No właśnie, taka kłótnia o przydatność Alexa trochę mi przypomina kłótnie z Interistami o buchnięte Scudetti :?
I dobrze mówisz - jesteśmy
drużyną - każdy tutaj spełnia jakieś określone funkcje. Jak już jesteśmy przy Mundialu, to bodajże Kołtoń tak skomentował z kolei grę Tottiego (chyba mecz z Niemcami)
Totti gra dzisiaj jak panienka, to nie jest tak waleczny zawodnik jak Gattuso... no ale po to jest w tym zespole narodowym Totti, Pirlo czy Gattuso żeby się dopełniali i stanowili drużynę No właśnie! Co by Włosi zwojowali jakby mieli jedenastu Totti albo jedenastu Gattuso

Co my byśmy zwojowali mając tylko jeden typ zawodnika?
Zmierzam do tego, że w zespole potrzebni są różni ludzie. Np:
Trezeguet jest potrzebny do tego, żeby seriami zdobywać bramki jak na urodzonego napastnika przystało. Ale cała taktyka nie opiera się tylko na Nim - gdyby tak było to teraz byśmy remisowali mecze bo Treze nie strzela ostatnio bramek. Do pewnego momentu zdobywał co mecz to bramka a teraz nagle coś Mu się zacięło. I co się dzieje? W odniesieniu do ostatniego meczu - odpowiedzialność za strzelanie bramek wobec niemocy napastników przejmują
pomocnicy - Nedved strzela bramki dające Nam kolejne, ważne zwycięstwo. Nie raz ważne bramki strzelał Alex - w tym i w zeszłym sezonie (mimo ciągłego wprowadzania Go przez Capello z ławki).
No panowie, co jak co ale przydatności Del Piero / Nedveda / Trezegueta / Buffona dla zespołu podważać nie można

To prawda, że Alex już nie ma takiej samej szybkości jak wtedy, gdy był młodszy. Ale to samo dzieje się z
każdym innym zawodnikiem (z Niedźwiadkiem podobno też, choć tego aż tak nie widać - tak twierdzi moja p. od biologii

), ale to nie znaczy, że Nasi doświadczeni mistrzowie nie są przydatni. Choć oczywiście należałoby wprowadzać powoli nowych, zdolnych zawodników bo oczywistym jest, że ci starsi
nie podołają trudom gry w SerieA, PW, LM czy PUEFA.
Więc jaką rolę spełnia w Juve Alex? Potrafi zepsuć czasem
każdą piłkę, nie trafić w sytuacji sam na sam - przyznajmy to. Ale równie dobrze potrafi jednym magicznym zagraniem zdobyć bramkę (czy zaasystować) wchodząc z ławki w 80. minucie spotkania i ponownie
uratować cały zespół od krytyki. Jest też kapitanem - trudno mi sobie wyobrazić lepszego. Jest opanowany i trzyma nerwy na wodzy - wzór dla młodszych kolegów, którzy już niedługo (tak! to już nie jest
kiedyśtam - to zacznie się dziać już
niedługo) zaczną zastępować Mistrzów, których tak kochamy, i będą zabierali Im miejsca w podstawowych składach, Nedved czy Del Piero
znów będą zaczynali mecze na ławach. I
znów będą kłótnie na forum (tak jak to było, gdy Ibra grał "kosztem" Alexa). I
znów będzie wyzywanie swoich zawodników, że są "pupilkami trenera" (->
Ibra - jaki to ładny, modelowy przykład

). No, ale trzeba będzie Nam się z tym zmierzyć
Dobra, bo się rozpisałem, a teraz jeśli chodzi o Alexa

Jak dla mnie to może grać nawet i do 50., choć zdaję sobie sprawę, jakie to będzie
granie - czasem słabe, czasem dobre, czasem poniżej krytyki, czasem fenomenalne, czasem ława (w tym przypadku z biegiem lat "czasem" zostanie zastąpione przez "zazwyczaj"). Ale On stanowi wzór. Ale nie pomyślcie, że jestem skrzywiony - dokładnie
tego samego chcę dla Nedveda czy Trezegueta - kocham tych ludzi i chciałbym, żeby zostali w Juve do końca życia - na razie jako zawodnicy, a później jako trenerzy - choćby trenerzy młodzików, asystenci trenera, ale niech zostaną! (a może jakaś prezydentura się któremuś trafi

-
nowa triada w zarządzie

).
PS ciekawe, czy ktoś to przeczyta

A tak swoją drogą to forum jest chyba zdeczka niepewnym źródłem informacji, czekamy na oficjalne info
