: 11 marca 2007, 10:53
Nie miałem racji i miałem. Bo Widowisko było wspaniałe, była krwawa wojna i był remis. W pryzmacie meczu najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis ale sądze że Real mógł spokojnie wygrać to spotkanie, Barcelona przez cały mecz goniła mecz a katem Realu był Lionel Messi. Mecz ten był godny swojej nazwy Derby Europy nareszcie były elektryzujące i emocjonujące.Pelson pisze:Oba kluby są bez formy, pożegnały się już w tygodniu z piłkarską Ligą Mistrzów więc będą chciały wyładować złosć na sobie. Trzymał kciuki będę za Real. Barcelona musi polecieć do tyłu a mistrza zdobyć ktoś z dwójki Valencia/Sevilla bo to im należy się to trofeum w tym sezonie. Barca ostatnio przegrała właśnie z ekipą ze stolicy Andaluzji a Real zremisował w małych derbach z Getafe które wyraźnie Królewskim nie leżą. Sądze że będzie to nudne i marne widowisko, ale zobaczymy napewno będzie to krwawa wojna. Chcę aby wygrał Real, ale wszystkie strony świata wskazują na remis!