JuvePoland

No i remis Szkoda ale zawsze to sparing :-D :Wierze bedzie lepiej w Serie B :!:

Bez tylu zawodników nie liczyłem na wielką gre. Z meczowego składu chyba tylko kilku zawodników będzie kiedyś miało szanse na wystep w pierwszej 11! Meczu nie widziałem ale z relacji wyniosłem ze Juve przeważało!
Deschamps miał szanse sprawdzic młodych zaowdników, dlatego myśle ze mimo wszytsko cos wyciagnie z tego sparingu!

Jak to mówią wynik idzie w świat. Niestety w tym przypadku. Meczu nie widziałem, więc to co napiszę będzie tylko na podstawie relacji live. DD sprawdził młodych chłopaków, mieliśmy kilka sytuacji (2 słupki) aczkolwiek od chyba 60 minuty już żadnej akcji nie przeprowadziliśmy. Sparring potrzebny, na pewno wartościowy, nie przejmujmy się wynikiem. Czekamy teraz z niecierpliwością na Camora, Treze, Alexa, Gigiego itp. Oby w pierwszej rundzie PW ten wynik był ciekawszy :-D
pozdr

Jestem zaskoczony wynikiem 0-0! Piacenza to nie jest aż tak dobry zespół żeby mógł obronic się od straty bramki w meczu z Juventusem. Mimo braku Del Piero, Buffona i Camoranesiego remis nie jest uzasadniony. Ja bardzo nie lubie jak Juve nie wygrywa, zwłaszcza jak gra ze słabym zespołem!

szkoda że przegrali ale to naszczęście tylko sparing miejmy nadzieje że w serie b juventus zagra nie tyle lepiej co skuteczniej

mrowka423 pisze:szkoda że przegrali ale to naszczęście tylko sparing miejmy nadzieje że w serie b juventus zagra nie tyle lepiej co skuteczniej

hmm... z tego co wiem to było 0:0 to oznacza ze był remis, z kat Ci sie wzieło ze przegraliśmy

kurcze remis ciekawe czy gra naszych zawodników była zadowalająca, moim zdaniem nie ma powodów do niepokojów... damy rade to dopiero sparing...

KU-bra pisze:Jestem zaskoczony wynikiem 0-0! Piacenza to nie jest aż tak dobry zespół żeby mógł obronic się od straty bramki w meczu z Juventusem. Mimo braku Del Piero, Buffona i Camoranesiego remis nie jest uzasadniony. Ja bardzo nie lubie jak Juve nie wygrywa, zwłaszcza jak gra ze słabym zespołem!

Stary troche przesadzasz, nie można być z Juve tylko wtedy gdy wygrywają, tak nie robi prawdziwy kibic, :snooty: a poza tym to był tylko sparing, w którym przeważaliśmy.
No i nie wiem czy wiesz, ale oprócz Del Piero, Buffona i Camoranesiego nie było jeszcze Nedveda, Trezegueta o Chelliniego, więc znaczne osłabienie.

Może i graliśmy w osłabieniu ale i tak powinniśmy wygrać no ja jestem bardzo zaskoczony liczyłem na przewage 3 bramek.

juveluck pisze:

DeeJay pisze:

juveluck pisze:Ja licze na kolejne zwyciestwo narazie pokonujemy w spraingach wszystkich wiec fajnie bylo by podtrzymac taka tendencje jak najdluzej.

Wyniki w sparingach są sprawą drugorzędną i nie powinniśmy do nich przywiązywać większej wagi. Bardziej liczy się dobra gra, poprawianie kondycji fizycznej, ogrywanie się czy testowanie różnych rozwiązań przez szkoleniowca. Miło się ogląda ciągłe zwycięstwa, ale osobiście wolałby tę passe zachować na ligę

Coz ja pragne tylko zwyciestw, ciaglych zwyciestw. Nie ma dla mnie znaczenia czy to sparing czy nie, chce wygranych mojego Juve. Fajnie jak graja przy tym ladna pilke, ale dla mnie styl gry a nie wyniki spotkan sparingowych sa sprawa drugorzedna. Bo nawet jezelei to mecz towarzyski chce wygranych. Zwyciescy pamietani sa zawsze, ci co graja ladnie nie.

Pewnie, że fajnie jest wygrywać. Ale uważam, że lepiej w takich meczach coś przećwiczyć, poeksperymentować niż za wszelką cenę walczyć tylko i wyłącznie o wynik. W końcu od tego te sparingi są. Lepiej znaleźć błędy teraz i je wyeliminować, by później można było osiągnać coś na prawdę ważnego.


Nie wiem o co tu co poniektórym chodzi... Juventus przez cały mecz przeważał, Piacenza mogła liczyć jedynie na kontrataki. Juve grał kombinacyjnie i dosyć ciekawie, brakowało jednak wykończenia. Poza tym Piacenza to wcale nie jest słaby zespół pokroju Alessandrii czy Trento. Między innymi jakby nie było to oni także są w walce o Serie A. My natomiast zagraliśmy samymi rezerwami - piłkarzami, z których nie wszyscy pewnie jeszcze utrzymają się w pierwszej drużynie. Myśle, że w takich okolicznościach sparing można uznać za pozytywny.

Wynik tego meczu liczy się tylko dla Piacenzy. My zrobiliśmy to co chcieliśmy: wyprubowaliśmy naszych młodych zdolnych i daliśmy im szance gry. Jak zagrali? To nich każdy sobie przemyśli.
Ja uważam, że zabrakło determinacji w grze ofensywnej. Co do drugiej lini to zagrała bardzo dobrze. A obrona? Co prawda nie straciliśmy bramki ale to głównie dalatego, że Piacenza nierobia kompletnie niczego z wypracowanych sobie sytuacji.

2post

Lukasz_JUVE pisze:No i remis Szkoda ale zawsze to sparing :-D :Wierze bedzie lepiej w Serie B :!:

LUDZIE!!! Zatanówcie się! Piacenza grała najmocniejszym składem! A w JUVE w większości nasza młodzieżówka (nielicząc Zalayety), którą trzeba oszlifować do gry w SerieA!
Jak zagra ALEX, BUFFON, NEDVED, CAMOR, TREZE!!!! to zobaczycie jaki będzie wynik z Piacenzą!!! HeHeHe :-D

nie piszemy dwoch postow pod rzad- nastepnym razem uzyj opcji zmien
/Juventinha

Po pierwsze, to byl tylko mecz towarzyski. Po drugie, przede wszystkim liczylo sie podtrzymanie wspanialej tradycji spotkan w Villar Perosa. Nie trudno bylo zauwazyc, ze gwiazdami dnia byli John oraz Lapo Elkannowie. Po trzecie, w drugiej polowie Didier zaczal wprowadzac coraz to bardziej nieznanych zawodnikow. Po czwarte, Juventus wcale nie wypadl tak zle, choc rzeczywiscie brakowalo nam wykonczenia akcji. Po piate, ja i tak jestem zadowolony, chociazby z tego powodu, iz po raz kolejny mialem mozliwosc obejrzenia meczu Bianconerich. A nie wiadomo ile w ciagu sezonu bedzie takich okazji. A po szoste, to koniec mojej wypowiedzi na ten temat

objrzalem skrot i nie trzeba panikowac ze zremisowalismy. nie gralismy w silnym skaldzie z powodu meczów towarzyskich oraz odpoczynku mistrzów. myslalem ze rezerwowym skladem wygramy ale nie docenilem Piacenzy ktora w najmocniejszym skladzie jest dos grozna co widac po ich akcjach.

przyjdzie czas na rewanz w sezonie i wtedy wygramy