herr_braun pisze:
Pfff, jasne, podobnie jak przy oglądaniu wszystkich dadaistycznych i surrealistycznych "dzieł".
Pierwsze slysze, zeby wyznacznikiem dziela byl nurt/kierunek jaki ono reprezentuje.

Poza tym nie wiem czy rozumiesz pojecia, ktorych uzywasz, bo nie dosc, ze w momencie publikacji ferdydurke dadaizmu juz od dawna nie bylo, to w ogole jest to kierunek w sztuce nie w literaturze..
Wypada wiec mi sie z Toba zgodzic, ze wydajesz opinie, nie bedac w tej tematyce ekspertem...
herr_braun pisze:
Przecież to jest żałosne. Nie lubię wygłaszać takich stanowczych opinii w sprawach, w których ekspertem nie jestem, ale dla mnie (i nie tylko, spotkałem się niejednokrotnie z podobnymi opiniami)
to jest jakiś obłęd, a nie warta przerabiania w szkole ksiązka.
Niech zgadne, jest to zalosne, bo... jest zalosne czyz nie? Bo argumentacji u Ciebie jak na lekarstwo... Mowiac, ze to zalosne, oceniasz rzesze ludzi, ktorzy w ksiazkach Gombrowicza odnajduja, czesto nawet fundamentalne, prawdy o ich zyciu. Wiecej, oceniasz ludzi, ktorzy w naszym ulubionym czasie PRL - czerpali z ksiazki tej inspiracje. Dlatego przychamuj i dobra rada - przeczytaj ja...
Jeszcze jedna refleksja - tu nie chodzi o to, czy te ksiazki sa pasjonujace czy nie - mi tez sie prawie zadna z nich nie podobala, chodzi o to, ze wciaz nie wiedziec czemu obniza sie wymagania, a co wiecej, nauka schodzi na drugi plan. Jak slusznie zauwazyl inny pisarz - H.G.Wells ( dziwi kogos brak jego ksiazek w liceum :roll: ) knur wchodzi na farme i musi pokazac kto rzadzi. Hajda!
edit: no, no moja szkola juz walczy z giertychem:
http://www.tvn24.pl/fakty.html
16:00 min do konca sie zaczyna. 15:08 - to moj egzaminator na ustnym. 13:30 moj polonista.
Dumny jestem z mojego liceum - kto by pomyslal..
edit2: no ja przepraszam, ale jak czytam takie brednie to mi sie slabo robi: endekom do panslawistow nie jest daleko...

Naprawde powinno sie podwyzszyc wymagania dla licealistow..