JuvePoland

Ech snooker, moje zboczenie od ostatnich dwóch lat. Totalnie nie mam do niego ciepliwości dlatego nigdy nie będe robił brejków jakie by mnie zadowolily, jednak nie moge przestać w niego grać. Uwielbiam tą gre.

Mam to szczęście, że pracuje w klubie bilardowym, gdzie moge kiedy chce i ile chce trenować. Polecam wszystkim, chociaz jeśli ktoś jest mniej cierpliwy to jednak wskazany jest pool bilard. No chyba ze ktos chce być taki jak ja, dlugi czas grania i dalej gram niezbyt zadowalająco, bo nie moge wytrzymac dluzej niz 30 min treningu.

Fascynujący sport, jestem też zagorzałym widzem tego sportu.. oglądam na eurosporcie wszystkie turnieje, a moim ulubieńcem jest O'Sullivan

Widzę, że wśród kibiców rządzi nieodżałowany Hunter i O'Sullivan.

Sport jest naprawdę fanastyczny..ale należy go ogladać w skupieniu bo inaczej się nudzi.. ( przynajmniej mi) moim ulubieńcem tak jak pewnie wielu jest O'silluvan..ale na ostatnich mistrzostwach świata to młody Selby wywarł na mnie ogromne wrażenie..wprawdzie w finale przegrał wyraźnie, ale półfinał z Murphym był naprawdę bardzo ale to bardzo emocjonujący

Gdy ogladam jakis mecz w telewizji to podoba mi sie ten sport pograc na komputerze tez jest fajnie ale jak sprubowalem w realu to sie przerazilem jak mozna w cos takiego grac :shock: :shock: to jest za trudne.

Ja również bardzo często oglądam snookera w TV i gram praktycznie codziennie w snookera online na www.gamedesire.com, co do mojego ulubionego gracza, to chyba nie będę oryginalny i powiem, że Ronnie O'Sullivan. Szkoda mi Huntera, bo był młody i miał wielki potencjał, aby być najlepszym, ale takie jest życie...
P.S. Kiedyś w jednym barze w moim mieście był stół do snookera i na prawdę respekt dla tych gości, bo to cholernie trudne i na pewno nie dla mnie ;]

Szacuneczek dla tych panów. To co potrafi± ci go¶cie jest niesamowite :-D Gra bardzo trudna... ja gram jednak w pool bilarda, nie jestem wystarczaj±co cierpliwy :lol: Ronnie O'Sullivan- dla mnie go¶c nr. 1!!!


Stó³ do snookera-17000 z³
Kij-600 z³
Zbudowanie maksymalnego breaka- bezcenne

luque10 pisze:Szacuneczek dla tych panów. To co potrafią ci goście jest niesamowite :-D Gra bardzo trudna... ja gram jednak w pool bilarda, nie jestem wystarczająco cierpliwy :lol: Ronnie O'Sullivan- dla mnie gośc nr. 1!!!


Stół do snookera-17000 zł
Kij-600 zł
Zbudowanie maksymalnego breaka- bezcenne

Takie kije bywają droższe :-D jak nie kupujesz badziewia to przynajmniej 1000 zł i idzie w górę.

Ja miałem okazję tylko kilka razy oglądać tę grę, ale przyznaję, że potrafi nieźle wciągać. Dlatego prosiłbym o jakieś info kiedy i gdzie (prawdopodobnie eurosport) można obejrzeć jakiś meczyk

mJaUcViEej pisze:Ja miałem okazję tylko kilka razy oglądać tę grę, ale przyznaję, że potrafi nieźle wciągać. Dlatego prosiłbym o jakieś info kiedy i gdzie (prawdopodobnie eurosport) można obejrzeć jakiś meczyk

Najbliższy snookerowy Shanghai Masters odbędzie się 6-12 sierpnia 2007

to i ja sie dolącze do tematu. uwielbiam Snookera. To co potrafią niektorzy zawodnicy czasami przechodzi ludzkie pojęcie. Osobiscie bardzo lubie Stephena Hendry, szkoda tylko że coraz częściej popełnia głupie błędy. Za młodu był lepszy. No ale cóż. Pozdrawiam fanów Snookera.

dla wielbicieli R. O'Sullivana mam cos tutaj najszybsza 147.

artoni pisze:

luque10 pisze:Szacuneczek dla tych panów. To co potrafią ci goście jest niesamowite :-D Gra bardzo trudna... ja gram jednak w pool bilarda, nie jestem wystarczająco cierpliwy :lol: Ronnie O'Sullivan- dla mnie gośc nr. 1!!!


Stół do snookera-17000 zł
Kij-600 zł
Zbudowanie maksymalnego breaka- bezcenne

Takie kije bywają droższe :-D jak nie kupujesz badziewia to przynajmniej 1000 zł i idzie w górę.

za 600 zł spokojnie sie kupi dobry kijek, oczywiscie nie bedzie to jakis wybitny wymiatacz, ale 3/4 porzadnej firmy sie znajdzie.


Co do turnieju to jest cos ciekawego niedlugo:

http://snooker.pl/turnieje/2007/wst/wst_2007.php

Dok³adnie- nie chodzi mi o najdro¿sze kije- taki kij jest w miarê tani i mo¿na nim pograc :-D oczywi¶cie s± lepsze


Pozdro dla fanów tego sportu!!!

Chyba po piłce mój ulubiony sport, ostatnio częściej gram niż oglądam. Trochę się już nawet wprawiłem, ale chyba powrócę do stołu z większymi kieszeniami, bo ta gra może nawet najbardziej zrównoważoną osobę wyprowadzić z równowagi. Mogę pochwalić się oszłamiającym breakiem 15. 8)