: 10 marca 2006, 19:31
Mecz moim zdaniem napewno nie będzie łatwy, Milan zagrał wspaniale na San Siro z Bayernem i spokojnie w ładnym stylu awansowal do dlaszej fazy. Trzeba podkreslić w tym zdaniu jedno "Milan zagrał wspaniala na San Siro..." a każdy wie że gramy na niezdobytej jak dotąd w Serie twierdzy - Stade Delle Alpi i to moim zdaniem będzie jeden z większych naszych atutów w tym meczu. Szkoda, ponieważ nasza ostoja obrony Zambrotta znów złapał kontujzę i będzie pauzował 10 dni co go automatycznie wyklucza z gry z Milanem, W pierwszym meczu Milan zagrał dobrze chociaż tak jak słyszałem dopóki Milan nie strzelił bramki mecz był wyrównany, źle bronił wtedy Chimetti, przy pierwszej bramce za daleko wyszedł z bramki, przy drugiej gdyby mógl się lepiej postarać wyciągnął bo to, chociaż większych pretensji do niego akurat o tą akcję nie można mieć, trzecia bramka to już totalna klapa, przepuszcza piłkę między rękoma po strzale hmm kogo?? Niestety nie pamiętam
Naszczęscie w drugiej połowie honor Juve uratował Trezeguet strzelając bramkę po pięknym podaniu Viery. Wynik 3-1 był dla nas gorzką pigułką, do przęknięcia, milan nastrzelał nam nam więcej bramek niż wszystkie 9 zespołów w Lidze które spotkały się w lidze
Trzeba się zrewanżować i ten mecz poprostu wygrać, zwłaszcza że wygrana już może przesądzić o Scudetto. Jeden z użytkowników Jp fan milanu powiedział (chyba to był nordahl
) że Bayern pokonany to Juve będzie na deser?? Obyś się nie przeliczył
zreszta sami zobaczymy i ocenimy....

