JuvePoland

Jak zaczolem interesowac sie pilka nozna to zaczolem od Arsenalu pozniej pamietam mecz Arsenalu sie skonczyl i chyba po tym meczu szedl( Bari-Juventus 0-1) wtedy obejzalem caly ten mecz i i zobaczylem jak ladnie Alex gral i Pippo Inzaghim(wtedy polubialem Pippo )poznije ogladalem nastepne mecze Juve miedzy z Roma i gdy uslyszalem,ze Inzaghi przechodzi do Milanu to nie wiem dlaczego lubialem Milan :oops: przez pierwsze 3 miesiace a pozniej jakos powiedzialem dosc Milanowi i od sezonu 2001\2002 kibicuje Juve na stale i to sie nie zmieni :!:
Forza Juve

Moje kibicowanie zwiazane było z tym jaką koszulkę sobie sprawiłem 1-szą była koszulka Interu oczywiście z nazwiskiem Ronaldo 8) Dlatego też 100 lat temu moim ulubionym klubem był Inter. Podobnie jak poprzednicy gdy nastała era "wielkiego" Realu ku nim zwróciłem swoją sympatię. Nieco później, niejako przypadkowo (akurat był mój rozmiar ) w moje posiadanie weszła koszulka Juve z nazwiskiem Alexa. Było to ok 6-7 lat temu. Od tej pory pozostaje wierny Juve. Kibicuję także Lechii Gdańsk ale to ze względu na lokalny patriotyzm, a także Wiśle Kraków, Barcelonie i AS Monaco. Jednak Juve było, jest i będzie u mnie na 1-szym miejscu!

Ja odkąd pamiętam byłem i jestem (i będę) z Juve a zaczęło się to po Euro 2000 wtedy to spodobała mi się gra Alexa i był moim ulubionym piłkarzem i tak pokochałem Biało-Czarne barwy

Jestem kibicem JUVENTUSU od 1981 r nie bylo i nie bedzie zadnego innego
klubu liczy sie tylko WIELKI JUVENTUS TURYN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Juventus na zawsze od 1996 roku z Del Piero na czele. Jednakże w tym samym czasie uwielbiłem sobie również Widzew Łódź w erze Marka Citko. Ten legendarny mecz z 1997 roku z Legią, to klasyka, która powinna znaleźć się w szkolnych podręcznikach :] No, i Malmoe FF oczywiście, z racji sentymentalno-patriotycznych.

Wstyd sie przyznawać ale w erze Realu właśnie im kibicówałem. Może nie byłem fanem ale ich najbardziej lubiałem :oops: Wtedy to nie była drużyna taka jak teraz - "piniądze i sława" ale grali tam zawodnicy którzy naprawde chciali wygrywać. Po meczu z Juve na Delle Alpi (3:1) dla nas przerzucilem sie na Juve i tak pozostanie!

FORZA JUVENTUS PER SEMPRE :!:

Nie było raczej u takowych klubów, chociaż dużą sympatią darze Ajax
Amsterdam Ale w moim serduchu i tak zawsze pozostanie JUVENTUS :-D

Dawno dawno temu, kupowałem sobie koszulkę piłkarską.Za wielu piłkarzy nie znałem i kupiłem pierwszą lepszą.Była to koszulka Owena .Nie miałem internetu, piłką raczej mało się interesowałem ale raczej kibicowałem Liverpoolowi.Potem swoją grą zachwycił mnie Davids w LM .Powoli znałem skład, czasem w kawiarence internetowej poczytałem newsy, potem miałem już internet i znam skład newsy itp.
W tej chwili już kocham ten klub no i wiem że tak będzie na zawsze.

Leon pisze:Jestem kibicem JUVENTUSU od 1981 r nie bylo i nie bedzie zadnego innego

To ile masz lat?

Nie rozumiem , nie których ludzi......
Kibicowanie Realowi? To wyraz szczenisctwa ,wielka era Królewskich , i wszyscy się rzucili...

Kibicuje Juve od dawna , cieżko stwierdzi.ć kiedy sięto zaczeło. Napewno pamiętam duet DP:Pippo. Ale tak na poważnie to chyba 5 lat. Wcześcniej śledziłem mecze w LM oraz... telegazete

TYLKO JUVE !!! 4EVER!!! POZDRAWIAM

ja gdy zacząłem interesować sie piłką kibicowałem Realowi wiem to wielki wstyd no ale. Później już kibicowałem tylko juwe gdy w wieku ok 8 lat dostałem koszulke Alexa od siostry a teraz kibicuje także Legi Juve Valenci i BVB :evil:

Tak właściwie to bardzo dziwny temat.
Odkąd pamiętam to zawsze kibicowałem Juve. Nigdy nie uległem modzie, i nawet w chwilach smutku czułem się dumny z faktu bycia fanem Juventusu. A ze względu na lokalny patriotyzm cenię sobie GKS Katowice.

Zawsze imponował mi Ajax z niezapomnianymi młodymi - a przede wszystkim z Kluivertem, z ligii angielskiej Alan Shearer,młody wówczas Michael Owen oraz najlepszy bramkarz Peter Schmeichel (tyle, że akurat Man Utd nie lubiałem). Pamiętam jaką miałem rozterkę gdy oglądałem mecze o Superpuchar Europy Juve z PSG bo były to wówczas moje ulubione kluby
Jeśli chodzi o drużyny narodowe to od MŚ 1990 które pamiętam z kolorowego opracowania ze szkolnej biblioteki polubiłem Włohy a zaimponowały mi Niemcy... Włochy jeszcze bardziej polubiłem za 1994 i osobę R. Baggio, dowiedziałem się, że gra w Juve do tego w Juve pojawiła się młoda gwiazda - Alex Del Piero, która zasłoniła mi cały piłkarski świat i jest tak po dień dzisiejszy. Coś w tym jest, że to slawni piłkarze przyciągają kibiców do klubów... FORZA JUVENTUS na zawsze WIELKI

Pilekww pisze:Wstyd sie przyznawać ale w erze Realu właśnie im kibicówałem.

masz rację wstydź się wstydź
ja kibicuję Juve od zawsze(a konkretnie od 1996r) i nie wyobrażam sobie jak można (można było) kibicować innej drużynie to jest dla mnie po prostu nie do wytłumaczenia
FORZA JUVE!!!!

ja tam od zawsze byłam za Juve... nigdy nie miałam jakiegos milanowego albo jakiegoś-tam-innego odchyłu.
przez Juve zaczełąm grac wogóle w piłke nożna;d