JuvePoland

ja bym tak nie pisał z tym Pele, wkurza mnie jak ktos młody pisze ze ktos jest tak dobry jak Pele. Luudzie czy wy widzieliscie choc 1 mecz Pele? Raczej nie, pewnie widzieliscie (zresztą tak jak ja) pojedyncze akcje/gole tego piłakrza. Zresztą ktos kiedys powiedział: "Pele będzie juz na zawsze najlepszym piłkarzem w historii, ponieważ nikt juz nie pamięta jak on grał" i to jest swięta prawda, teraz mowiąc ze Pele jest najlepszy powtarzamy tylko mit, który powstał.

No ja widziałem kilka meczów Pele i twierdze ze jest najlepszy. Poza tym strzelił koło 1000 bramek w swojej karierze, a to mówi samo za siebie.

Nie twierdze ze Pele jest słaby (twierdze ze jest najlepszy), ale nie porównuje go do współczesnych piłakrzy, gdyz ich widze jak grają, a Pele, cóz oprócz tych 2-3 bramek to więcej go nie widziałem w akcji.

A kto porównuje Pele do dzisiejszych piłkarzy? Jak masz problemy z czytaniem to przeczytaj mój post jeszcze raz.
Pele do współczesnych piłkarzy nie można porównywać, bo jak on grał to był inny futbol, słabsze bazy treningowe itp. A Pele w swoim czasie był o klasę lepszy od wszystkich pozostałych(no może Eusebio i Di Stefano mu nieco dorównywali), był poza zasięgem każdego innego piłkarza, nikt nie strzelał tylu bramek. A w dzisiejszej piłce takiego jednego fenomena nie ma - jest Ronaldinho, ale jest też Henry, Zidane , Eto'o itp. i ci piłkarze są mniej więcej równi swoim umiejętnościom, a za czasów Pele tylko on sam grał tak genialnie. I właśnie dlatego uważa się go za najlepszego piłkarza w historii.

Odchodzi kolejny wielki, to takie głupie uczucie, gdy ktoś kończy karierę, zawodnk, który ją zaczynał na dobre, gdy większość z nas zaczeła się interesować futbolem. Żal mi jak odchodzą Batistuta, Bergkamp, Zola, Conte i wielu wiele innych, ktorych przez lata podziwialiśmy. Jednak to szczególne uczucie, kiedy odchodzi zawodnik, który ma za sobą złoty epizod w naszym ukochanym klubie. Przynam się, że Zidane to do tej pory jedyny zawodnik, który odchodząc z Juventusu, sprawił, że poprostu płakałem. Płakałbym pewnie i za Baggio, ale gdy ja zacznałem miłość z Juve, on już u nas nie grał. Nie będę pisał jakim piłkarzem był Zidane, bo to wie każdy doskonale...odchodzi w wieku 33 lat, czyli gra rok wiecej niż wielki Platini, do którego był zawsze porównywany...
Oby na MŚ pokazł Światu jeszcze wiele efektownych zagrań i bramek, tym samym zapisując się jak najlepiej w nasze serca i pamięć, o takim geniuszu na pewno nikt nigdy nie zpomni. Jestem szczęścliy, że mogłem na żywko śledzić losy ,,Zlotego piłkarza'' w historii piłki nożnej.

Może nie każdy znalazł http://www.megaupload.com/?d=Q91UXQ5K to 39 min. filmik o ,,Zizou'', cały jego geniusz tylko w barwach Juve...



ZIDANE PER SEMPRE :!:

Powiem tak każdy piłkaż chce zostawic posobie dobre wspomnienia on zostwai je najlepsze tak samo jak Michael Platini nikt nie jest wstanie grać tak jak on. Ja go bede pamiętał na wieki on jest THE BEST wielki gracz w realu nie szło mu niekiedy ale zawsze grał na poziomie Zizu jesteś wielki pozostanie w moim sercu.

W zasadzie Dragon w swojej wypowiedzi ujoł wszystko to co leży mi na sercu Rzeczywiscie to doprawdy głupie uczucie gdy kariere piłkarską konczą Ci dzięki którym pokochało się futbol..Odejscie na sportową emeryture Zizou to dla mnie pewnego rodzaju znak-tacy piłkarze jak Zizou,Alex,Ronaldo,Raul,Kluivert,Vieri nie wspominając już o Maldinim czy Bergkampie powoli będą znikać z piłkarskiej sceny..Wychowałem się i podziwiałem grę między innymi tych których wymieniłem a teraz musze patrzeć jak konczą kariere...pojawiają się nowi,wspaniali-Ronaldinho,Eto'o,Messi,Torres....ale dla mnie to już nie to samo..bo rzeczywiscie inaczej patrzy się na rozbrat z piłką graczy których podziwiało się będąc młodym chłopcem..Aż boję się pomyśleć co będzie ze mną się działo jak kariere będzie konczył Alex Del Piero-człowiek dzięki któremu pokochałem nie tylko Juve ale i cały futbol..