JuvePoland

Dudek jest dla mnie śmieszny..Kilka dni temu zapowiedział swoim kibicom wielką niespodziankę :lol: Myślałem,że zwiąże się z jakimś naprawdę dobry klubem,ale będzie tam bramkarzem nr jeden..Tymczasem Dudzio rzeczywiście ma podpisać kontrakt z prawdziwym potentatem-Realem,jednak trudno sobie wyobrazić by miał zagrozić tam pozycji Ikera Casillasa
Tym samym nasz 34-letni już golkiper znowu ugrzęźnie na ławce rezerwowych, co nie świadczy dobrze o jego sportowych ambicjach...

Ja równierz sie dziwie po co Realowi Dudek ale i Dudkowi bo jak on chce isc do Realu to jedynie osiagnie to ze bedzie wiecej zarabiał niz w Liverpoolu a ławe i tak bedzie grzał gdyz w soich szeregach Real posiada jednego z lepszych bramkarzy swiata Casilasa

jak po co Dudkowi Real? kasa....

Nie mówię tego z niechęci do Dudka ale zgodze się z Kropkiem - Dudek jeśli pójdzie rzeczywiście do Realu to tylko po to by powiększyc już i tak niemałe konto emerytalne. Wiadomo że Casilas może złapać w trakcie sezonu kontuzje i wtedy Jurek troche sobie pogra ale to cały czas będzie potwierdzenie słów Alizee18 i TURINIO - zero sportowej ambicji i wyłącznie podatność na pieniąchy. Oczywiście jest jeszcze taka opcja że Jurek chce w swojej biografii dołozyc po prostu kolejny wielki klub - takie trofeum na koniec kariery Jeszcze dojdzie do takiej sytuacji że Dudka będzie musiał zastępować jakiś junior z Realu bo "Nasz" bramkarz puści cos w rodzaju pamiętnego kiksa z meczu z MU w Premiership (pod nogami przeleciało mu lekkie podanie od kolegii z zespołu a Forlan pomimo zaskoczenia dopełnił formalności). Jednym słowem nie popieram jego decyzji ale to oczywiście jego życie a przede wszystkim jego konto - szczerze mówiąc gdybym był na jego miejscu może postapił bym podobnie, przynajmniej zdobytych pieniędzy nie ukradł jak nasi politycy a jedynie odcina kupony od swojej jakby nie było wielkiej kariery. Szkoda jedynie że nie spełnią się zapowiedzi które kiedyś słyszałem że Dudek od przyszłego sezonu ma grać w Benfice albo Sportingu Lizbona. Tam raczej byłby pierwszym bramkarzem i nie zarabialby poniżej średniej krajowej

nie rozumiem tego ze mowil Jurek ze odchodzi bo liczy sie dla niego gra a nie pieniadze a teraz chce isc do Realu gdzie dobrze wie ze bedzie siedzial na ławce... to jest zupelnie nielogiczne, mam nadzieje ze Jurek podejmie dobra decyzje bo nie jest złym bramkarzem i dobrze mu zycze (wkoncu ma uznanie na śląsku, pomorzu i wielkopolsce ) lepiej nawet zeby grał w słabszym klubie ale GRAł

Czy mi się wydaje czy wy "besztacie" człowieka który jeszcze kontraktu nie podpisał...mogę sięmyliś bo wszystkich informacji nie znam ale decyzja jeszcze nie jest przresądzona to jest dopiero oferta a czy Jurek ją przyjmie to już jego decyzja...


Pzodroo...BLESS

Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem
Dudek chciał odejść, po to, żeby grać. A mimo wszystko, uważam, że wygranie rywalizacji z Casillasem jest o dwa nieba zadaniem trudniejszym niźli Reiny. :?
Więc po co?? Kasa?? Przecież w Liverpoolu zarabiał dużo, w Realu dużo lepiej mieć nie będzie. Ale mówił, że mu nie pasuje to, że siedzi
Ranga drużyny?? Tylko w umysłach niektórych kibiców, bo co prawda Liverpool nie powąchał mistrzostwa od całkiem pokaźnej liczby lat, ale Real wcale ma niewiele lepiej. Może uda im się w tym sezonie odzyskać co stracili. Ale przecież CL w wydaniu drużyny z Madrytu to kompletna porażka! Odwrotnie proporcjonalnie do Liverpoolu. Puchar 2 lata temu i w tym sezonie finał.
Więc?? Po co?? :?

Ja się dziwię Realowi. To jakaś komedia, Dudek już najmłodszy nie jest, i, nie bójmy się tego określenia, najlpesze juz ma bardzo dawno za sobą. Na pewno dużo w piłce osiągnął, etc, świetnym bramkarzem był, ale praktycznie od mundialu w 2002 roku zaczął grać koszmarnie nierówno, był po prostu nieobliczalny, momentami nieporadny jak pięciolatek. Każdy pamięta wspaniałe chwile gdy wygrał LM z Liverpoolem bodajże w 2005r, ale od tego czasu nawet we własnym klubie nie miał za dobrej pozycji, nie mówiąc o reprezentacji. Jaki więc interes ma Real kupując przebrzmiałą gwiazdę, zamiast kogoś dobrze rokującego, kogo można by dobrze wyszkolić od A do Z? To wszystko strasznie podejrzane. Ale może to i lepiej, w za dwa lata łatwiej będzie Juventusowi wbić mu bramkę w Lidze Mistrzów. Pod warunkiem, że będzie jeszcze za dwa lata zdolny do gry....

dolores haze pisze:Ja się dziwię Realowi. To jakaś komedia, Dudek już najmłodszy nie jest, i, nie bójmy się tego określenia, najlpesze juz ma bardzo dawno za sobą. Na pewno dużo w piłce osiągnął, etc, świetnym bramkarzem był, ale praktycznie od mundialu w 2002 roku zaczął grać koszmarnie nierówno, był po prostu nieobliczalny, momentami nieporadny jak pięciolatek. Każdy pamięta wspaniałe chwile gdy wygrał LM z Liverpoolem bodajże w 2005r, ale od tego czasu nawet we własnym klubie nie miał za dobrej pozycji, nie mówiąc o reprezentacji. Jaki więc interes ma Real kupując przebrzmiałą gwiazdę, zamiast kogoś dobrze rokującego, kogo można by dobrze wyszkolić od A do Z? To wszystko strasznie podejrzane. Ale może to i lepiej, w za dwa lata łatwiej będzie Juventusowi wbić mu bramkę w Lidze Mistrzów. Pod warunkiem, że będzie jeszcze za dwa lata zdolny do gry....

Nie ma co się diziwić. Doświadczony rezerwowy bramkarz zawsze jest mile widziany.

Nowa informacja: Dudek prowadzi także rozmowy zBetisem Sevilla.

źródło: http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8 ... 897155.547

Dudek nagle rozchwytywany :lol: Oprócz Realu i Benfiki, podobno biją się o niego kluby z Anglii, Turcji czy Grecji. Tak więc, nasz Dudzio ma nie lada orzech do zgryzienia Czy pójdzie na kasę i prestiż wybierając Madryt (choć wiadomo że będzie to ławka rezerwowych), czy będzie chciał jeszcze gdzieś pograć i zdecyduje się na mniej znany klub. Jestem bardzo ciekaw jak to się dla niego skończy

[quote="DamKam"] Czy pójdzie na kasę i prestiż wybierając Madryt (choć wiadomo że będzie to ławka rezerwowych), czy będzie chciał jeszcze gdzieś pograć i zdecyduje się na mniej znany klub./



Dziś w 'Dzienniku' piszą, że w Realu będzie zarabiał bardzo słabiutko, o wiele mniej niż w Liverpool'u, wiec to tylko prestiż może go przekonywać, bo on i tak nic nie zdziała w Realu. Iker Casillas trzyma się mocno, i jest nie do przebicia jezeli chodzi o to, kto będzie grał w waznych meczach. Znowu będzie Dudek grzał ławę i grał w najmniej ważnych spotkaniach. To chyba nie to, czego chciał na zakończenie kariery, skoro zarzekał się, ze jeszcze przez te parę lat chce pograć. A prawda jest taka, że ławę grzeje już od finału LM w 2005, o czym już mówiłam zresztą Osobiście uważam, że lepiej by było dla niego, żeby wybrał ofertę z gotowym zapłacić za niego więcej i lepiej go wynagradzać Boltonen Wanderers, bo tam może będzie mógł trochę pograć.

pjo81 pisze:Dudek nigdy nie wybronił w kadrze meczu,

Ktos tam jeszcze napisal o Rumuni a mecze z Francuzami ? szczegolnie ten 2004 czy 2005 roku ...


W ogole to nie rozumie Dudka juz w ogole ! narzekal ze ciagle musi dupe na ławie grzać a w realu mu to samo grozi ......przeciez casilasa nie posasdzi na ławke Nie ma szans Niech on lepiej idzie do Portugali albo wraca do Feyenordu ... To tam sobie pogra Chyba ze woli konto powiekszyć by o emeryture sie nie martwić na stare lata :]

Najlepszym wyjsciem byłoby gdyby Dudek odszedł do Portugali czyli do Benfici klub silny wystepujacy w pucharach a na płace napewno nie rownierz nie narzekał

Jeśli Dudek pójdzie do Realu to będzie oznaczało dla niego emerytura na ławce - chyba że Casillas złapie kontuzje (czego mu nie życże bo lubie gościa). Dudek bedzie grał mniej niż w Liverpoolu.

Dobry wybór dla niego to Betis albo Benfica

Ale wydaje mi się że pójdzie na kasę

Myzarel pisze: Ale wydaje mi się że pójdzie na kasę

Na kasę? Otóż propozycja Realu (Madryt nie Betis) jest podobno najmniej korzystna finansowo ze wszystkich.