: 14 listopada 2005, 11:58
Mecz stał na przyzwoitym poziomie, choć stan boiska był fatalny :shock: . Duet napastników Franek - Ebi spisał się bez zarzutów. Należy wróżnić naszych obrońców, którzy dobrze sobie radzili (ostatnio zdarza im się to rzadko :twisted: ) Widać jeszcze spore braki u Krzynówka ale do mundialu nadrobi zaległości 8)