.00
9 Arsenal - 15.00
10 Valencja - 20.00

Cala tabela z kursami znajduje sie pod tym linkiem:http://www.bet-at-home.com/start.aspx . Tylko gdzie jest nasze Zaglebie Lubin ? :smile:

: 22 lipca 2007, 22:11
autor: stahoo
Wydaje mi się, że zagłebie ma małe szanse na przedostanie sie do Europejskiej elity. Mimo iz są mistrzem Polski to myslę, że w pojedynku z silnym zespołem Europejskim, w którym decydują 2 mecze (a wiec chwilowa forma a nie całosezonowa) nie ma wiekszych szans. Na takie mecze chyba lepsza juz jest Wisła , Legia albo BOT (wiem ze kilkanascie ostatnich lat udowadniały że potrafia PRZEGRAĆ z każdym) ale cóż, może Zagłebie mnie mile zaskoczy?:PP

Co do zestawienia szans na tryumf w LM, to wg. mnie tak od ćwierćfinałów to jest to czysta loteria. Mimo wszystko dla mnie faworytami są Milan i Real. Czarnym koniem może byc tradycyjnie Lyon. Może Liverpool znowu sie o cos pokusi? :wink:

: 01 sierpnia 2007, 10:48
autor: Dominik10
No i po pierwszym meczu w eliminacjach. Szkoda ze przegralismy 1:0
bo w koncowce moglismy zdobyc bramke. Gola stracilismy chyba w najgorszym momencie gry bo wtedy gdy Zaglebie zaczelo coraz lepiej
grac. Jeszcze niczego nie mozna przesadzac bo jest to futbol, ale
watpie aby wygrali na tak trudnym terenie jakim jest Bukareszt.

: 01 sierpnia 2007, 10:54
autor: Skibil
No to raczej do przewidzenia było... :prochno: LM nie kupią tak jak polskiej ligi.

: 01 sierpnia 2007, 10:56
autor: Łukasz
Dominik10 pisze:No i po pierwszym meczu w eliminacjach. Szkoda ze przegralismy 1:0
bo w koncowce moglismy zdobyc bramke. Gola stracilismy chyba w najgorszym momencie gry bo wtedy gdy Zaglebie zaczelo coraz lepiej
grac. Jeszcze niczego nie mozna przesadzac bo jest to futbol, ale
watpie aby wygrali na tak trudnym terenie jakim jest Bukareszt.
Trener Czesiu zwyczajnie przekombinował. Diamentów mu się zachciało... W RPA jest tego dużo - niech wykupi wycieczkę. Szkoda, że jeszcze na bramce nie wstawił środkowego pomocnika. No cóż - musiał wymyślić jakiś pretekst, żeby wstawić do składu swego pupila - "Golinę". A Kolendowicz prawie cały mecz na ławce...
P.S. Podobała mi się gra Golańskiego (przynajmniej w pierwszej połowie). Chyba Paweł wraca do formy. To dobrze, mając na uwadze mecze reprezentacyjne, bo w moim odczuciu na dzień dzisiejszy żaden polski prawy obrońca nie prezentuje zbliżonego poziomu. A - byłbym zapomniał - pozytywnie zaskoczył mnie Andre Nunes.

: 01 sierpnia 2007, 11:06
autor: Venomik
Wczorajszy mecz to piękny dowód na to, że czasem żadna z drużyn nie zasługuje na zwycięstwo, a remis jednak nie pada.
Mecz tak żałośnie nudny. Nic się nie działo.
Nam brakowało umiejętności - im trenera.
Ogólnie katastrofa. Zagłębie żegna się z pucharami w ogóle. Zachciało im się wygrywać ligę i grać w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów to teraz mają :smile:
(gdyby dopadli w III rundzie eliminacji mogli pograć w pucharze UEFA)

: 01 sierpnia 2007, 11:19
autor: stahoo
Tradycyjnie, bez żadnych niespodzianek. Liga Mistrzów nie dla Polaków 8) Czemu mnie to nie dziwi? :roll:
Szkoda, że w Pucharze UEFA nawet nie pograja...

: 01 sierpnia 2007, 12:04
autor: pan Zambrotta
Polecam przeczytać ten artykuł. Dla mnie nic dodać, nic ująć.
Jesteśmy gwiazdami tylko na krajowym podwórku. Ani Iwański, ani Goliński nie pokazali nic, by nazywać ich wartościowymi graczami.
Nakreślić plan taktyczny typu a'la Barcelona każdy potrafi. Romb Michniewicza w ogóle nie zadziałał. Powstawały duże luki w środku pola. Albo byli za głęboko cofnięci, albo za wysoko podeszli rywala i sam Bartczak niewiele mógł zrobić.
Podejrzewam, że nawet taktyczny ostrokół by tu niewiele zadziałał.
Szkoda. Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, gdzie nie opłaca się być mistrzem Polski. Bo wpadnie się na rozstawionego rywala w II rundzie i koniec europejskich pucharów.
A wicemistrz gra dalej.

: 01 sierpnia 2007, 12:23
autor: juvepavel11
Jabtym chciał żeby wygrał jakiś klub w składzie z Polakiem np.Real Madryt lub CSKA Moskwa lub Zagłebie Lubin.A ZA ROK OCZYWIŚCIE JUVENTUS TUYRYN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

:|

: 01 sierpnia 2007, 12:24
autor: TURINIO
Cóż,wczorajszy mecz na pewno nie napawa optymizmem..Zagłębie nie osiągnęło korzystnego rezultatu przed własną publicznością i przed rewanżem w Rumunii stoi na bardzo trudnej pozycji..
Co do gry to przede wszystkim chciałbym zacząć od tego,że kompletnie nie sprawdziło się ustawienie i plan taktyczny Czesława Michniewicza..Zagęszczenie środka pola zupełnie nic nam nie dało bowiem zupełnie nie mieliśmy przewagi w środku pola jak również nie udało się w ten sposób 'uwolnić' skrzydeł-boczni obrońcy byli w ofensywie zupełnie pasywni..
Naprawdę ciężko mi zrozumieć ogólną nerwowość w grze Zagłębia..Strasznie spanikowani byli zwłaszcza środkowi obrońcy-Arboleda i Stasiak,którzy często mając dużo czasu i miejsca zamiast spokojnie rozgrywać piłkę wybijali ją byle dalej od siebie :/
Kompletnie nie radził sobie nie tylko w grze ofensywnej ale również w obronie Tiago Gomes,nie lepszy był jego rodak Rui Miguel..Dziwi brak w składzie Łobodzińskiego,który po wejściu na boisko narobił sporo zamieszania..Również Chałbiński od 1 minuty byłby chyba lepszym pomysłem od Włodarczyka..
Ogólnie uważam,że Zagłębie w Bukareszcie czeka ciężkie zadanie,ale futbol jest piękny,bo jest nieprzewidywalny :P

: 01 sierpnia 2007, 15:06
autor: DamKam
... i po raz enty cud się nie zdarzył i nie będzie nas w LM :roll: Bo wiadomo, że mało kto spodziewał się innego rezultatu. Choć gra mogłaby być zdecydowanie lepsza :!: Już pominę fakt, że zaprezentowali się tak, jakby to nie był Mistrz Polski, ale jakiś Polski przeciętniak. Dla mnie, w grze Zagłębia przede wszystkim brakowało walki :/ Nie wiem, pewnie część zawodników była sparaliżowana meczem o taką stawkę i może to był główny powód, że zapomnieli nawet o tym podstawowym dla nas czynniku, nie mówiąc już o takich rzeczach jak taktyka :doh:

: 01 sierpnia 2007, 15:42
autor: Kogut W.
No i niestety Zagłębie dało ciała. Nie sądzę aby na wyjeździe zdołali wygrać przewagą dwóch bramek (zwłaszcza jeśli zagrają tak jak ostatnio).
Pozostaje nam tylko liczyć na to, że za rok Wisła Kraków jako mistrz Polski podbiję Lige Mistrzów :) Ja w to wierze już wiele lat. Pamiętam jak kiedyś było blisko (po meczu z Panathinakos'em).
No ale nie ma co skreślać Zagłębia skoro jest jeszcze rewanż!

: 01 sierpnia 2007, 16:03
autor: MrWlodek
Wprawdzie nic nie jest jeszcze przesądzone, ale tak jak u większości z Was, ciężko mi sobie wyobrazić Zagłębie nawet w III rundzie kw. LM. Wczorajszy mecz potwierdził nas w przekonaniu że LM to nie jest "jeszcze" miejsce dla polskiego zespołu.
Zagłębie nie zagrało fatalnie, ale też nie zagrało dobrze. Steua dostosowała sie do poziomu polskiego zespołu, ale lepiej wykonywała stałe fragmenty. I to zaowocowało.
Dziwi mierna postawa Ajvena i Goliny. Mam nadzieje ze w rewanżu (który będzie strasznie trudny) Lubinianie zagrają tak jak im polski Murinho narysuje :D
Życzę im z całego serca wygranej, bo my Polacy, tak bardzo pragniemy jakiegoś sukcesu w piłce klubowej...
Skibil pisze:LM nie kupią tak jak polskiej ligi.
[*]

: 01 sierpnia 2007, 17:41
autor: szczypek
juvepavel11 pisze:Jabtym chciał żeby wygrał jakiś klub w składzie z Polakiem np.Real Madryt lub CSKA Moskwa lub Zagłebie Lubin.A ZA ROK OCZYWIŚCIE JUVENTUS TUYRYN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
To mamy w składzie jakiegoś Polaka?

Do wczorajszego spotkania... Ogólnie nudny mecz, obydwie drużyny nie zasłuzyły na zwycięstwo, ale wygrała drużyna rumuńska. Szkoda, że tak się to skończyło, bo teraz Zagłębie musiało by wznieść się na wyżyny umiejętności, aby awansować do kolejnej rundy. Ale to jest sport, wszystko się może jeszcze zdarzyć.