: 22 maja 2006, 18:46
Tak, byla/jest afera przy wyborach. Berlusconi teraz zajal stanowisko w opozycji i czeka tylko na najmniejszy blad komuchow, zeby sie ich pozbyc.Tombalu pisze: Czyli przy wyborach tez była aferaa głosy liczyli tez ludzie z partii Silvio - nie rob z ludzi głupkow.
Moze i glosy liczyli tez ludzie z partii Silvio, ale tutaj nie o to chodzi. Przed podliczeniem glosow Wlochow mieszkajacych za granica, wygrywal jeszcze Berlusconi [53%-47%]. W nocy, gdy te glosy zostaly podliczone, jego przewaga znacznie sie zmniejszyla, a ich liczeniem zajmowali sie panowie spod znaku sierpa i mloda. Sprzecznosci nalezy szukac wlasnie tam.
Italia napewno nie miala go dosc, a o zadnych jego aferach nie wpominano. Pozatym co Ty mozesz o tym wiedziec. Sledzilem wybory bardzo dokladnie i znam zdanie duzej ilosci Wlochow na ten temat. Klki z moich przyjaciol jest za lewica i zadnych afer Berlusconiemu nie wyrzucaja. Komuchom sie tylko nie podoba to, ze Berlusconi ma kase, swoja telewizje i druzyne pilkarska. Wiekszosci z nich sie to nie podoba, bo mu poprostu zazdroszcza. Dla przykladu: w nowym programie lewicowym postanowiono nalozyc cholernie duze podatki na kase bogaczy zostawiona w banku, bo przeciez latwo sie mozna dorobic i ich okrasc.Tombalu pisze:A moze pomyśl trosze - koles przegral bo Italia miala dosć jego rzadów i zwiazanych z tym afer !!!
A jak wiadomo wszystko ma byc wspolne, bo towarzysz towarzyszowi jest rowny. Pozostan wiec lepiej przy polityce w Polsce, bo o tej wloskiej nie masz bladego pojecia.