: 23 lutego 2006, 12:52
Wreszcie ktos załozył ten temat i postanowilem, ze dorzuce swoje 3 grosze.
Pewnie sie powtorze ale niestety tego sie nie da przemilczec. Spojrzmy prawdzie w oczy, Juventus w lidze wloskiej nie moze znalezc godnego rywala , a jak przyjdzie do meczu z silniejszym rywalem(pomijam fakt ,ze gralismy na wyjezdzie) to jakos zawsze tracimy glupie gole, sami nie stwarzamy składnych akcji a nasza gra opiera sie na systemie: przejmij piłke w obronie i dalekim podanie dawaaaaaj do napastnikow a nuz cos strzela. Milan, Chelsea, Barcelona tak nie grają. Tak sie grało sto lat temu. Nasza gra nie jest ani troche efektowna a przeciez kibice i ludzie po to chca ogladac mecze zeby nacieszyc oko skladnymi akcjami, pieknymi golami i rajdami przez pol boiska. Co gorsza teraz moze byc totalna klapa bo nasza gra niedosc ze nie jest efektowna i uchodzi za toporną to jeszcze staje sie niefektywna. A za przeciwnika mielismy wcale nie najmocniejsza druzyne ktora aktualnie gra w lidze mistrzów. Dobrze ze nie wylosowalismy Barcy bo pokazali by ten mecz w telepudle i wtedy bym sie załamał. Moze uda sie przejsc Werder ale pytam co dalej?? Naszym celem podobno jest liga mistrzow ale z taka gra opdadniemy w nastepnej rundzie. Jesli nie wczesniej... I prosze nie mowcie mi ,ze styl sie nie liczy, błagam was!!! I nie przypominajcie sukcesow Capello z poprzedniego sezonu, to po drugie a po trzecie z przyjsciem tego rzymianina Juventus zatracil swoj charakter. To juz nie jest stary dobry Juventus, jaki byl za czasow Lippiego. Capello podaj sie do dymsji albo zmien cos w grze zespolu
Pewnie sie powtorze ale niestety tego sie nie da przemilczec. Spojrzmy prawdzie w oczy, Juventus w lidze wloskiej nie moze znalezc godnego rywala , a jak przyjdzie do meczu z silniejszym rywalem(pomijam fakt ,ze gralismy na wyjezdzie) to jakos zawsze tracimy glupie gole, sami nie stwarzamy składnych akcji a nasza gra opiera sie na systemie: przejmij piłke w obronie i dalekim podanie dawaaaaaj do napastnikow a nuz cos strzela. Milan, Chelsea, Barcelona tak nie grają. Tak sie grało sto lat temu. Nasza gra nie jest ani troche efektowna a przeciez kibice i ludzie po to chca ogladac mecze zeby nacieszyc oko skladnymi akcjami, pieknymi golami i rajdami przez pol boiska. Co gorsza teraz moze byc totalna klapa bo nasza gra niedosc ze nie jest efektowna i uchodzi za toporną to jeszcze staje sie niefektywna. A za przeciwnika mielismy wcale nie najmocniejsza druzyne ktora aktualnie gra w lidze mistrzów. Dobrze ze nie wylosowalismy Barcy bo pokazali by ten mecz w telepudle i wtedy bym sie załamał. Moze uda sie przejsc Werder ale pytam co dalej?? Naszym celem podobno jest liga mistrzow ale z taka gra opdadniemy w nastepnej rundzie. Jesli nie wczesniej... I prosze nie mowcie mi ,ze styl sie nie liczy, błagam was!!! I nie przypominajcie sukcesow Capello z poprzedniego sezonu, to po drugie a po trzecie z przyjsciem tego rzymianina Juventus zatracil swoj charakter. To juz nie jest stary dobry Juventus, jaki byl za czasow Lippiego. Capello podaj sie do dymsji albo zmien cos w grze zespolu