Strona 2 z 3

: 19 sierpnia 2006, 19:10
autor: Moonk
Gregor del Ptasior pisze:Gdybym się nie zastanowił, to bym tego nie pisał. Piszę, co chcę. Tyle...
To wygląda jak działanie pod wpływem emocji...boli cie nadal ze oni odeszli...pogódź sie z tym...kazdy człowiek ma wolną wole....Jesli Canna wybrał Real to jego sprawa...zdaj sobie sprawe z tego ze nie wszystko w zyciu bedzie po twojej mysli...

: 19 sierpnia 2006, 19:42
autor: Juve_Team
Bramka ładna z pół woleja.Dziwnie się to oglądało,
nie przyzwyczaiłem się jeszcze do tego że Canavaro gara w Realu.
Co do ankiety ja równiez zaznaczyłem opcje trzecią bo uważam Cana nie wytrzyma fizycznie sam ratując real przed stratą gola.

: 19 sierpnia 2006, 19:47
autor: zlatan_sc
Gregor del Ptasior pisze:A niechże se nogi połamie :/ To samo Zambro. Sprzedawczyki. Tylko na kase lecą. Jak można się tak spodlić, żeby grać w realu...
ratujcie.. było tutaj tak przyjemnie gdy miałeś bana..

a bramka ładna. I to tyle w tym temacie.

: 19 sierpnia 2006, 19:48
autor: Gregor del Ptasior
zlatan_sc pisze:
Gregor del Ptasior pisze:A niechże se nogi połamie :/ To samo Zambro. Sprzedawczyki. Tylko na kase lecą. Jak można się tak spodlić, żeby grać w realu...
ratujcie.. było tutaj tak przyjemnie gdy miałeś bana..

a bramka ładna. I to tyle w tym temacie.
Ale chłopczyku... Ja nie miałem bana :think:

: 19 sierpnia 2006, 19:53
autor: Venomik
Widać ktoś żyje marzeniami :)

Ja zaznaczyłem opcje trzecią, ale z jednego powodu:
na MŚ Canna pokazał niesamowitą klasę, był w niesamowitej formie.
Dla mnie od tej pory będzie wzorem gry w turnieju, do którego będę równał wszystkich przez lata czy to na MŚ czy ME.
Nawet w Juve Canna nie grał aż tak rewelacyjnie.
I nie będzie w Realu.
Grać tak przez cały sezon jest niemożliwością.

: 19 sierpnia 2006, 19:58
autor: zlatan_sc
Gregor del Ptasior pisze:
zlatan_sc pisze:
Gregor del Ptasior pisze:A niechże se nogi połamie :/ To samo Zambro. Sprzedawczyki. Tylko na kase lecą. Jak można się tak spodlić, żeby grać w realu...
ratujcie.. było tutaj tak przyjemnie gdy miałeś bana..

a bramka ładna. I to tyle w tym temacie.
Ale chłopczyku... Ja nie miałem bana :think:
chłopczyku.. ? xD
a nie miałeś przypadkiem czerwonej karteczki Grzesiu.. ?
a zresztą guzik mnie to obchodzi, nie musisz odpisywać i tak nie chce tego czytać.

: 19 sierpnia 2006, 20:00
autor: Gregor del Ptasior
zlatan_sc pisze: a nie miałeś przypadkiem czerwonej karteczki Grzesiu.. ?
a zresztą guzik mnie to obchodzi, nie musisz odpisywać i tak nie chce tego czytać.
No miałem karteczkę... Pare miesięcy temu. Jak nie chcesz czytać co piszę, to nie prowokuj, bo dla mnie też żadna radocha z tobą gadać. Poza tym... Jak chcesz sobie zrobić jatke, to gdzie indziej. Ten temat dotyczy czego innego.

: 19 sierpnia 2006, 20:02
autor: Machnes
Wiec tak dla mnie Cannavaro jest wzorem jak powinien grac stoper! Uwazam go za genialnego obronce i zawsze lubialem go jako pilkarza! Mialem ogromne nadzieje, ze pozostanie tym prawdziwym Juventino do konca kariery, a teraz no niby powiedzial, ze chcialby tam wrocic ale nie zachowal sie jak na prawdziwego Juventino przystalo. Nie mam mu tego za zle i raczej bede mu dobrze zyczyl. Jedynie zastanawia mnie i baaaardzo irytuje po co mowil ze zostanie... :think: :whistle:

: 19 sierpnia 2006, 20:09
autor: LordJuve
Bramka ladna, nie powiem. Szkoda tylko, ze juz nie w naszych barwach, ale coz, Canna wybral inaczej, zachowal sie jak tchorz w moich oczach, ale nic gorszego nie zrobil, by zasluzyc na gorsze potepienie, mimo, ze tak kocham Juventus, trzeba myslec trzezwo.

A czy to wrozba dobrej dyspozycji Canny? A co mnie to obchodzi, nie jest juz zawodnikiem Juve a w tym sezonie Real ze Stara Dama raczej na pewno sie nie spotkaja. Podyskutujemy za rok - jesli Canna bedzie jeszcze gral w Realu - gdy bedzie taka mozliwosc.

: 19 sierpnia 2006, 21:02
autor: Venomik
Lord_Juve: wszyscy zawodnicy nie grający w Juve są Ci zupełnie obojętni? :)
Czy tylko byli zawodnicy Juventusu?

: 19 sierpnia 2006, 21:12
autor: LordJuve
Venomik pisze:Lord_Juve: wszyscy zawodnicy nie grający w Juve są Ci zupełnie obojętni? :)
Czy tylko byli zawodnicy Juventusu?
Chyba sie zle wyrazilem troche. Oczywiscie, ze nie wszyscy. Interesuje sie rowniez ogolnie pilka nozna. Jednak w tej sytuacji jestem na prawde bardzo malo zainteresowany prognozami dla Canny. Co mi z nich, kiedy nie ma ten zawodnik juz nic wspolnego z Juve i kiedy najblizsze spotkanie Realu z Juventusem to raczej niewiadoma przyszlosc.

: 19 sierpnia 2006, 21:13
autor: Pawel_GL
Powiem szczerze, gdyby nie fakt ze napisano Cannavaro, to bym go nie poznał... Nie mówię tu o strzale, ale w tej koszulce, w tym towarzystwie... To już nie jest TEN Fabio, NASZ Cannavaro. Po prostu kolejny zawodnik Realu.

A w kwestii czy dobrze mu życzyć... Częściowo zgadzam się z Lordem, że mało mnie obchodzi jak zagra w Realu, ale jednocześnie nie chcę, żeby stracił miejsce w reprezentacji Włoch. A gra Azzurich mnie ździebko obchodzi. Tak czy wspak - ankieta odp. 3

: 19 sierpnia 2006, 22:00
autor: squash
Przypomniało mi się stwierdzenie jednego z członków zarządu Arsenalu, dotyczące zostania Henrego w tym klubie: "W Arsenalu Henry jest królem, w Barcelonie byłby tylko księciem". Wydaje mi się, że to dobrze też pasuje do sytuacji Canny, w Juve był herosem (Bogiem był, jest i będzie Del Piero), a w Realu będzie tylko kolejnym transferem, kolejnym znanym nazwiskiem na koszulce madryckiego klubu. Możliwe, że coś osiągnie razem z Realem, bo to nie wykluczone, zaznaczyłem w ankiecie opcję pierwszą, gdyż po tym co oglądałem w Juve i na MŚ, po prostu wierzę w talent i profesjonazlim Cannavaro.

Mam także takie spostrzeżenie, że dla kibiców w Madrycie nie będzie on, aż tak ważny, jak dla Turyńczyków, w Realu liczą się gwiazy, efektowne sztuczki, ofensywna gra, w Turynie dla defensywy był o wiele większy szacunek, zaś sam Cannavaro absolutnie nie pasuje mi do gwiazdorstwa, to prawdziwy tytan pracy i walki, a nie przereklamowana i uważająca się za centrum świata gwiazdeczka, pokroju Ronaldo, czy Beckhama.

Jakkolwiek życzę mu powodzenie i sukcesów, szkoda, że nie został bo to bardzo przykre dla nas kibiców,, gdy tak wpływowy i lubiany gracz odchodzi i to w tak trudnym momencie ( co do samego transferu, nie znamy wszystkiego, możliwe jest, że gdyby zarząd wykazał większą determinację by go zatrzymać zostałby).

: 13 września 2006, 21:35
autor: The_Sickness
Chyba warto odświerzyć temat. Kto ogląda dzisiejszy mecz Lyonu z Realem (po 45 min 2-0) widzi w jak tragicznej dyspozycji jest Cannavaro. Zupełnie nieudane interwencje, z początku 2 faule pod rząd, kiksy, nie sięga piłki, po jego błędach dochodzi do bramek i sytuacji podbramkowych dla Lyonu.

Czekam na drugą połowę, zapowiada się ciekawie. Liczę na pogrom Realu. Pozdro dla Capello :lol:

: 13 września 2006, 21:39
autor: djse
A widział ktoś jak gra Cannavaro ?? :):):)

Ubawiłem się jak mało kiedy. Tak kończą zdrajcy...
Tak samo jak widziałem mecz Ibry w meczu o superpuchar Włoch i jego krzywą nogę ,którą nie móg strzelić setek ... :):)