Strona 2 z 3
: 25 listopada 2006, 20:16
autor: Michael900
Dzisiaj zobaczyliśmy dobry Juventus. Oby tak dalej.
Rośnie nam wspaniała młodzierz. Palladino i Bożinow za parę lat zastąpią Treze i Alexa i powinni być spokojnie jednym z najlepszych duetów napastników na świecie. To będzie nowa era Juventusu. Szkoda tylko, że Bożinow może opuścić Turyn.
: 25 listopada 2006, 20:34
autor: Gregor del Ptasior
Cytat Raffaele Palladino:
“We can thanks the boss for that, and Del Piero - Palladino explained - Alex came into the changing rooms during the interval and gave us some precious words of advice. We put them into practice and you can see the results”.
Źródło: juventus.com
Prosze, prosze :-D Alex poszedł do szatni, powiedział chłopakom co i jak i pomogło. Dał im kilka wskazówek... Ten facet zapowiada się na zdolnego trenera... Oczywiście dopiero za pare lat, bo póki co ma grać dla Juve !!!! A tą pomocą w szatni pokazał, że mimo nieobecności na murawie, był dzisiaj 12 zawodnikiem... A kibice dopiero trzynastym

: 25 listopada 2006, 20:41
autor: MrWlodek
Pięknie :!: Cieszy wygrana oraz to że średnia wieku strzelających bramki piłkarzy nie przekroczyła 21 lat :!: zadziwaiające :!:
Teraz to Bożinow na 100% ma zostać w Juve :!: Kto wogule wpadł na taki pomysł

:!:
I mamy lidera
FORZA JUVE :!: :!: :!:
: 25 listopada 2006, 20:44
autor: Gregor del Ptasior
Lukasz --> jeszcze nia mamy lidera. Póki co tracimy punkt do Napoli. Ale to tylko kwestia maximum paru spotkań...
: 25 listopada 2006, 20:50
autor: MrWlodek
Gregor del Ptasior pisze:Lukasz --> jeszcze nia mamy lidera. Póki co tracimy punkt do Napoli. Ale to tylko kwestia maximum paru spotkań...
Kierowałem się tabelą na JuvePoland ale jeśli źle to ze skruchą błagam o litośc i przebaczenie
Ale jeszcze przed świętami będziemy mieć i tak lidera
Pozdro...
: 25 listopada 2006, 20:53
autor: JuventinoPS
Tak na prawdę to zwycięstwo z Lecce dało mi jak na razie największą radość spośród wszystkich meczów w Serie B. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, mimo wszystko dzięki "młodym wilczkom" możemy cieszyć się z okazałego zwycięstwa, choć na takowe od początku spotkania się nie zapowiadało. Pierwsza połowa raczej wyrównana, szkoda trochę słupka Balzarettiego, ale jak mówi przysłowie: "co się odwlecze to nie uciecze". Niestety mijały kolejne minuty, a mimo ataków Starej Damy bramki wciąż nie mogliśmy zobaczyć, na przerwe schodziliśmy z niekorzystnym bezbramkowym wynikiem.
Druga połowa zaczęła się nieźle, ale brakowało dokładności którą w 62 minucie pokazał zespół Lecce, duży błąd obrońców najpierw przy prostopadłym podaniu a później prze dośrodkowaniu i rzekomym kryciu i tak znów musieliśmy odrabiać straty. Na szczęście dwie minuty później odezwał się w końcu instynkt Bojinova, czyhał na błąd obrońców przy wymianie piłek i doczekał się, po przechwycie uderzył mocno i zaskoczył stojąćego na piątym metrze bramkarza. 1-1. Swoją drogą bardzo się ciesze, że Bojinov tak właśnie celebrował zdobycie bramki i pięknie pożegnał Francesco Romeo. Później czerwona kartka dla zawodnika Lecce ułatwiła nam tylko zadanie, pięknie wykonany rzut wolny i mamy 2-1. Lecce wyraźnie zaczęło się gubić, straciło pewność siebie, w doliczonym czasie gry gracze Lecce mieli trochę szczęścia wybijając piłkę z linii, aczkolwiek to opuściło ich z kolejną minutą, znów głupi błąd obrony, Camoranesi do Palladino a ten podwyższa, strzelając swą drugą bramkę w sezonie. Na koniec jeszcze De Ceglie znany nam tylko z występów w zespole Primavery ładnie uderzył z ostrego konta ustalając wynik spotkania. W nagrodę został "ochrzczony" przez całą drużynę.
Mecz dobry w naszym wykonaniu, zadanie znacznie ułatwiła nam czerowna kartka, ale myślę iż bez niej także byśmy sobie poradzili, mimo braków kadrowych rozgromiliśmy Lecce. Na pewno spora w tym zasluga nerwowej gry gości, gdyż sprezentowali oni nam dwie brameczki. Niezmiernie się ciesze, że utarliśmy nosa zemanowi który do szatni schodził ze spuszczoną głową i uczciliśmy śmierć Romeo, na pewno gdzieś tam z góry patrzy i cieszy się razem z nami.
Grazie grande Juve! Vinci per noi!
: 25 listopada 2006, 21:42
autor: DamKam
Swietnie :-D Moze i na poczatku nie gralismy najlepiej, stracilismy bramke, ale na szczescie potrafilismy sie pozbierac i pod koncowke doslownie zmiazdzylismy rywala. Wspaniala bramka Bojinowa z rzutu wolnego. W ogole, dzis "mlode zebry" pokazaly sie z jak najlepszej strony

Oby tak dalej. Teraz pora podbic Genue :twisted:
: 25 listopada 2006, 22:07
autor: Railis
Co do meczu, to wszyscy powiedzieli swoje. Ciekawi mnie jednak jedno.
Czy zauważyliście, że ostatnia akcja z której padła bramka (De Ceglie) była zaskakująca do akcji z mistrzostw świata w meczu Włochów z Niemcami, gdzie wykończył ją Alex. Może samo wykończenie się trochę różniło, ale całokształt był bardzo podobny.
: 25 listopada 2006, 22:17
autor: Gooray
Bellissimo!!!
Może i nasza gra nie była genialna, może i nasza obrona wciąż popełnia banalne błędy, ale dzisiaj to wszystko jest nie ważne! Wynik 4 - 1 to jest naprawde ważne, to coś wspaniałego, coś na co czekałem od dawna! Dzisiaj to ja chyba nie zasne... Brawo Ragazzi! Canteram fino alla morte - Forza Grande JUVE!!!
: 25 listopada 2006, 23:42
autor: Mr Cezary
Railis pisze:Co do meczu, to wszyscy powiedzieli swoje. Ciekawi mnie jednak jedno.
Czy zauważyliście, że ostatnia akcja z której padła bramka (De Ceglie) była zaskakująca do akcji z mistrzostw świata w meczu Włochów z Niemcami, gdzie wykończył ją Alex. Może samo wykończenie się trochę różniło, ale całokształt był bardzo podobny.
To samo powiedział sprawozdawca w 90 minuto

: 26 listopada 2006, 10:08
autor: The_Sickness
Zastanawia mnie decyzja sędziego o wręczeniu dla Boijinova żółtej kartki po strzelonym golu. Przeciez jedynie uniósł koszulkę, nie zdjął jej całkowicie, a przeciez za to nie kara się żółtymi kartkami. Ktoś oglądał mecz, wie jak to było ?
: 26 listopada 2006, 10:14
autor: Mrówa
Nie będe samego meczu komentował, bo to już zostało profesjonalnie zrobione.Obawiałem się tego spotkania, brak kilku podstawowych zawodników, który widać było w poprzednim spotkaniu na szczęście teraz nie był widoczny.Ciesze sie, że Bożinow i Palladino wykorzystują swoje szanse, bo kiedy Alex i Treze wrócą do gry to nasi młodzi napastnicy będą zasiadać na ławce.Gratuluje też De Ceglie

, super patrzeć na radość tego piłkarza po strzeleniu debiutanckiego gola dla Juve.
Żałuje tylko jednego, mianowicie musiało dojść do degradacji Juve do Serie B, żeby młodzi utalentowani zawodnicy dostawali swoje szanse gry, i obawiam się, że po powrocie do Serie A, zostaną posprzedawani do innych klubów.Ale mam nadzieje, że DD i zarząd Juve nie popełnią takiego błędu.
: 26 listopada 2006, 10:52
autor: Michael900
The_Sickness pisze:Zastanawia mnie decyzja sędziego o wręczeniu dla Boijinova żółtej kartki po strzelonym golu. Przeciez jedynie uniósł koszulkę, nie zdjął jej całkowicie, a przeciez za to nie kara się żółtymi kartkami. Ktoś oglądał mecz, wie jak to było ?
Niestety, takie są przepisy. Sędzia wiedział co robi. Nawet jeśli założy się tylko koszulkę na głowę dostaje się żółtą kartkę.
: 26 listopada 2006, 11:25
autor: olimp
noi co z tegoze dostal zolta cieszmy sie tym ze strrzelil 2 bramy..............Boinow teraz ma bys podstawowym napstnikiem !!
: 26 listopada 2006, 11:34
autor: Jasiek-x
Taki wynik mnie niezwykle zaskoczył, myślałem na wynikiem 2:0 a tutaj aż 4:1

Cieszy mnie postawa naszych napastników - widać wykorzystali perfekcyjnie nieobecność gwiazd. Szczególnie piękna była druga bramka Bojinova - celnośc jak Alex - różnica taka, że Alex nie uderza z taką siła. Pierwsza bramka Walerego też niczego sobie - sprytne odebranie piłki obrońcom świadczy o niezłym instynkcie. Dwie ostatnie bramki w sumie niczym się nie wyróżniały, za to wspaniale było patrzeć na radość dwóch młodych piłkarzy, którym te gole otwierają duże perspektywy. Bardzo ładny też gest Bojinova - oddanie hołdu Romeo bardzo cieszy

Jak widać forma Juve nawet w osłabienia kadrowych jest wysoka, tym bardziej, że przeciwnik to nie byle kto. Wg mnie panująca w drużynie atmosfera pomaga osiągać takie wyniki i miejmy nadzieję, że ze spokojem będziemy patrzeć jak wychodzi do Serie A. Forza!