JuvePoland

Podobnie jak kolega kedzier tak i ja uwazam, ze kolego Damianinho nie ma co tak tragizowac Moim zdaniem to normalne, ze taka druzyna jak Juventus przed zblizajacym sie sezonem gra sparingi z slabszymi rywalami, czesto nawet o kilka klas nizej. Przeciez w poprzednich latach robilismy dokladnie to samo, i nie tylko my. Np. taki Bayern Monachium (sledze ich poczynania z uwagi na to, ze mam w domu brata, kibica tego klubu) takze przed kazdym sezonem gra z "kelnerami" i wygrywa po 6-9:0. Te sparingi maja przede wszystkim przygotowac zawodnikow kondycyjnie do sezonu, a nie poprawiac ich umiejetnosci, ktore teoretycznie powinni juz posiadac grajac dla takiego klubu Wiem, ze obecnie mamy nowa sytuacje w Juve, jest wielu nowych mlodzikow ale mysle, ze jak narazie Deschamps robi wszystko jak nalezy i nie ma co sie obawiac o jakas katastrofe w Serie B z powodu tych sparingow. Tak mi sie wydaje, choc oczywiscie moge sie mylic...

Damianinho pisze:Dobra, ale czy nasze aspiracje kończą się na wygrywaniu z drużynami z Serie B? A co po sezonie 06/07? Kiedy wrócimy do Serie A? Moim zdaniem powinniśmy od razu grać sparingi z drużynami z Serie A, aby nasza drużyna doznała prawdziwego przetarcia, bo my byliśmy (wg mnie) dalej jesteśmy mistrzem Serie A natomiast Spezia osiągnęła też mistrza, ale Serie C. I gdzie tu szukać przetarcia?

Spokojnie! Po pierwsze mamy jeszcze troche czasu na mocniejszych przeciwników, teraz byli słabi bo my graliśmy słabym składem bez zawodników MS. Po drugie juz 11 sierpnia zagramy w Trofeo Birra Moretti z Interem i Napoli. Tu przynajmniej w przypadku Interu będziemy mieli przetarcie, i ocenimy forme na godnym(:whistle: ) przeciwnku!
Ale do końca sezonu pewnie jeszcze zagramy z jakąś lepszą drużyną

Damianinho W/g mnie sparingi ze słabszymi druzynami są potrzebne. ci piłkarze nie są zgrani, bo nie grali ze sobą wcześniej, przeciez część to nowi gracze, lub rezerwowi ze starego składu + jeszcze ci co zostali w klubie. nie mieli nigdy okazji grać razem. Sparingi ze słabszymi druzynami pomogą im się zrozumieć na boisku. Na druzyny z serie a przyjdzie czas, narazie jestesmy w serie b. A czy gra całego sezonu w serie b nie będzie dobrym przygotowaniem do gry w serie a?

the snickess pisze:A czy gra całego sezonu w serie b nie będzie dobrym przygotowaniem do gry w serie a?

Właśnie do tego zmierzam, że NIE będzie. Bo różnica poziomu między Serie A a serie B jest moim zdaniem bardzo duża. Beniaminkowie zawsze mają ciężkie zadanie w postaci utrzymania się. Jeżeli my mamy walczyć o najwyższe cele w Serie A i w LM to już powinniśmy zacząć grać z bardzo mocnymi drużynami a potem jedynie wzmacniać skład.

Przeciez nie wrócimy do serie a i odrazu w następnym sezonie nie zdobędziemy scudetto i nie wygramy LM. Teraz trzeba się nastawić na powrót. do świetnosci nie dojdziemy w jeden sezon. Bądzmy realistami, mi się wydaje, ze w światową czołówkę będziemy mogli mierzyc dopiero po 2/3 sezonach w serie a, po wzmocnieniu składu. Bo trzeba wzmocnić skład, ten jest dobry, owszem, ale nie aby wszytsko wygrywac, zwłaszcza w serie a. Będziemy potrzebowali funduszy na zakup nowych piłkarzy, odbudowę druzyny itp. Teraz myśli się w klubie o tym co dzieje się teraz, Deschamps musi przygotować piłkarzy, aby wrócili do serie a, a taki sparingi jak najbardziej temu sprzyjają.

Damianinho pisze:Bo różnica poziomu między Serie A a serie B jest moim zdaniem bardzo duża.

Przesadzasz ta różnica, aż taka duża nie jest, beniaminek też może sobie dobrze poradzić w Serie A np. 2001/02 Chievo Verona-5 miejsce, 2004/05 Palermo-6 miejsce, Messina-7 miejsce, Livorno-9 miejsce.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zajęcia takiego miejsca nie jest dla Juventusu sukcesem, ale to pokazuje, że dobry zespół spokojnie sobie poradzi, ponadto, te zespoły dysponowały w chwili awansu składem raczej słabszym od naszego.
Juventus w pierwszym sezonie po awansie(chociaż jeszcze liczę na sukces apelacji ) będzie stać co najmniej na wywalczenie miejsca w pierwszej czwórce przy obecnym składzie(liczę na pozostanie Buffona i Trezeguet), a jeżeli zostanie on odpowiednio wzmocniony, to włączymy się do walki o mistrzostwo.

Co meczu ze Spezią, to uważam, że na obecną chwilę jest to dobry przeciwnik dla Juventusu, trudność trzeba stopniować powoli, bo nowy trener(zmieniona taktyka)+zmieniony skład musi się stopniowo docierać, nie można od razu zaczynać z wysokiego C. Na lepszych przeciwników też przyjdzie czas.
A ze Spezią stawiam na 4:0.

Ma ktos Link do meczu??
Albo zna jakis kanal na , ktorym bedzie mozna go obejzec?? :-D

No i po meczu. Szkoda, ze nie zagrali w nowych wyjazdówkach, tylko kisili te stare czerwone. Kolejny raz dobre spotkanie zagrał chiellini, i chyba dałbym mu man of the match, był wszędzie, strzelił bramkę, widać, ze dobrze czuje się w obronie. Martwi mnie natomiast postawa Zalayety, w tym i w poprzednich spotkaniach niewiodczny, ja nie wiem jak on sadził bramki barcy, czy realowi. Do przerwy 1-1, nie było fajnie z wynikiem, ale błysnął bojinov po dobrej akcji no i co nedved to nedved, wsadził ładną bramę. Szkoda, ze nie dał pograć Deschamps dla Palladino, śmiało mógł sciągnąć Zalayete po pierwszej połowie. Kapo tez trochę późno wszedł, a zdaje mi się, ze jest w formie i mógłby coś ładnego zarezać.

Na pochwałe zasługuje napewno Chiellini i Balzaretti , w drugiej połowie świetnie zaczął grać Marchioni . Niewiem co myśleć o Zalayecie Bardzo słabo . Aha i wie ktoś co z Zlatanem bo cos gadali cały czas o nim ale włoskiego nieznam

The_Sickness pisze:Szkoda, ze nie dał pograć Deschamps dla Palladino, śmiało mógł sciągnąć Zalayete po pierwszej połowie.

Palladino ostatnio nabawił się jakiejś kontuzji A Zlatana nie powinien wprowadzać Volpato też ma kontuzję... Trzeba poczekać na powrót Del Piero i Trezegola

Podobno Marchionni bardzo ładną akcją tego karnego wywalczył... Może ktoś kto oglądał mecz to potwierdzić?

Meczu niestety nie widziałem Wynik mnie cieszy i wyciągając z tekstu opisującego mecz cieszyć moze również gra Juve. Bożinov pokazał ze jest w formie, pięknie! Chiellini możę byc pewny miejsca w pierwszej jedynastce na przyszły sezon.
Martwi mnie postawa Ibry, coś czuje ze zbiera się do odejścia, przynajmniej na to mi wygląda

Alex_10 pisze:Aha i wie ktoś co z Zlatanem bo cos gadali cały czas o nim ale włoskiego nieznam

Pewnie gadali o tym, że prezes Juve - Giovanni Cobolli Gigli powiedział, że nie zamyka Zlatanowi drzwi do odejścia...

(kurde, to miało być dołączone do poprzedniego postu mojego :lol:)

Nio np ja. Zbiegł z narożnika i wkrecił tak w ziemie obrońce że musiał go faulować

"Didier Deschamps zapowiadał, że w spotkaniu zagra Zlatan Ibrahimovic. Szwed nie pojawił się jednak nawet na ławce. W przerwie o wyjaśnienie został zapytany Giovanni Cobolli Gigli. Okazuje się, że Ibrahimovic odmówił wzięcia udziału w wyjeździe. Prezydent zapowiedział, że wybryk ten nie ujdzie Zlatanowi na sucho i w poniedziałek Alessio Secco podejmie odpowiednie działania."

ot, cały zlatan ...

"Palladino ostatnio nabawił się jakiejś kontuzji " - a kurde zapomniałem

a kto wie, co się dzieje z zebiną? żyje wogóle?

Wynik z gatunku przyzwoitych, poradziliśmy sobie w tym składzie, więc z Del Piero, Buffonem i Trezeguet powinno być jeszcze lepiej (o ile dwaj ostatni zostaną). Martwi mnie natomiast skandaliczne zachowanie Ibrahimovica, widać, że postawił krzyżyk na Juve, więc wypada mu się zrewanżować tym samym :evil: Nasz "gwiazdor" pokazał na co go stać powinien dostać wysoką karę finansową za swoje postępowanie i niech szuka sobie nowego klubu, szkoda, żeby psuł nam atmosferę i to jeszcze w takim momencie :evil: