Strona 2 z 2
: 13 grudnia 2005, 17:27
autor: del kasa
W działaniach Moggiego mimo wszystko nie widze nic złego. Tak samo było z Zebiną, Emersonem i CAPELLO gdy Lucek ściągał ich z Romy! W momencie kiedy Don Fabio podpisał konkrakt z Juve wszyscy byli zszokowani, wielki szum był i tyle z czasem wszytsko ucichło, tak się robi transfery. Twardo trzeba postawić sprawe a nie cackać się jak z jajkiem ... Jak to Ultras powiedział...
UlTrAs pisze:Rummenigge został wydymany przez Moggiego po raz drugi w przeciągu roku i to go boli
Krótko i na temat.
: 13 grudnia 2005, 18:17
autor: Venomik
No nie wiem...
Dla mnie jak coś jest niezgodnego z obyczajami piłkarskimi oraz PRZEPISAMI to oczywiste jest, że widzę w tym coś złego.
Zastanówmy się, jak byśmy reagowali, gdyby to Chelsea umawiała się za plecami Juventusu, nielegalnie (!!) z Trezeguetem i Zambrottą - obawiam się, że wówczas leciałyby wyzwiska.
Nie zachowujmy się jak Kali - źle, gdy ktoś nam ukradnie krowę (nielegalnie odciągnie zawodnika) a dobrze, gdy my sami to zrobimy.
Nie wszystko, co dotyczy Starej Damy musi być nieskazitelnie czyste, każdy ma własne sumienie i intelekt, żeby to oceniać.
Bo nie chcę, by za kilka lat Juventus kojarzony był z dawkami leków oraz niezgodnymi z przepisami działaniami Moggiego. Przy całym szacunku dla jego niewątpliwego transferowego geniuszu.
: 17 grudnia 2005, 11:12
autor: juvinho
dla mnie Rummenigge ma nasrane we łbie...denerwują go sukcesy Moggiego, a sam nie może niczego osiągnąć...
