Strona 2 z 2

: 30 stycznia 2007, 14:50
autor: Medi
TURINIO pisze:
Ze strony kibiców nie było żadnej presjii, wręcz przeciwnie, ta część kibiców, która zna szczegóły całej farsy jaką była ta sprawa, podtrzymywała go na duchu , zatrzymywali go na ulicach i mówili żeby sie nie poddawał.
I pewnie mówili-Dzięki Luciano :ok: dzięki Twoim kombinacjom jesteśmy w Serie B
Oczywiście, że nie, skoro nie było żadnych kombinacji.
I Moggi nie wydzwaniał do żadnych sędziów, udokumentuj sie zanim zaczniesz pisać bzdury.

Re: :|

: 30 stycznia 2007, 15:44
autor: 29
TURINIO pisze:
5 lat kary szybko minie, a w Juve zawsze posada dla Lucka się znajdzie
Tego nie mogłem nie skomentować...Naprawdę śmieszą mnie ludzie współczujący Moggiemu i właśnie tacy jak kolega który to napisał-którzy najchętniej widzieli by go z powrotem jako dyrektora sportowego...Gratuluje wam głupoty...
Mam prawo mieć swoje zdanie i szanować kogo mi się podoba.

..a głupotą to akurat ty błyszczysz w tym temacie !

: 30 stycznia 2007, 16:02
autor: TURINIO
Oczywiście, że nie, skoro nie było żadnych kombinacji.
Proszę Cię...Za nic nas nie zdegradowano..W takim razie jak nazwiesz to co robił Moggi? hm? przyjacielskimi pogawędkami?
Pomijam fakt,że Juve tak naprawdę nic nie udowodniono...Temat na inne rozważania..Pytam się Ciebie kto jest odpowiedzialny za to gdzie teraz jest Juve? Kto jeśli nie Luciano Moggi i jak wcześniej napisałem "gorące głowy" ludzi którzy wydali werdykt....
głupotą to akurat ty błyszczysz w tym temacie !
Jeśli przejawem głupoty jest mówienie prawdy to rzeczywiscie błyszcze...

: 30 stycznia 2007, 21:56
autor: Medi
TURINIO pisze:
Oczywiście, że nie, skoro nie było żadnych kombinacji.
Proszę Cię...Za nic nas nie zdegradowano..W takim razie jak nazwiesz to co robił Moggi? hm? przyjacielskimi pogawędkami?
Pomijam fakt,że Juve tak naprawdę nic nie udowodniono...Temat na inne rozważania..Pytam się Ciebie kto jest odpowiedzialny za to gdzie teraz jest Juve? Kto jeśli nie Luciano Moggi i jak wcześniej napisałem "gorące głowy" ludzi którzy wydali werdykt....
Jedyną winą Moggiego było to, że pracował dla Juventusu, ktokolwiek byłby na jego miejscu skończyłoby sie w ten sam sposób, on robił dokładnie to samo co i cała reszta.

: 13 lutego 2007, 17:18
autor: alex_KiNiO
HMMM....mógł mieć takie myśli, wkońcu przeciw niemu był prawie cały piłkarski świat. Kto wie co ja bym myślał w takiej sytuacji. Ale trzeba zauważyć, że jak sam mówi to właśnie wiara pozwoliła mu o tych myślach zapomnieć.